To nie jest normalne ze w moim zwiazku ciagle bawimy sie w kotka i myszke pomoz

Jestem w zwiazku zaledwie dwumiesiecznym i zauwazylam, ze jest sporo w naszych relacjach gry i testowania siebie:(Ja jestem po 3 letnim totalnie nieudanym zwiazku i mam jednak dystans, jestem ostrozna. Moj nowy facet czasami mial obawy, ze mi na nim nie zalezy. probowalam z nim o tym pogadac, udowowdnilam mu , ze jest dla mnie wazny ale musi okazac cierpliwosc. Uklada nam sie bardzo dobrze ale ostatnio np napisal do mnie rano esemesa, ja odpisalam mu po 2 godzinach bo nie moglam wczesniej( zreszta on tez roznie odpisuje) . On zadzwonil na chwile a potem milczal do wieczora. Oczywiscie balam sie glupia odezwac bo juz zaczelam sobie wmawiac, ze cos jest nie tak. Milczal nastepny dzien caly, odezwal sie dopiero po dwoch dniach i zapytal czemu sie nie odzywam, to samo pytanie mu zadalam... a mamy ponad 25 lat:( Od razu dodam, ze to nie jest tak, ze on zawsze pierwszy sie odzywa....i czekam jak ksiezniczka na wiadomosci.