do kobiet z lekka nadwaga...

jak sie czujecie podczas uprawiania seksu? Czy np. faldki na brzuchu grubsze uda czy pelniejszy tylek nie krepuja was podczas seksu? Jak reaguja faceci gdy pierwszy raz widza was nago? Troche te pytania intymne ale zalezy mi na powaznych odpowiedziach. dziekuje

Wyobraziłem to sobie i teraz nie zjem już obiadu, ble :o

bez przesady, nie mowie tutaj o otylych osobach tylko o kobiecie np 170 cm wzrostu i 70 kg...kilka kg nadwagi ...

mam pare kg nadwagi i ogolnie nie przepadam za swoim cialem, ale podczas seksu nie chowam sie pod koldre i nie gasze swiatla, moj mezczyzna ciagle mi powtarza, ze mam najpiekniejsze cialo na swiecie i, ze nie moze sie napatrzyc, wiec skoro jemu sie podoba to ja sie swoimi faldkami nie stresuje :-)

Wszystko sprowadza się do tego jak duża jest ta nadwaga. Im mniejsza tym problem mniejszy.

mnie te faldki podczas stosunku robia w rytm frykcyjnych ruchów : klap! klap! śmiechu jest co niemiara. wszyscy sąsiedzi się smieją slyszac te klap! klap! zza ściany.

wypowiedz wyzej nie moja...a mysle ze tak powyzej 25 chyba...

to ja mam troche mniej, jednak uważam,że troche za duzo mam ciałka, co wcale nie przeszkadza mi w pokazywaniu sie nago. Mój facet to lubi.

zaraz bierze sztucce i je ostrzy i pieszczotliwie mi mowi ze uwielbia schabik

Ziewam... Do autora/ki na takie pytanie nie da sie odpowiedzieć poważnie.

ale topic... powiem tak: spróbuj masturbować się przed lustrem. Bądź kompletnie naga... zobacz jak Twoje ciało pręzy się podczas orgazmu... myślisz że w momencie uniesienia facet patrzy na boczki? dziewczyno... nie krępuj się!!! z sexu masz czerpać przyjemność a nie stresować się i kochać tylko klasycznie pod kołderką...

ja nie wiem czy mogę mówić o nadwadze, ale ze 4-4,5kg mogłabym zrzucić. Hmm nie przepadam za swoim ciałem, choć patrząc obiektywnie nie jest złe;) i owszem podczas seksu się krępuję, ale to raczej z powodu innych niedoskonałości mojego ciała:)

nawet nie moge sie skupic na masturbacji bo smiech mnie ogarnia wszedzie te klap! klap! slychac nawet jak po schodach idę.

jak kobiety około szesciesiątki uważają że sex jeszcze dla nich jest przyjemny,jak wyglada taka kobieta jak się rozbierze

jak hipciopotan

mysle ze jak cebula bo jak się rozbierze to sie płakac chce

doznania estetyczne a czym innym erotyczne

a jakie mozna miec doznania erotyczne w ty wieku jak zero hormonów

smakowe np. lechtaczka smakuje jak ogórek kiszony

wiek nie ma znaczenia. Liczy się mlodość duszy, ale weź pod uwagę że znikomy procent kobiet kocha się po 60.

a poza tym tak samo jak kobieta, starzeje się jej facet...

to znaczy lepsza taka od pulchnej małolatki

i fredek sie mu marszczy

dlatego uwazam ze na wszystko w życiu jest czas i w pewnym wieku trzeba poszukać innych przyjemnosci a może się myle może po szesciesiatce też jest przyjemn?