jak upolowac faceta w 10 dni.. P

aha cofam - wiek jest ....

ok, milej zabawy zycze.. jak jeszcze chcesz cos za mnie powiedziec to sie nie krepuj. zrob ze mnie dziwke, kto mnie tu zna

nie wiem jak zaczernic :( widzicie, ze jestem glupia

Hmm .. a swoją drogą, dlaczego taki nick???? Brzmi dość ... Hmm .. chyba, że mam zły trop myślenia ... Oświeć? :P

nick jak nick.. co mam napisac 'goraca pamela' czy moze 'mega mozg'.. nie chcialo mi sie myslec nad robieniem tutaj wrazenia przez jakis wypasiony nick. i jak tu przyszlam to jadlam loda na patyku.. dlatego

Brzmi tak jakoś prostacko ... pomijając też tytuł postu ... który brzmi, jakby rodem z jakiejś badziewnej gazety kolorowej dla zdecydowanie niemyślących kobiet... No i co to za tytuł naukowy posiadasz, albo może jakieś ciekawe fakultety, że aż tylu Ci mówi, że za inteligentna jesteś? To nie ironia, jestem ciekawa ...

swietna rada Napoleon

to nie chodzi stricte o tytuly ale o inteligencje zyciowa.. bywam po prostu w roznych miejscach i wiem co do czego.. jestem mgr inzynierem wiec to nie jest zaden wyczyn

ok, co rozumiesz pod pojęciem "inteligencja życiowa"?

umiejetnosc zachowania sie w okreslonych sytuacjach, zachowanie sie w towarzystwie. niby wiadome i oczywiste, ale czasem daje sie plame. ogolne pojecie o zyciu, kiedy wiesz na ile sobie mozesz pozwolic, dyplomacja jest wskazana, zaradnosc, samodyscyplina. umiejetnosc radzenia sobie z zyciem w pojedynke wiele by tu wymieniac..

Napoleon.. widzisz ja wymagam szacunkudo swojej osoby. nie bede 'wyrywac' facetow, to desperackie dla mnie. a zeby mnie oczarowac trzeba sie wykazac. a wiadomo, ze faceci czasem bywaja leniwi. ja nie wiem w czym jest problem, nie chce zadnego zaje-fajnego mega-wylansowanego nazelowanego.. podobaja mi sie zwyczajni faceci, byle mieli cos do powiedzenia

Osoba inteligentna nie zadawałaby tak naiwnych pytań. Albo to prowokacja albo jesteś po prostu zarozumiała. Nikt nie lubi zarozumiałych ludzi ani kobiety ani mężczyźni.

Osoba inteligentna nie zadawałaby tak naiwnych pytań. Albo to prowokacja albo jesteś po prostu zarozumiała. Nikt nie lubi zarozumiałych ludzi ani kobiety ani mężczyźni.

moze i zalosne.. ale taka prawda. nie jestem zarozumiala, nie mam powodow do bycia..

Masz na myśli inteligencję interpersonalną? Czy jak? Bo "życiowa" to mi się kojarzy z mądrością, jeśli w ogóle można mówić o takiej, to na pewno nie w stosunku do siebie ... :O Nawet wielcy tego świata, nie mają odwagi ... (wyjątkami są oczywiście "inteligentni inaczej", którzy właśnie tak o sobie mówią :O ) Pójdę dalej "bywanie" jako takie, to żadna inteligencja ... :O Hmm ....

Mniemam, że masz na myśli interpersonalną ... Ale ... No właśnie ... Skoro jesteś sama ... i jakoś nie potrafisz się odnaleźć, to wybacz, ale to wątpliwe ... :O

żałosne to tylko nick przecież :-(

Nie dołujcie dziewczyny i nie prowokujcie jej, bo chyba szczerze pisze. Nie wiem co Ci poradzić, bo sama jestem w podobnej sytuacji:P, więc łączę się w bólu. Ja znam swoje wady i to co jest nie halo. Spiszę, pomyśl, może masz podobnie (m.in.): - bywam zarozumiała, większośc mężczyzn jakich spotykam nie powala mnie, czasem nudzi, czasem szczeniackimi zagrywkami irytuje. Niestety na bank odczuwają co myślę - lubię stawiać na swoim, czasem prowokuję w rozmowie utarczki slowne, takie dziecięce mocowanie się. Dla mnie to rozrywka, dla faceta z nadwątlonym przegraną ego świetny powód by dać nogę (wcale się nie dziwię) - MAŁO WYCHODZĘ Z DOMU, więc niewielu facetów ma możliwosc poznania mnie. W dodatku mam kijowy zawód:( - w głębi duszy jestem nieśmiała i często sama daję nogę przy facecie. Ale mimo wszystko mam nadzieję, że w końcu ktoś się trafi, kogo zaakceptuję i kto zaakceptuje mnie.:)

Nie dołujcie dziewczyny i nie prowokujcie jej, bo chyba szczerze pisze. Nie wiem co Ci poradzić, bo sama jestem w podobnej sytuacji:P, więc łączę się w bólu. Ja znam swoje wady i to co jest nie halo. Spiszę, pomyśl, może masz podobnie (m.in.): - bywam zarozumiała, większośc mężczyzn jakich spotykam nie powala mnie, czasem nudzi, czasem szczeniackimi zagrywkami irytuje. Niestety na bank odczuwają co myślę - lubię stawiać na swoim, czasem prowokuję w rozmowie utarczki slowne, takie dziecięce mocowanie się. Dla mnie to rozrywka, dla faceta z nadwątlonym przegraną ego świetny powód by dać nogę (wcale się nie dziwię) - MAŁO WYCHODZĘ Z DOMU, więc niewielu facetów ma możliwosc poznania mnie. W dodatku mam kijowy zawód:( - w głębi duszy jestem nieśmiała i często sama daję nogę przy facecie. Ale mimo wszystko mam nadzieję, że w końcu ktoś się trafi, kogo zaakceptuję i kto zaakceptuje mnie.:)

Hmm .... owszem, nick to tylko nick.. Ale jeśli doda się do tego temat postu i styl pisania .... To wnioski nasuwają się same ... Nie jestem w nich odosobniona .. :O

Hmm .... owszem, nick to tylko nick.. Ale jeśli doda się do tego temat postu i styl pisania .... To wnioski nasuwają się same ... Nie jestem w nich odosobniona .. :O

przepraszam bardzo, ale tytul postu to zart natomiast moj styl pisania raczej nie swiadczy o prostactwie a raczej o sarkazmie..

Czasami cała otoczka zdradza najwięcej człowieka.... Samookreślenie jest nieobiektywne ... :O

No chyba, że całość to żart ... :O bo inaczej ... :O

Co do stylu pisania, to miałam zupełnie co innego na myśli ... :O

Może dajcie autorce jakieś wskazówki, albo to co myślicie, że może być problemem (ja tam nie widzę jakiś strasznych rzeczy w jej wypowiedziach).

Moje wnioski były chyba na 1 stronie, tak jak i innych dość zbliżone ... :O

Ja strasznych też nie widzę. :) Ale widzę na przykład, że ma wysokie mniemanie o sobie. To słychać i czuć w Jej wypowiedziach. Powinna chyba przeanalizować swoje zachowanie, swój stosunek do innych osób, facetów przede wszystkim i tutaj szukać odpowiedzi. Nie na forum. Zakładanie a priori, że wszyscy są głupsi od Niej, to chyba błędna teza. Inteligentne, pewne siebie, przedsiębiorcze, wykształcone i zaradne kobiety, tylko i wyłącznie przyciągają. I wcale nie życiowych nieudaczników, ale równych sobie.

Bingo! Chyba tylko tyle mogę dodać ... :O Aby nie urazić ... :O

coś mi tu śmierdzi z tym twoim nickiem !!! :O 1. proste skojarzenie to oldskulowa komedia 2. nick bardziej pasuje do faceta [forum-->życie erotyczne] !!! :P topu analizować nie chce mi się zbytnio ale myślę - pewnie ci sex apilu brak :O to z urodą czy inteligencją może ale nie musi być powiązanie :) to coś wysysa się z mlekiem matki lub dziedziczy się w genach !!! :D