Maly problem.

damy... pierwszy raz itd mamy juz za soba. pocalujemy sie ale raczej chcemu tylko spac... poprostu marzymy o tym... to musi byc wspaniale uczucie zasypiac i budziec siee razem :))

jak bylam w twoim wieku spalam grzecznie z misiem pluszowym, nie myslac o seksie

jeśli akurat udaloby mi sie rano podwedzić pigulke od mamy, to moze skusilibysmy sie na cos wiecej:) No ale to tylko jesli rano wzielabym pigulke, inaczej na pewno nie, poprostu sobie polezymy razem :)

tak, to najcudniejsze.... gdy nie musisz się spieszyć i stresować, że ktoś przyjdzie itp. Domek, zdecydowanie domek, albo namiot... ale raczej nie przy tej temp.

namiot rozbilismy kiedys na podworku, ale jeszcze dzieciakami bylismy. To mama cala noc z latarka wychodzila i sprawdzala co robimy :p Ze niby sprawdzala, czy spimy spokojnie, a wiadomo, ze sie bala, ze to robimy

a jak to jest z tymi pigulkami? jedna pigulka dziala rowno 24 godziny? Mama czasem bierze nawet godzine, dwie pozniej i niczym sie nie martwi? Ile czasu ona NAPEWNO dziala?

podszywaczu, daj se siana. Dobrej nocy

o te pigułki to ja pytałam, wczesniej to nie ja ;) no ale ja też idę spac, dobranoc! dzięki!

zanim cokolwiek zaczniesz - idź do ginekologa poprostu pogadać, wszystkiego się dowiesz. 3m się