kocham ale czy dzwonic do niego?

zadzwonilam do niego Rozmawialismy 30 min i... jutro jestesmy umowieni na powazna rozmowe P.s. powiedzial ze mam sie niczego nie bac:)

hehe,to teraz tylko dzialaj i zeby wyszlo dobrze:)

oj dzialam;):)Wiecie, maseczki i te sprawy, zeby jakos sie zaprezentowac:)Trzymcie kciuki:)

Poddaje sie nic z tego nie bedzie Napisalam do niego smsa, a on sie nie odezwal A za godzinke mialo byc spotkanie:(:(:( Buuuuu Klapa i tyle ZAWIODLAM SIE

bo to ze nei odpisal to nie powod, On tez dzwonil do Ciebie wczoraj 3 razy i nie odebralas bo nie slyszalas telefonu, moze i On nie slyszy lub nie ma przy sobie. Spotkania nie odwolal wiec czekam na relacje jak juz wrocisz :) 3mam kciuki!!

bo umieram z ciekawosci

Udalo sie :):):)Spotkalismy sie:):)I bylo super!!!!!On powiedzial, ze musimy sie czesciej spotykac A dzis sie okazalo, ze nie poszedl do pracy bo...zaspal Poza tym napisal mi smsa, ze wczoraj chetniej by dluzej ze mna zostal wiec chyba nie jest zle co?

"On powiedzial, ze musimy sie czesciej spotykac" to zaproponowalby Ci jakas konkretna date.... "musimy sie czesciej spotykac" , to ja slysze od kumpli... albo od sasiadki , gdy idziemy razem na piwo :) i jeszcze jedno : czy rozmawialiscie o uczuciach ?

wyjasnic ta sytuacje po Twoim wyznaniu i jak, gadaliscie o tym, czy zwykla randka :)??

jak to bylo ?

dokładnie rozmawialiście?

Ok no wiec juz opisuje cala sytuacje...O 20-stej mialam byc w jego miescie O 17-stej napisalam do niego sms, ze bede na rynku No ale on sie nie odzywal Nie wiedzialam, co robic, ale do jego miasta i tak i tak musialam jechac. O godz. 20-stej zadzwonil do mnie z pytaniem gdzie jestem no wiec mowie, ze na rynku, on tam tez byl...Wsiedlismy do jego samochodu i pojechalismy do knajpki no i...on caly czas nawiazywal do tego mojego wyznania. Wiecie...trzeslam sie niesamowicie, bylam zestresowana na maksa( on to zauwazyl) i chcialam, dla swietego spokoju, zeby on juz nic nie mowil o tym moim stanie zakochania. Zapytal sie mnie, co ja w ogole z ta moja miloscia do niego chce zrobic. Czy chcialam mu to wyznac i na tym koniec, czy tez czegos oczekuje?No to ja mu powiedzialam, ze jesli kogos kocham, to chce z nim byc, ale przeciez go do niczego nie zmusze. Wiec on wyszedl z propozycja, zebysmy sie czesto spotykali...zapytal sie czy tego chce. Ja oczywiscie odpowiedzialam: "TAK TAK TAK" i w tym momencie on...mnie pocalowal. Musze jeszcze dodac, ze tak sie zlozylo, ze on jest troche uczuciowo pokiereszowany i boi sie, ze ja bede kolejna laska, ktora sie nim zabawi i go porzuci (byl w trzech powaznych zwiazkach)

ze jest zainteresowany ale nie chce przyspieszac na to ze jest zainteresowany wskazuje pocalunek i chec czestego spotykania sie z Toba na to ze nie chce nic przyspieszac wskazuje to ze chce spotykac sie ( lepiej poznac) a nie odrazu byc razem :) gratuluje jestes zywym przykladem na to ze trzeba brac swoj los w swoje rece i mimo obaw probowac bo jak sie nie spruboje i nie zawalczy to sie nie bedzie mialo! bede zagladac na ten topik milo mi bedzie jesli co jakis czas dasz znac co tam u Ciebie slychac, zycze powodzenia i gratuluje!!

a kiedy następne spotkanie?

Tak sie zlozylo, ze spotkalismy sie wczoraj:)bo znow bylam w jego miejscowosci no i tak samo z siebie wyszlo Wiecie, jak go spotykam to wydaje mi sie, ze on faktycznie jest zainteresowany, ale moze moja intuicja kobieca zawodzi. Oprocz tego w niedziele wyjezdzam za granice i nie wiem , kiedy bede w PL:(

Wiecie co?ja sie wycofuje...rezygnuje z tej milosci bo to nie ma sensu Chyba jednak racja jest, ze to facet powinien sie starac, a nie kobieta Dziekuje wszystkim za porady bardzo mi pomogliscie Bo dzieki wam, wiem, ze ten facet jednak jest dla mnie nieodpowiedni:(:(

ale dlaczego ?????????

dlaczego? Osiąga swój cel i już się jej odechciało, mózg się najadł :O

////////////////////

uczuciowy to staraj się. Widać, że czuje coś do Ciebie ale boi się i chce sprawdzić Twoje zaangażowanie. Co masz do stracenia? Jeżeli kochasz walcz o niego widać, że on tego chce. Powodzenia :)

Mozg mi sie nie przejadl On nigdy mi sie nie przeje. Ale ja w niedziele wylatuje Mialam nadzieje, ze sie spotkamy (wczoraj mi napisal, ze chce ze mna spedzic jak najwiecej czasu)Poza tym po wczorajszym naszym spotkanu napisal mi , ze bylo mu milo jak mnie widzial przez taka chociaz chwilke. No wiec caly dzien czekalam na jego smsa a tu nic;(:(:( Napisalam jakis czas do niego a on sie nie odezwal;(:(pewnie teraz ma ubaw, ze jakas idiotka lata za nim, a on sie moim kosztem dobrze bawi;(:(

Spotkalam sie z nim wczoraj bo napisal mi smsa ze on cos do mnie czuje i ze chce sie ze mna spotykac!!!!:)Bylo milo;)

trzymam za was kciuki... ;)

do kaviiii: dziekuje Moze wreszcie sie spelnia moje marzenia....

Podejrzewam że do siebie nie pasujecie:P.A na pewno nie mam dowodów na to że tak jest:P.

Miałam podobną sytuację...takie "spotykanie" trwało 2 lata. w końcu sobie darowaliśmy...nie miałam juz siły . teraz jesteśmy dobrymi przyjaciółmi czyli tak, jak było na początku.

On chce tylko sie boi! napewno mu na Tobie zależy. W innym wypadku, jakby dowiedział się o Twoim uczuciu do niego od razu by uciekł - bo kolesie tak robia, jak dziewczyna im sie nie podoba. Wiem co mówię bo mam 9 braci:). nie rezygnuj a napewno Wam sie uda.

do: julia1 No on mi wlasnie to powiedzial, ze on nie ucieknie i ze wlasnie to powinno mi dac do myslenia...Ale...dzis sie nie odezwal;(:(Nie napisal zadnego smska:(:(kompletnie nic:(:(jest mi bardzo smutno Bede musiala sobote spedzic sama Poza tym postanowilam nie wyjezdzac w niedziele lecz za tydzien i on w ogole o tym nie wie;(:(Ech...dlaczego ta milosc tak boli?????

Kochani...nie wiem czy jeszcze ktos tu wchodzi ale sprawa poszla dalej Dzis do mnie napisal smsa ze jestem jedna z wazniejszych osob w jego zyciu, ze chce sie ze mna spotykac Ja nie wyjechalam z PL ale nawet nie wiem czy go ta wiadomosc ucieszylaW kazdym razie powiedzial ze nie chce mi niczego narzucacm i mam sama decydowac

Strasznie Ci sie zmienia.. Ale to przez te emocje :) tez tak mialam i czasami dalej mam.. ;) No coz,sprobuj sie z nim spotykac i zobaczysz jak sie to rozwinie.Tylko staraj sie troche panowac nad emocjami bo sie wykonczysz.. ;)