Czy znaleźliście kiedyś internetową miłość?

Witam. Jestem człowiekiem samotnym (może troche z wyboru). Zawsze żyłem szybko, sporo pracowałem, podróżowałem. Ale ostatnio coś mnie dopadło - jakaś taka dziwna jesienna samotność.Może to ta pogoda za oknem, może jesienne mgły, ale zacząłem dostrzegać, że brakuje mi tej drugiej połówki. Postanowiłem odszukać jej w internecie, choć trochę mam pietra, bo nigdy takich znajomości nie zawiązywałem. Dlatego chciałem spytać, czy ktoś s was ma juz jakieś doświadczenia w poszukiwaniu partnera przez internet? Będe wdzięczny za wszystkie odpowiedzi.Pozdrawiam!

milosc raczej nie ale dobre znajomosci mozna nawiazac

Dużo już było podobnych tematów... Napiszę krótko, takim sposobem poznałam mojego obecnego, od 3 lat z hakiem, partnera.

Ja tak poznałam i sie zakochałam i jest super

ja nie szukalam ale znalazlam

moja cioteczna siostra poznala sie z facetem przez randka.pl. 2 lata temu wzieli slub, miesiac temuurodzilo im sie dziecko. mozna znalezc milosc przez internet

W necie jest największy wybór. Ja już znalazłam, hehe. No i co z tego, że jest sporo starszy i mieszka... gdzieś... tam... nie wiem. Tajważniejsze, że wiem, że jest. I mogę sobie czasem poczytać. :-)

jest wiele szczesliwych par, ktore poznały sie w necie

ja tak poznałam mojego partnera :)

poznalyscie? GG, forum, portale randkowe?

najlepsze są wbrew temu co sie twierdzi, portale randkowe

ja poznałam na portalu ze zdjęciami z imprez (nightlife.pl) mi fotograf pstryknął fotkę na jednej imprezie, jemu na innej,oboje się zarejestrowaliśmy żeby zobaczyć jak wyszła ta \"sesja zdjęciowa\"nas i naszych znajomych.. poznaliśmy się i tak od słowa do słowa a potem do spotkania :D

A ja znam kogos taaakieeegooo fajneeegooo... ...na kafeterii, ale cicho.

Ja znalazłam ;-) w sumie to ON pierwszy mnie znalazł ;-) i powiem kótko jestem w końcu SZCZĘŚLIWA !!!!!!!!

podobno na takich portalach to sie szuka i szuka, takie targowisko proznosci

No to chociaż ktoś. Bo ja jestem za maaała i za daleeeko.

ja także kiedyś poznałam świetnego faceta przez internet. to było co prawda, jak miałam 17 lat.... ale ludzie wtedy mięli trochę inne podejście... poznałam go na czacie na onecie, jeszcze wtedy było tylko 6 pokoi, i na privie rozmawiało się nie w osobnych okienkach, tylko rozmowa była podświetlana na zielono ;) kochałam go straszliwie:) jednak odległość i zazdrość innych zrobiła swoje ... wyprowadził sie do mamy do miami, i żyje tam szczęśliwie ze swoją zoną, a jego byłą dziewczyną, i ich dzieckiem :) miałam problem jak sie rozstaliśmy ze sobą, ale ogólnie...nie żałuję, bo kochałam go naprawdę :) ale teraz, ciężko znaleźć kogoś \"odpowiedniego\" tak sądzę... chociaż jak miałam swój profil na jakimś portalu randkowym, to poznałam naprawdę świetnych ludzi, i faceta, którego śmiało mogę nazwać przyjacielem :) życzę powodzenia i cierpliwości jak nie wyjdzie za pierwszym razem:)

A ja się zawsze wykręcałam i nie chciałam mieć nikogo, a teraz go tak baaardzo, baaardzo lubię! Hmmm, chyba zaczynam być nudna. Ale niektórzy mieli fajne miny, jak mówiłam, że jestem aseksualna. A teraz mi mówią, że nie mam instynktu samozachowawczego. hehe

milosc, wlasnie tutaj na kafeterii:) moze i do ciebie szczescie sie usmiechnie:)

pierwsza (ostatnia i jedyna - tak zakladam :) ) A w ogole nie szukalam... Sama mnie znalazla ;)

Pfff. Nie, no takich cudów to niema.

ja tez na kafeterii :D

Ja mam pecha, jak poznaje kogoś fajnego to z drugiego końca Polski :(

masz szczęście. ja też nie szukałam. to jest jak zaraza, samo przychodzi, nawet niema co uciekać. hehe, uzależnia jak czekolada, ale nie można się przejeść.

faceta z internetu.... trzeba tylko dobrze trafic, poznalam wiele naprawde róznych osobistosci, trzeba miec duzo szxzęscia bo latwo napotkac falszywych zaklamanych ludzi ktorzy sie tylko dobrze bawią naszym koszetem ja mialam to szczescie ze spotkalam tego wlasciwego czlowieka pol roku spędzilismy na gg potem pozanlismy sie na zywo...no i dalej sie poznajemy tyle ze juz twarzą w twarz :DDD

Przynajmniej wiesz, że z drugiego końca. A ja nawet nie wiem, z którego.

ja nie szukałam a sam mnie znalazł na fotce.pl :) wymiana komentarzy.. rozmowy na gg... tyle mnie namawiał na spotkanie aż w końcu uległam (wczesniej z nikim sien ie spotykalama) teraz jesteśmy prawie 2 lata razem :)

jak mozna poznac kogos na kafeterii? Jest jakis specjalny watek "poznajmy sie"?

Nie, no ja wiem, że on jest szczety, bo... no bo tego... bo wiem!

Na kafe mozesz kogos poznac, jak masz czarny nick i sie czesto spotykacie na roznych topikach, poznajecie swoje podejscie do roznych spraw. I cos was w swoich postach zainteresuje ;)