Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość life is hard

moj chlopak mnie bije, co robic?

Polecane posty

Gość life is hard

mam 20 lat, chlopaka 2 lata starszego ode mnie, jestesmy ze soba 3 lata, nigdy mnie nie zndradzal ani nic w tym stylu... kocham go bardzo mocno ale on mnie bije :/ jak cos mu sie nie spodoba zmienia sie w potwora... nie wiem co robic... jestem atrakcyjna dziewczyna... podobam sie wielu innym, ale ja go tak strasznie kocham ze nie wyobrazam sobie mojego zycia bez niego... Zawsze po przeprasza mnie i obiecuje ze to sie nie powtorzy... kupuje mi drogie rzeczy i wogole... Ogolem jest bardzo bogaty i czasem czuje ze traktuje mnie jak zwykla dziwka...ALe skoro mnie nie zdradza, to znaczy ze musi cos czuc...Wszyscy mowia zebym go rzucila... Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość life is hard
... chyba nie skorzystam z tej rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejti cutie
dziewczyno co ty w amoku zyjesz? zostaw gnoja w cholere :) nie warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość life is hard
no dobrze... nie wiem, moze i glupie pytanie co robic... ale bez kitu nie wiem jak postapic... boje sie ze jak go zostawie to juz mnie gdzies dorwie i zatlucze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muoleroz
tez mnie kiedys facet uderzyl i chyba najgorsze bylo w tym to, ze nagle osoba do ktorej cos czujesz zamienia sie w potwora...jeszcze czulam bol po uderzeniu, a nie moglam uwierzyc, ze to sie stalo...powiem Ci jedno: nie wazne, ze go kochasz i nie wazne czy on kocha Ciebie. Nie masz wyjscia musisz go zostawic i tyle. Jesli sobie to uswiadomisz to pozniej juz pojdzie...Naprawde nie masz wyjscia. Wiem, ze to trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muoleroz
tez mnie kiedys facet uderzyl i chyba najgorsze bylo w tym to, ze nagle osoba do ktorej cos czujesz zamienia sie w potwora...jeszcze czulam bol po uderzeniu, a nie moglam uwierzyc, ze to sie stalo...powiem Ci jedno: nie wazne, ze go kochasz i nie wazne czy on kocha Ciebie. Nie masz wyjscia musisz go zostawic i tyle. Jesli sobie to uswiadomisz to pozniej juz pojdzie...Naprawde nie masz wyjscia. Wiem, ze to trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość life is hard
no wlasnie... a to nie jest takie latwe jak sie wydaje... zdarzylo sie raz myslalam ze na tym przystanie, ale niestety powtorzylo sie. Zyje jak w amoku bo juz sie do tego przyzwyczailam ale nie chce zmarnowac zycia... a najgorsze jest to ze go kocham :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betty boo9999
no coz, mnie tez sie to przydarzylo, ciagnelam to przez calutki rok az zrozumialam ze zyje ze skur* i skonczylam to :) ciesze sie ze go rzucilam i jestem z kims kto mnie szanuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marqeeezeee
co robic? zacznij sie szanowac i go zostaw. Chcesz tak zyc do konca zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość life is hard
prowokacja? nie czaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muoleroz
wiem, jak sie czujesz. niestety nie masz wyjscia. nikt nie moze jednak zrobic tego za Ciebie, musisz dojrzec do tej decyzji i po prostu to zrobic, a im szybciej tym lepiej. To prawda, ze tak bardzo nie chcemy w cos takiego uwierzyc, ze zaczynamy to usprawiedliwiac i przyzwyczajac sie jak do normalnej rzeczy. Ale to nie jest normalne i nikt nie ma prawa Ci tego robic. Mozesz go kochac dalej, ale od niego odejdz. Jak juz sie z tego wyrwiesz zobaczysz jak radykalnie zmienia sie twoje uczucia. Poki to trwa to zyjemy jakby w amoku, chcemy, wierzyc, z ebedzie dobrze, i probujemy za wszelka cene wymusic na otoczeniu zapewnienia, ze tak da sie jeszcze cos z tym zrobic. Ale nie da sie. Ja przymknelam oko na kilka agresywnych zachowan(przez to potem bylo mi zdecydwanie trudniej), potem kiedy juz naprawde mnie uderzyl, powiedzialam koniec. Chcialam z nim byc, ale wiedizalam, ze nie moge. Odeszlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli nieeeee
jezeli to nie prowokacja to jestes glupia pizda . naprawde, i nie ebdzie mi zal jak kiedys cie zakatuje glupia pipo, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość life is hard
pfff, ludzie potrafia krytykowac ale nie potrafia zrozumiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muoleroz
do autorow takich wypowiedzi jak powyzej: zycze Ci trafic na takiego kogos i zobaczymy czy bedzie Ci tak latwo. Tez kiedys tak sobie myslalam,az dostalam nauczke i sie przekonalam, ze to nie takiego proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muoleroz
life is hard badz silna. nie Tobie jednej sie to przydarzylo, ale musisz powiedziec dosc. Pamietaj, ze on nie ma prawa Cie krzywdzic. I glowa do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość life is hard
no wlasnie, trzeba zasmakowac zeby przekonac sie jak to jest... moze kiedys tez ci sie cos takiego przytrafic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość life is hard
muoleroz, dzieki... bede probowac, to co dobre juz sie dawno skonczylo...bedzie ciezko ale musze dac rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli nieeeee
ej wybacz gdytbyu na mnie facet k\na ktoreym mi zalezy podniosl lape chociaz raz sama bym mu wpierdol spuscila a jak bym nie dala rade to naslala kogos co by sie odwdzieczyl i na pewno zostawila. jak mozna sie tak nie szanowac zeby pozwalac na takie cos??? kobiety wlasnie maja ten problem brak szacunku do samej siebie , facet moze na was nasrac a wy jesczce podziekujecie glupota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muoleroz
Dasz rade :) I tak, bedzie ciezko. A kiedy juz to zrobisz i otrzasniesz sie, tez bedzie ciezko, bo wtedy dopiero zoabczysz na co mu pozwolilas. Ja sie przerazilam,ale pozniej bedziesz silniejsza i bedzie juz tylko lepiej. Najgorsze jest to, ze w takiej sytuacji nie widzi sie co naprawde sie dzieje. Musisz podjac szybko decyzje i sie jej trzymac. Pamietaj nie jestes sama z tym doswiadczeniem. Powodzenia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli nieeeee
muoleroz czemu laski sa takie glupie wez mi powiedz,???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muoleroz
jezeli nieeeee ----jakby slyszala swoje slowa... i kto mnie zna wie, ze ja sobie nie daje w kasze dmuchac, ale w takiej sytuacji, kiedys kogos kochasz nagle ten ktos okazuje sie byc zwyklym skur...jestes w takim szoku, ze zatracasz zdolnosc do normalnego reagowania, na dodatek jest to temat raczej wstydliwy, czlowiek zaczyna szukac winy w sobie, usprawiedliwiac...wcale to nie jest takie proste...i w wieu przypadkach taki facet oprocz tych "napadow agresji" jest idealny, jest wierny itd. Naprawde dopoki Cie to nie spotka nie zrozumiesz. Ja zreszta probowalam tez pozniej zemsty itd. , ale to nie wiele pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli nieeeee
ja tez kochalam facet porzegial ( nie uderzyl ,oklamal) powiedzialam papa, dalam rade , ciezko bylo , kazdy da, chociaz w porownianiu z tym jakby mnie uderzyl to bylo male przewinienie, ale ja sie szanuje i potrafie zrezygnowac z milosci gdy ktos nie darzy mnie szacunkiem to na tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muoleroz
jezeli nieeeee---- wiesz ja tez bym teraz z perspektywy czasu powiedziala i wrecz mowie, ze to glupota, ale wtedy jestes w taki stanie, ze brniesz dalej. Mowisz o szacunku. W sytuacji kiedy facet cie uderzy tak jak mowisz myslisz, z ecie nie szanuje. Zaczynasz wiec uciekac od tej mysli, zaczynasz szukac w sobie winy, zeby tylko nie dopuscic do siebie tego, ze jestes .....(wstaw przeklenstwo jakie chcesz) bo na to by wygladalo..i brniesz w slepy zaulek. To absurdalne, ale tak sie wtedy czlowiek czuje. A przeciez ci goscie sa chorzy, oni nie radza sobie z samymi soba, uderzyliby kazdego...Tylko, ze kobieta bita przez faceta...sprobuj sie przyznac do tego, nawet i przede wszystkim przed sama soba...to ponizajace przyznaj? Ale wtedn sposb usprawedliwiamy tych skurw...To nie nie nasza wina. To oni sa chorzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muoleroz
no wlasnie, klamstwo, nawet zdrada...nie zastanawiam sie nawet...odrazu taki facet za drzwi...ale w tej sytuacji jakos nie moglam...bylo mi ciezko...Naszczescie bylam na tyle swiadoma, ze czy chce czy nie to juz koniec, ze tego nie ciagnelam. Ale kilka wczesniejszych (dokladnie dwa) agresywnych zachowan, z trudem, ale wybaczylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanie pasem
Niezadowolona ? Przecież lubicie jak was i faceci was biją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszę krótko i nic nowego: ODEJDŹ OD NIEGO, BO KIEDYŚ ON CIĘ ZABIJE. Jeśli, jako chłopak Cię leje, to co zrobi po ślubie? On traktuje ludzi, jak przedmiot. Nie jest wart, by z nim być. Chyba, że porozmawiasz z nim i zacznie się leczyć. Bądź twarda, nie ustępuj. Albo do lekarza, albo za drzwi. SZANUJ SIĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykła kobietka 22
O kurwa! Dziewczyno szanuj się! Pozatym to że nie zdradza nie oznacza,że kocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś pewna że kochasz
tego babskiego boksera? Jakoś nie potrafię tego zrozumieć. A może to co innego Cię trzyma? "kupuje mi drogie rzeczy i wogole... Ogolem jest bardzo bogaty i czasem czuje ze traktuje mnie jak zwykla dzi**a..." Hm... zastanawiające to jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×