do facetoww

otoz mam zeza na jedno oko ktory w okularach jest tylko minimalnie widoczny jesli ktos sie nie przyjrzy to moze nie zauwazyc ale niestety bez okularow jest bardzo widoczny jakies 20-25 stopni wiec calkiem okazaly. zez ten jest moim najwiekszym kompleksem i utrudnia mi nawiazywanie kontaktw z facetami. niedawno poznalam chlopaka ale obawiam sie jaka bedzie jego reakcja gdy zauwazy ze mam zeza. przeciez w koncu bede musiala zdjac przy nim te okulary . ostatnio nawet cos wspominal o basenie, ze mnie nauczy plywac . strasznie wstydze sie mu o tym powiedziec a jednoczesnie zdaje sobie sprawe ze gdy to odkryje to moze poczuc sie rozczarowany. chyba zakoncze te znajomosc

niby tak ale boje sie ze nigdy nie znajde takiego ktory to zaakceptuje

no dobra, zobacz sama, to moje foto :O http://images32.fotosik.pl/16/e68e16b12d42b69b.jpg

są kultury w których zez uznawany był za oznakę urody, jak i mistycyzmu, tajemniczości obecnie tak nie jest ale nadal niektórzy ludzie widzą w tym pewien urok, inni nie zauważają, kolejni nie widzą żeby to był aż taki duży problem... a ja mam koleżankę która ma zeza (i aparat na zębach), jest bardzo fajną osobą, bez kompleksów i ma rewelacyjnego faceta

podszywaczu jeste dobry ale sie usmialam :-)

owszem maly zez moze i jest uroczy ale duzy jest wrecz oblesny i nie sposob go nie zauwzyc

są kultury w których zez uznawany był za oznakę urody, jak i mistycyzmu, tajemniczości------- nie wiem jak zez moze byc oznaka urody przeciez to jest wrecz oblesny widok gdy teczowka oka co chwile wbija sie w nos(ja mam akurat zbieznego) i widac bialko oka. nie czuje sie przez to pelnowartosciowa i atrakcyjna kobieta

slyszalam ze jak ktos ma zeza i nie da sie go skorygowac to jest (lub byl) klamca i nadaje sie na zdradzanie i klamanie partnera :)

jak bedzie mu na tobie zalezalo to zwiaze sie z toba bez wzgledu na zeza. A ja mam szpare w zebach i tez zyje z tym jakos:D

klamca nie jestem! szpara w zebach to pikus w porownaniu do zeza

najważniejsze aby Twoja wagina nie miała zeza a inne sprawy można polubić :)

no moze tak...byc moze. W sumie juz sie przywyczailam, zaakceptowalam, ;) teraz, o zgrozo taki swiat ze walory zewnetrzne sie licza, a oczy sa wazne, czesto w nie sobie spogladamy. Nos okularki, ale jemu pokaz jednak jak wygladasz bez nich, przywyczai sie:)

ale unikanie pewnych sytuacji np basen, uprawianie sportoww plaza na dluzsz a mete moze byc meczace. strasznie boje sie pokazac bez okularow chyba nie wytrzymam tego psychicznie

najpierw zaakceptuj sama siebie, a potem zrobia to inni. Trzeba nosic wysoko glowe nie wstydzic sie samego siebie,,nie ma idealow. i nalezy byc usmiechnietym, wtedy inaczej ludzie patrza na takiego osobnika:) kazdy dostaje cos od losu, niektorzy komletny brak mozgu, co sie objawia tutaj niejednokrotnie na forum, inni pryszcze, a inni wlasnie zeza. To nas wyroznia. Lepiej od razu pokaz mu to, co tak ukrywasz, im wczesniej tym lepiej, potem bedzie ci ciezej przyznac sie do tego iz oczko ci ucieka, a tak- powinien oswoic sie z sytuacja:)

kompletny* ;)

chyba juz wole za wczasu zakonczyc te znajomosc. jak mozna sie polubic i zaakceptowac jesli wkolo widzi sie tyle ludzi o pieknych slicznych oczach jesli widzi sie jak te kobiety moga spojrzec bez skrepowania facetowi w oczy ra zalotnie raz tajemniczo... a ja no coz musze ciagle gdzies uciekac wzrokiem i czuc to cholerne skrepowanie

nie przejmuj sie! ja tez mam takiego zeza! i mam wspanialego faceta. zauwazyl dopiero jak mu powiedzialam myslalam: taki zez a on nic nic mowic, wiec ja sama zaczelam) a on na to ze niezauwazyl wczesniej :P (pewnie nie chcial mi robic przykrosci, ale co tam) jetesmy juz prawie rok, zareczylismy sie. jezeli mu na Tobie zaley to to zaakceptuje, w koncu przestanie zauwazac, bo bedzie to dla niego normalne. a jak nie, to niech spada na drzewo!

hej mala ----a jaki masz kat zeza? ja spotalam sie juz z lamentujacymi nastolatkami ktore maja zeza 5 stopniowego . ja mowie mam cos kolo 25 a moze nawet i 30 stopni. masz jakies zdjecie?

mam ok 20 stopni, zbiezny, prawe oko, zdjec ze swoim zezolem nie posiadam :P,

..a nie lepiej wylozyc \"kawe na lawe\"? Mowisz: słuchaj gosciu! Mam zeza, zobacz! Taka jestem! I juz! :P Jak ucieknie to g... wart, jak zostanie to Twoj! :)

zreszta 20 stopni u kazdego inczej wyglada wszystko zalezy od budowy i ksztaltu oka. ja akurat mam tak ze w sumie oko mam dosc duze a teczowke mala wiec nawet minimalne odchylenie jest widoczne. czasami ludzie maja tak ze ta teczowka jest duza i nie widac tego zeza az tak bardzo

myslisz ze to takie proste????!!!! mi slowo zez nie przechodzi przez gardlo jest todla mnie temat tabu wsydze sie z kimkolwiek rozmawiac na ten temat

Temat tabu, temat tabu, a z nami gadasz, jesli juz tak bardzo Ci przeszkadza... da sie to korygowac?

kobieto czym Ty się przejmujesz. Skoro z wyglądu mu się spodobałaś i z charakteru też- no inaczej by się z Tobą nie spotykał, a to już połwoa sukcesu!! Ja mam gorszy problem ..

nie wstydz sie, nie ma czego jesli mu zalezy to to zaakceptuje! ja wylozylam kape na lawe :P i w koncu przestalo mnie to meczyc, w sumie to dzieki niemu nauczylam sie zartowac z tego i smiac :P

pisac na kafeterii a rozmawiac w realu to ogromna roznica. korygowac sie nie da niestety

ja niestety nie jestem taka odwazna ja nigdy nie bede wstanie zartowac z mojego zeza bo jest poprostu oblesny i mnie szpeci

a operacja?