rocznik 1980

Kobietki macie już dzieci??? Pozdrawiam:) Fajna babka z forum :D

Ja jestem 81 moge sie wpisac?

jasne że możesz :)

No to ja mam dwojke.Tzn jeden ma 9lat a drugi jeszcze w brzuszku.:)

yyyy podziwiam :) nie potrafię sobie jakoś wyobrazić ze mam 9 letnie dziecko naprawdę podziwaiam :) synek czy córcia będzie?

A ja 79....i też mam dwoje.

Mam sześciotygodniową córeczkę :) A Ty, fajna babka? Masz czy planujesz? A może na razie nie chcesz?

nie mam i się na razie nie zanosi :D

Mam roczną córeczkę i za miesiąc następna nas swiat przychodzi:)

no to i ja sie wpisze:) mam półrocznego synka:)

5-6 tydzień :)

Ech... ja póki co czekam na @ i mam wielką nadzieję, że nie nadejdzie!!! :-) Trzymajcie kciuki, kobietki!

lila a kiedy masz termin @?

Dopiero za 10 dni... :-( Zwariuję z nerwów.

hahahahahahaha :D ja myślałam ze na dniach a Ty dopiero po przytulankach :) ale powodzenia życzę :)

No tak... Jakoś specjalnie teraz nie planujemy dzidzi, ale tak się teraz złozyło, że kto wie, jak to będzie. Bylibysmy strasznie szczęsliwi!!!

Ja tez rocznik 81 i tez bezdzietna :) Jakos mi sie nie spieszy i nie wyobrazam sobie siebie z dzieckiem to tak narazie, choc juz niektorzy mowia ze latka leca :D

Ja z jednej strony tez sobie nie wyobrażam, ale z drugiej... wiem, że chcę miec dzieci, więc niby na co czekać? Póki co, w przyszłym roku wychodzę za mąż.

Lili trzymam kciuki!

Dzięki! :-) Pewnie za bardzo sie nakrecam i tyle... Chcialabym juz wiedziec, nawet jesli nic z tego.

24.01.1980. mam 2,5 letniego synka--melduje wykonanie zadania:)

Hej, cos mało nas tutaj! Gdzie jesteście, dziewczyny??

noe fajnie to napisałaś :)

,...hmmm rocznik 78\' mama \"jeszcze\" dwójeczki bo za 4,5m-ca będzie nas o jednego więcej ;)

up!!! :-)

ja mam dwoje, 4 lata i 15 miesiecy :)

Sierpien \"80. Mam 10 miesieczna coreczke! Pozdrawiam

Ja jestem rocznik 1980 - grudzień. Jestem obecnie w 39 tygodniu ciąży:-D i czekam kiedy maleństwo postanowi opuścić maminy brzusio:-).

Ale Wam zazdroszczę, wszystkim mamusiom i tym, które są w ciąży... Ja coraz mniej wierzę, że mogę już teraz mieć dzidzię, choc jeszcze nie tracę nadziei... Pozdrawiam!