w jakich miejscach i okolicznosciach mozna poznac swoje polowki

Zaczynam ja---ja mojego miska poznalam w pubie, dzieki kelnerce ktora spytala sie mojego miska czy siedzacego z kolega przy stoliku 4-osobowym, czy moga sie dosiasc jeszcze dwie dziewczyny (lokal byl przepelniony i innych wolnych miejsc juz nie bylo).

Świetna historia. Ktoś ma dla odmiany jakąś ciekawą?

ja ze swoim sms-owałam przez miesiąc chociaż wogóle się nie widzieliśmy Ale nasze spotkanie nie było rozczarowaniem i jesteśmy ze sobą ponad 2 lata

ja mojego Kocurka poznałam w wakacje nad jeziorkiem :) płynełam sobie z moimi dwoma psiapsiółkami i postanowiłysmy ze zaczepimy jakis chlopako a byly 3 pontony do wyboru z facetam:P hehe no i jak juz wymierzyłysmy sobie cel i plynelysmy to zobaczylysmy ze na 3 pontonie sa tacy chlopacy co nam juz na brzegu w oko wpadli :P no i zaczelysmy plynac w ich kieruku i oni nagle hej dziewczyny gdzie was podwieźć a my że do raju no i tak pozniej z nimi plywalismy z 2 godz. wymienilismy sie na brzegu numerami komorek i pozniej zaczelismy sie spotykac no i pierw chodzilam z jednym z tych z pontonu ale po ich poznaniu poznalam ich kolege co mi baaardzo wpadl w oko no i z tym z pontonu sie rozstalam po 3 miechach i po 3 miesiecznej przerwie zaczelam bchodzic z moim obecnym hclopakiem z ktorym jestem juz 33miechy:p 16.01.08 beda 3 lata:)

ja tez poznalam moje Sloneczko w pubie. byl tam DJem i zachwycil mnie tym:) zdobylam jego gg zagadalam i reszta juz sie sama potoczyla

U mnie bylo tak, ze kupilam nowy komputer. Kilka dni pozniej jakis wirus mi sie zainstalowal na komputerze. Tego samego dnia mijalam sasiada. Chwile pogadalismy i ja w tym czasie zaczelam mu opowiadac jaka dupa jest ze mnie, bo nie potrafie sobie poradzic ze zwyklym wirusem. Sasiad dal mi numer do znajomego, ktory podobno byl specem w tych sprawach. Zadzwonilam. Przyszed i zrobil komputer w 5 minut przy czym nie zamieniajac ze mna zadnego slowa. Pomyslalam \'\'co za gbur\'\'. Ale nic. Kilka dni pozniej dostalam bukiet roz przez poslanca (od tego samego \'\'gbura\'\') I tak jestem ze swoim \'\'gburem\'\' ponad rok:)

hej dziewczyny, a mój kotek sam do mnie przyszedł, :-) robiłam grila na tarasie a on był u moich sąsiadów na grilu i zaczęlismy do sibie machac ot tk poprostu i przyszedł, jestesmy juz razem 2,5 roku, razem mieszkamy od roku, jest kochany,,, pozdrawiam

misiek, kocurek, słoneczko, kotek? :O

gdzie całość przecinają na pół :)

czeka w lodówce.to bedzie dluga noc.

a mnie i mpojego Tygrysa zeswatano :) jestesmy prawie 2 lata razem ,mieszkamy od 1,5

podsumujmy-to samo chcialam napisac... co to mezczyzni czy przedszkolacy? :O

poznał mnie w łazience.to bylo niesamowite doznanie.