Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZAZDROśNICAAA

Wiecie co, zazdroszczę czasem tym wszystkim, którzy nie muszą pracować...

Polecane posty

Gość ZAZDROśNICAAA

jak w temacie - znam osoby, które nie muszą pracować, albo pracują tylko dla przyjemności, bo wszystko zapewniają im rodzice. Szlag mnie trafia czasami, kiedy nie mam czasu spotkać się ze swoim chłopakiem, bo oboje pracujemy i dorabiamy po pracy, a niektórzy mają wszystko podane na tacy...tak mnie czasem nachodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggg8gg
czasem? to i tak masz dobrze bo ja takim ludziom zawsze zazdroszczę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja też...
jestem zła, że są osoby, którym wszystko łatwo przychodzi...ja studiowałam dziennie i musiałam zapier...po zajęciach za marne 600 zł. żeby sobie kupić cokolwiek...teraz też nie mam rewelacyjnej pracy- nie dlatego że jestem głupia czy niezaradna- wręcz przeciwnie- dzięki temu radzę sobie w życiu.. ale szlag mnie trafia że osoba bez wykształcenia, bez pojęcia o tym co robi ma super robotę bo jej tatuś lub mamusia załatwiła- i jeszcze mi bezczelnie mówi prosto w twarz że wszystko zawdzęcza sobie...co mi po satysfakcji, że ja rzeczywiście do wszystkiego dochodzę sama...chciałabym kiedyś w życiu dostac coś "za darmo" :-))) ufff dobra, wyrzuciłam to z siebie :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Informatyczkaaa
COMMAND.COM - domyślna powłoka (inaczej interpreter komend) systemu MS-DOS i niektórych wersji systemu Windows. Tłumaczy polecenia wpisane po znaku zachęty (prompt, zwykle w postaci "C>" lub "C:\>") na komendy wykonywalne przez system DOS. Po wpisaniu przez użytkownika dowolnego ciągu znaków i naciśnięciu przycisku enter uruchamiany jest command.com. Zaczyna on interpretować wpisany ciąg, sprawdzając czy jest to komenda wewnętrzna (np. CLS, TYPE, ECHO, PROMPT, IF, FOR), czy polecenie uruchomienia programu zewnętrznego (np. FORMAT.COM, EDIT.COM). Pliki polecenia programu zewnętrznego są wyszukiwane w folderach opisanych zmienną środowiskową PATH, opisaną w pliku autoexec.bat Domyślnie podstawową ścieżką PATH jest katalog systemowy DOS lub WINDOWS. Gdy polecenie nie zostanie rozpoznane poprawnie, interpreted command wyświetli komunikat "Bad command or file name". Command moze pracować w dwóch trybach - aktywnym(interakcyjnym) lub wsadowym. Tryb wsadowy polega na zinterpretowaniu podanego pliku wsadowego BAT, będącego spisem poleceń MS-DOS, skryptem. Plik autoexec.BAT jest przykładem pliku wsadowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antykomunistaaaaa
A przecież płace rosną, bezrobocie spada, mamy cud gospodarczy... :-D Dziewczyno ucz się ang., zdobądź praktyczny zawód (bo studia to przewaznie tylko teoria),i jedz za granice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja niepracująca od lat wielu,żona i matka jeynaka zazdroszcze tym co pracują i w czasie pracy siedza przy komputerach i klikają na forach,czatach etc.:-) Bo ja biedaczka siedze sobie w domciu przy kompie ale mnie za to nikt nie pałaci :-)a Ci co pracuja i bajeruja w necie maja podwojna korzysc -kase i to czesto dosc dużą i rozrywkę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Informatyczkaaa
COMMAND.COM - domyślna powłoka (inaczej interpreter komend) systemu MS-DOS i niektórych wersji systemu Windows. Tłumaczy polecenia wpisane po znaku zachęty (prompt, zwykle w postaci "C>" lub "C:\>") na komendy wykonywalne przez system DOS. Po wpisaniu przez użytkownika dowolnego ciągu znaków i naciśnięciu przycisku enter uruchamiany jest command.com. Zaczyna on interpretować wpisany ciąg, sprawdzając czy jest to komenda wewnętrzna (np. CLS, TYPE, ECHO, PROMPT, IF, FOR), czy polecenie uruchomienia programu zewnętrznego (np. FORMAT.COM, EDIT.COM). Pliki polecenia programu zewnętrznego są wyszukiwane w folderach opisanych zmienną środowiskową PATH, opisaną w pliku autoexec.bat Domyślnie podstawową ścieżką PATH jest katalog systemowy DOS lub WINDOWS. Gdy polecenie nie zostanie rozpoznane poprawnie, interpreted command wyświetli komunikat "Bad command or file name". Command moze pracować w dwóch trybach - aktywnym(interakcyjnym) lub wsadowym. Tryb wsadowy polega na zinterpretowaniu podanego pliku wsadowego BAT, będącego spisem poleceń MS-DOS, skryptem. Plik autoexec.BAT jest przykładem pliku wsadowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja też...
ja nie zazdroszczę tym co nie pracują- sama siedzę teraz w domu na zwolnieniu i szlag mnie trafia...nie wytrzymałabym tak długo...ale zazdroszczę tym, którym życie układa się tak jak chcą...z pomocą innych oczywiście...na starcie mają już mieszkanie, super pracę...i to nie dzięki swoim nadzwyczajnym umiejętnościom...nie muszą ciułać każdego grosza tylko po prostu żyją .... ja na wszystko muszę ciężko zapracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvv
Pewnie, że to wkurzające. Więc po co się tym przejmujesz? Szkoda tylko nerwów. Ja nie mam nic, ani mieszkania , ani samochodu, zarabiam mało. I olewam to. Mam spokojną pracę, wolne weekendy i brak nadgodzin. Siedze w necie ile chce. Pieniądze to nie wszystko, trzeba umieć się cieszyć tym co się ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAZDROśNICAAA
uff, dobrze to z siebie wyrzucić... czasami po prostu człowieka trafia - i pewnie wcale bym nie chciała nie pracować, nie starać się itd., na dłuższą metę to by pewnie mnie zabiło:P ale faktycznie, można się nieźle wkurzyć patrząc na innych, którzy na starcie mają zapewnione wszystko...chociaż oni pewnie też czegoś komuś zazdroszczą...takie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez zazdroszcze...
jakby nie ta praca cholerna to zycie byloby chociaz troche znosne... a tak :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez zazdroszcze...
Antykomunistaaaaa ---> A jak ktos nie chce wyjezdzac?? Chce zyc i umrzec w kraju! Nigdy nie chcialam wyjezdzac. Umiem angielski ale mnie za granice nie ciagnie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) to co napisałam poprzedenio nie jest prawdą..Ja tylko ironizowałam:-) W ogole jestem zadowolona ,ze nie pracuję i żyje mi sie dobrze.Wkurzaja mnie osoby które w pracy klikaja w necie,bo na Ich miescu mogłaby się znaleźć naprawdę kompetętna osoba ktora nie ma pracy a chciałaby sumiennię tą pracę wykonywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no może niektórym nie zależy
na dorabianiu, bo nie chcą sobie "czegoś" kupowac? Ja też mieszkam z rodzicami,nie pracuję, chyba że dorywczo, ale nie dostaję od nich żadnych pieniędzy. Teraz muszę zapłacić za warunek na studiach, albo mnie wyrzucą:O Moi rodzice, mimo że mają pieniądze, nie zapłacą za te studia, nie dają mi żadnej kasy, po prostu mogę korzystać z tego, co jest w domu, albo się wynieść. Ale ja nie potrzebuję ciuchów, butów, wyjść do kina itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAZDROśNICAAA
Antykomunistaaaaa--------ang. znam, pracy za granicą szukać nie muszę, bo na miejscu mam jej aż za dużo :D to jest mój problem - i jak ktoś wyżej napisał - nie ciągnie mnie za granicę, tu jest moje miejsce, tu mam swoich bliskich itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oNA ALE tY WIESZ
ze ktos sie moze nudzic w pracy. Bez sensu stworzony etat moim zdaniem. Ale jak juz jest to moge sie ponudzic za 800zl... Nie mam sily caly czas udawac, ze pracuje - bo to tez meczace :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no może niektórym nie zależy
Aha, i dodam, że moi rodzice mają duży dom, dwa mieszkania w centrum Warszawy, ogólnie są dość dobrze sytuowani. Ale wiem, że nie nie będę mieszkać w żadnym z tych mieszkań, że po skończeniu studiów po prostu muszę się wynieść. Niby tez ktoś mógłby mi zazdrościć, ale ja sobie nie zazdroszczę:O Jestem nieśmiała, teraz w dodatku ciężko chora, nawet nie mogę chodzić na uczelnię, jestem załamana tym wszystkim, a moi rodzice uważają, że wymyślam sobie chorobę, mimo że mam wyniki badań i jest to coś, czego się nie da wymyślić... Uważają, że jestem leniwa i głupia. Myślę, że nie będzie mi się w życiu wiodło, a cokolwiek chciałam zrobić, zawsze wyśmiewali się ze mnie właśnie moi rodzice. Teraz już nic mi się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezli Ktos sie nudzi w pracy i bezsensownie spedza czas na klikaniu bdurnych rzeczy to jest mało ambicjonalny...Bo jezeli ja w domu będac strasznie sie nudze to zabieram sie do czytania albo szukam w necie jakichs ciekaweych artykułow a forum lub czat to tylko w przelocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno-kobiety neipracujące określa sie mianem mało aktywnych ,mało ambicjonalnych,ale wydaje mi sie,ze mniej ambicji ma osoba pracujaca i klikająca w czasie tej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oNA ALE tY WIESZ
Ona39letnia ---> Nudze sie w pracy wlasnie :) W domu jakbym byla to moge robic rozne rzeczy... Jak by wygladalo czytanie ksiazki w pracy? :D Bez przesady... Jakies pozory musze stwarzac ;] Atmosfetra pracy i te sprawy :classic_cool: Nie moja wina... Po cholere ktos stworzyl ten etat, to nie wiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oNA ALE tY WIESZ
a co to ma wspolnego z ambicja?? Chyba tylko to, ze nie stac mnie na lepsza prace - to i racja... Chociaz szukalam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oNA ALE tY WIESZ
Ostatnio ponad rok harowalam jak wol czasem po 12h dziennie, za darmo, liczac na to, ze zostane zatrudniona... Nie wypalilo. Teraz mam prawo sie ponudzic za 800zl :) Wiec nie oceniaj po pozorach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvv
Ja tam lubię swoją pracę właśnie za to, że mogę sobie w necie klikać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktos nie musi to nie
pracuje... proste :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melua p.
do ONa38-letnia-> ja mam taką pracę, że maxymalnie intensywnie pracuję ze 4h pozostałe 4h to surfowanie po necie bo inaczej to bym z nudów padła :-)/ wkurza mnie to, że moja koleżanka pracuje sobie u rodziców raz 8 h raz 4 a raz wcale nie jest zatrudniona legalnie ale ma "wypłatę" większą od mojej, ma na wszystko czas, pieniądze itp.I jeszcze rodzice jej otwierają sklep żeby była na swoim oczywiści eod razu z pracownikiem :/ i czy takim nie jest dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksiązek w pracy nie musisz czytac,ale np.mozesz sie duzo dowiedzec z roznych netowych artykułow,kóre przyniosłyby Ci wiecej pozytku niz siedzenie na forach i klikanie o byle czym oby 8 h szybko mineło...NIe chce moralizować,bo nie jestem w niczym swieta ale POlska nigdy nie bedzie krajem dobrobytu jezeli czesc pracujacych nie bedzie wkąłdała nalezytego wysiłku w pracy,tylko zajmowała sie bzdurami.Nie zycze nikomu źle,ale moze sie tak zdarzyc ,ze osoba obijajaca sie w pracy straci ja i nie mogac znaleźć odpowiedniego dla siebie zajecia pomyśli dopiero,ze jednak jej zachowanie było nei fair nie tylko w stosunku do pracodawcy ale takze do samego siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvv
Downshifting rządzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona sorry ale mnie
nie przekonujesz. Myslisz, ze nie wolalabym bardziej tworczej pracy?? Pewnie, ze tak! Takiej szukalam :) Zreszta w takiej pracowalam (charytatywnie niestety - a nie stac mnie na to :( ). A czy to moja wina, ze w tej pracy nic sie nie robi?? ;) Osoba ktora tu przede mna pracowla nic nie robila i ta, ktora przyjdzie na moje miejsce tez nie bedzie tu nic robic :D A ksiazki wole czytac w domu, niz w pracy - bo czytajac calkiem sie zatracam - a tak przynajmniej mam kontakt z rzeczywistoscia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jaka rzeczywistoscia mozna miec kontakt na kefe?przeciez w duzej mierze takie klikanie nic nie wnosi do zycia zawodowego a Wy pracujące osoby powinniscie sie w tym kierunku rozwijac aby chociazby zmienic pracę na bardziej interesującą i nie przynoszącą nudy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×