Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaśk

Boję się porodu, ile trwa?

Polecane posty

Gość pierworodka1001
Od momentu odejścia wód do urodzenia trwało 3 godziny. Szybko poszło ale koniec był niesamowicie bolesny z powodu krwotoku. 2 tygodnie przeleżałam w szpitalu i już nie chcę mieć więcej dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaa
a ja na porodowce spedzilam 1 godz 25 min, z czego ok 30 min to byly rewolucje po lewatywie, ogolnie porod bardzo lekki, prawie bezbolesny mimo ze bez znieczulenia. Dodam ze to moje pierwsze dziecko. Jak widzisz u kazdej kobiety wyglada to inaczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaa.....
przed pierwszym porodem nie stresowałam się za bardzo, dopiero jak jechałam do szpitala to lekko się bałam. rodziłam ze 20 godzin, masakra to była. jak zaszłam w drugą ciążę to się popłakałam ze strachu przed kolejnym porodem i tak zostało mi do końca ciąży, bałam się cholernie. poród wywołany miałam, rodziłam 2 godziny, ale bolało tak sama jak przy pierwszym. i niestety dzidziuś porozrywał mnie dośc poważnie. i zszyli mnie beznadziejnie, ale cóż muszę się z tym pogodzić. za nic w świecie bym nie chciała cofnąć czasu bo ten skarb który codziennie tak słodko się uśmiecha do mnie mi to wynagradza:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asnyku
ja urodzilam szybko i wszystkimkobietkom polecam zastrzyk!!!!!REWELACJA.i zastrzyk nic nie boli !!!!!niech nie wymyslaja!!!!super super ludzki porod bez bolu!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajakowa
Ja sie bałam więc załatwiłam cc , nie żałuje nawet w 1% ...:-) , jestem w kolejnej ciąży i tylko cc wchodzi w gre..:-]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile trwa porod?
5 minut, godzine, dwie, 10? Bardzo roznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balonoooowaaaa
Ja dobe mialam skurcze przepowiadajace, najpierw co 7, potem co 5 min. Na porodowke trafilam o 21, przyszly bole z krzyza, mialam robione dwa masaze szyjki macicy. Bolalo-nie powiem..... Ale dalo sie wytrzymac, zalezy jak sie jest odpornym na bol... Jak przyszly parte, to juz ok. bylo. Mimo wszelkich staran, nie udalo mi sie jednak urodzic naturalnie, po 10 godz. zrobili mi CC. Po wszystkiim lekarz powiedzial, ze i tak bym nie urodzila SN-za duze dziecko, za waska miednica (jak przyjechalam do szpitala to juz mieli watpliwosci, ale kazali sprobowac urodzic silami natury). Bole z krzyza byly b. mocne, ale potem to sie zapomina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hyhy mój był dość śmieszny :) od kilku dni chodziłam już z rozwarciem 1.5 cm, jak pojechałam na porodówkę to pół dnia czekałam na przyjęcie, tyle babek było. noc na patologi, rano skurcze, rozwarcie na2.5 cm. na porodówkę. od 8 - 10 nic się nie działo, położna przebiła mi pęcherz płodowy, dostałam oksytocynę to nagle rozwarcie z 2.5 do 8 cm :) nie powiem, bolało okropnie a jeszcze na piłce mi kazali skakać :D już dzieciak chce wyłazić, a mi lekarz mówi, że mam taką wadę budowy narządów rodnych, że nie dam rady sn :) to na cc :) co jest najśmieszniejsze - z tego wszystkiego, to najbardziej mnie bolało badanie lekarskie w czasie porodu, gdy pan doktor łapę mi chyba po łokieć wsadził :D na prawdę, dzisiaj ze swojego porodu się śmieję :) a jeszcze mój mąż, który wbił się do sali operacyjnej :D no komedia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem kobiet które straszą inne,ja pierwsze rodziłam 21 godz i nie będę tu opisywać jaki to potworny ból itp,za 6 tyg mam termin porodu i jak widać da się wytrzymać skoro zdecydowałam się na drugie:) pamiętajcie kobietki-my wytrzymamy każdy ból,widok narodzonego dziecka jest bezcenny i szybko zapominamy o tym co boli,powodzenia wszystkim" ciężarówkom" życzę!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie trwał 3h, może nie jest to coś super przyjemnego, ale też nie żaden horror :P Poza tym w większości szpitali, od tego roku bodajże, każda kobieta dostaje bezpłatne znieczulenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uopsiiii
moj porod trwal 18 godzin :) Ale warto bylo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój pierwszy poród trwał od 19.30 do 22.35. Drugi poród trwał od 1.30 do 4.15. Trzeci poród trwał od 5.30 do 9.00. Czyli średnio moje porody trwały około 3 i pół godzinki, czyli nie tak źle ;). Ale dodam, że te godziny dłużą się niemiłosiernie ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madrakamilka
Kobietko! Pomysl ze kazdego ktos urodzil i to nie sa jakies nadludzkie istoty tylko kobiety z krwi i kosci jak Ty wiec jest to do przezycia. Bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjkj
Nie ma to jak odnoszenie się do autorki, która urodziła 4 lata temu... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodziłam godzinkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bój się dziewczyno bo czeka cię rzeźnia :( niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytam czytam i stwierdzam dobrze ze nie mam dzieci -niestety jak bym miała rodzic 12 godz w bólach-dziekuje a maz co maz on nie bedzie sie darł w niebogłosy na porodówce tylko ja nie kazdy poród trwa iles godz ale ja sie raczej nie odwaze . zyc z takimi wspomnieniami do konca zycia -dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze to.jest takie straszenie bo mnie bolało bo byla masakra i w ogole trwalo to wieki. Ja też rodzilam ponad 10 godzin ale az tak stasznie nie bylo jak mialam to w glowie po opowieściach kolezanek. Boleć bolało no nie ukrywajmy musi boleć w końcu rodzenie dziecka to prawie jak przepychanie arbuza przez slomke do napoju, ale jak juz sie zacznie etap parcia to z górki. Ja skurzce mialam takie jakbym miała bardzo silne bole przy okresie a jak zaczęłam przec to 20 min i po ptakach mała cala i zdrowa. Bylam pod taki wrazeniem ze rodze dziecko i moja dziewczynka zaraz bedzie na swiecie ze zapomialam o bólu prawie chciala jak najszybszej ją zobaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boleć bolało no nie ukrywajmy musi boleć w końcu rodzenie dziecka x to chyba w Polsce musi bolec bo w cywilizowanych krajach to bolec nie musi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie boj sie, urodzilam dwójkę wiem co mowie. Boimy sie tego czego nie znany, wez męża ze sobą będzie cię wspieral. Miliony kobiet rodzą i zyja. A bol jest przereklamowany - boli to fakt ale nie caly czas a dziecko wszystko wynagrodzi. Zobaczysz, calkiem inaczej kiedy ktoś by cię maltretowal a inaczej kiedy wiesz ze za chwile przytulisz malucha. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boli tak bardzo ze bedziesz tracila przytomnosc i trwa bardzo dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×