Co robić, żeby znaleźć dziewczynę?

szukać w innych miejscach niż na kafe :p

umyc zęby uczesać sie iśc po ładne zreczy vzyste do sklepu (chociaż dac stare do pralni) zabrać dziewczyne do kawiarni i już może masz dziewczyne:D:D

hm, zabrać dziewczynę do kawiarni....no jak sobie jakąś upatrzę to może rzeczywiście zaproszę ją ale do kawiarni? już kiedyś probowałem i było jakoś tak dziwnie, gadać trzeba było na siłę. Podobno dla nieśmiałych lepsze jest kino, może spróbuję jednak z kinem?

No i co w kinie zrobisz?? ale nuda...wiesz czasami z druga osoba tzreba rozmaiwac zeby JA POZNAC nie dziwie sie ze nie wiesz jak to zrobic

w kinie to dopiero można zrobić :D więcej niż w kawiarni

Jak znajdziesz więcej, to odstąp mi z jedną, nie chce mi sie samemu szukać :P

Tyle, że j w kinie bym z nią tylko oglądał film, no góra bym ją wziął za rękę ale to to nie wiem. Więc może i racja, że jednak lepsze jakieś miejsce gdzie się rozmawia. Hm, no cóż, tylko muszę jakoś nie czuć tego przymusu rozmawiania...wtedy rozmowa mi idzie, najgorzej jak czuje przymus, że muszę rozmawiać, nie wiem wtedy o czym

i zapada niezręczna cisza... konsternacja :D ja też nie lubię przymusu rozmowy

po prostu bądź sobą, zachowuj sie naturalnie i nie stresuje się za bardzo tą calą sytuacją, a rozmowa potoczy sie gładko :)

Tak sobie myślę, że chyba grunt, żebym podobał się tej dziewczynie a ona mi. Przecież jeśli by mi się nie podobała to rozmowa mogłaby mieć najlepszy przebieg a i tak nie chciałbym się z nią więcej spotykać a jeśli by mi się podobała to pewnie bym głównie na nią patrzył i to czy rozmowa by dobrze szła nie miałoby dla mnie aż tak dużego znaczenia. Może tak samo jest od strony dziewczyny, że najważniejsze, czy jej się chłopak podoba? Jak to z wami jest dziewczyny?

wygląd to tylko opakowanie, ważne co jest w środku... wygląd ma znaczenie w pierwszej fazie znajomości, później niekoniecznie :)

Ja nigdy nie byłem w innej fazie niż pierwszej więc mogę powiedzieć, że z moich doświadczeń wynika, że kiedy dziewczyna mi się podoba to jest coś w rodzaju magii, wtedy wszystko ma sens, samo patrzenie na nią i świadomość, że ona ze mną przebywa, że chce przebywać jest bardzo przyjemne. A jak mi się nie podoba to nic nie czuję, tak jak nic nie czuję kiedy rozmawiam z urzędniczką na poczcie albo z kolegą na studiach.

zgadzam sie z neurosą1, przeciez wygląd to sprawa drugorzędna. Owszem, liczy sie pierwsze wrazenie, ale potem najwazniejsze jest, aby mieć o czym rozmawiac i w ogole aby odpowiadac sobie pod względem charakteru. A co do tego, gdzie masz znaleźć dziewczyne, to po prostu musisz wychodzić do ludzi, spotykac sie ze znajomymi, bo jak tylko bedziesz siedziec w necie, to nie wiem, czyt to jest dobry sposob na poznanie kogos. Chociaz zdarzaja sie tez udane zwiazki poznane w necie, ale to są wyjatki

Ja zdaję sobie sprawę, że muszę z dziewczyną pasować charakterami, żebyśmy się rozumieli, najlepiej chyba, żebyśmy byli podobni pod względem ogólnego usposobienia ale gdyby nawet taka była dziewczyna a na jej widok nie przechodziłby mnie dreszcz to jakoś nie wiem, czy np mógłbym się w niej zakochać, sądzę, że mógłbym się z nią tylko kolegować...

wklej fotkę :D

23

powiedz mi, czy Ty szukasz jakiejs piękności? Chyba jestes dosc wybredny :P

Nie sądzę, żeby obowiązywały tu takie ścisłe ramy czasowe ale na pewno powinienem zacząć coś robić

Szukam dziewczyny, która będzie mnie pociągać

jesteś jeszcze mlody, na pewno trafisz w koncu na tę jedyną :)

ewentualnie starszego doświadczonego mężczyzny

Mam nadzieję, tylko muszę rzeczywiście więcej przebywać z ludźmi, staram się i już przebywam więcej niż kiedyś ale są to takie oderwane od siebie wydarzenia. Raz tu pójdę na jakąś imprezę, na której za bardzo nikogo nie poznam, raz gdzie indziej. Muszę nawiązać z jakąś dziewczyną jakiś konkretniejszy kontakt

;););)

tylko wiesz co? nie szukaj na siłe, ze za wszelka cene musisz miec dziewczyne. Powiedz sobie, ze co ma byc, to bedzie. Ja 7 lat temu bylam nieszczesliwie zakochana i myslalam sobie, ze pewnie juz nikogo nie znajde, kto mnie pokocha, az tu nagle niespodziewanie poznalam kogos. Jestesmy małżenstwem od 4,5 roku :) A więc glowa do góry, Ty tez trafisz na swoją połowke :)

Nie posiadam w ogóle takiego programu telewizyjnego a telewizję oglądam średnio jakieś pół godziny tygodniowo, co do kolorowej prasy to nie wiem czy Polityka się do niej zalicza, bo to jedyna tego typu prasa jaką przeglądam też gdzieś tak raz na tydzień kilka minut

wyluzuj się :) na pewno kogoś fajnego poznasz

Popełniałem już ten błąd, że przynajmniej w myśli, szukałem dziewczyny na siłę. Ale z drugiej strony, jeśli poznaję jakąś dziewczynę, nawet fajnie się gada ale nie biorę od niej numeru telefonu i już więcej się nie spotykamy to też nie dobrze. Muszę jednak coś czasem zadziałać, tylko masz rację, kiedy sytuacja sama się nadarzy.

odpowiadając na pytanie zawarte w wątku: popytaj jej znajomych, może zabalowała za bardzo? ;) Zgłoś również zaginięcie na Policji, weź ze sobą jej najbardziej aktualne zdjęcie, będziesz musiał podać rysopis, kiedy ostatnio ją widziałeś i jak była ubrana;););););)

po prostu jak poznasz jakąs dziewczyne, ktora Ci sie spodoba, to wez nr telefonu, ale na poczatek nie rób sobie zbyt wielkich nadziei, tylko czekaj, jak sytuacja sie rozwinie