Uczycie się jeszcze???

bo ja tak :O

a po co teraz? sesji nawet na horyzoncie nie widac

bo ja muszę :O

No teraz to sie chyba każdy w młodym wieku uczy... i nie tylko w młodym...

ja właśnie skończyłam, nie dość, że miałam zajęcia do 20 do potem jeszcze wypracowania pisać i durne ćwiczenia robić bo zasrana pani magister ma kaprys pytać na każdych zajęciach i stawiać dwóje :o

a czemu musisz?

bo mam jutro ćwiczenia

nie widze zwiazku

to fajnym studentem jestes jesli nie widzisz zwiazku miedzy nauka a cwiczeniami :D

a ja widzę ogromny jak nie zaliczę wejściówki to wywalą mnie z ćwiczeń

Juz nie jestem. Skonczylem 2 kierunki. A zwiazek widze tylko miedzy nauka a sesja

przyjemności?

ja sie ucze dopiero przed sesja, wspolczuje :p

zalezy od kierunku. jesli sie studiuje prawo czy cos w tym stylu to uczy sie tylko do sesji (ale to nie nauka tylko zapierdol ;)), ja studiuje filologie obcą i musze sie uczyc na prawie kazde zajecia :o

a ja turystyke i rekreacje :)

To sprobuj sie nauczyc prawa rzymskiego tuz przed sesja. Powodzenia bo to nierealne.

słuchajcie ja nie wiem czy to jest normalne??przed chwilą wróciłam do domu...a 10minut wczesnie jechałam w zatłoczonym autobusie katwic..było strasznie tłoczno...stała mniejw więcej wśorodku obok mnie stał jakiś koles..zatrzymalimsy się na przstanku dosidło się kilkoro ludzi...scik był na tyle duzy,ze stala w środku i trzymał obydwiem rekami torebki...po dłuzej chwili zorinetowałam sie tzn poczułam,że ocieram dlońmi o krocze faceta przedemna...po kilku minutach choc wcale tego ni chiałam czułam ,że byl w stanie rekcji...bylo mi strasznie glupio i nie mogłam na niego spojrzec...z jednej strony bylam podniecona a z drgiej wystarszona...wam tez sie takie rzeczy zdażają?? proszę pomóżcie..on mógł wiedziec,że dotykam go reką...?z reszta saama niewidzialam na poczatku..POMOCYY

uczylam sie prawa w turystyce tuz przed sesja i dalo rade

Rusalka wiem ze turystyke i rekreacje wybieraja osoby majace male wymagania intelektualne. Ale na zdrowa logike- a) czy prawo na wydziale prawa to to samo co prawo na turystyce? To tak jak z psychologia- na psychologii sa inne wymagania , niz na kierunku gdzie psychologia jest traktowana jako wprowadzenie i przedstawia ogolny zarys b) czy na turystyce uczylas sie prawa rzymskiego? Nie sadze bo nie jest do niczego potrzebne. c) twierdzisz, ze umiesz nauczyc sie slowo w slowo blisko 600 stron w kilka dni...ciekawe.

a ja dzisiaj cala noc sie uczylam a teraz do pracy:Ojestem padnieta

ze raczej ciezko uwierzyc ze nie widzisz zwiazku miedzy cwiczeniami i nauka skoro rzekomo skonczyles 2 kierunki tak sie sklada ze tez studiuje 2 kierunki-oba humanistyczne mam zajecia od rana do wieczora a pozniej jeszcze zapierdziel po nocach zeby sie na zajecia przygotowac... a pozniej na 8 znowu na zajecia:(