Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przestajebyckatolikiem

Jeśli to prawda, przestaje byc katolikiem

Polecane posty

Gość Przestajebyckatolikiem

Przeczytane na Onecie :) Historia kosciola: II wiek - Rzymski filozof Celsus poswiadcza falszowanie pism chrzescijanskich, mowiac o rewizjonistach: "przerabiali Pisma Swiete z ich pierwotnej postaci i usuneli wszystko, co pozwalalo im na odparcie skierowanych przeciwko nim zarzutów." - Uczeni wykazali, ze wszystkie cztery uznane przez Kosciol Ewangelie zostaly przerobione i poprawione. III wiek. Az do III wieku wyznawcy chrystianizmu nie slyszeli o wieczystym dziewictwie Maryji. Ewangelia Mateusza informuje , iz Jozef "nie zblizal sie do Maryji, az porodzila syna"."Zblizenie sie" oznacza w Biblii malzenskie wspolzycie. (Fakt wspolzycia Jozefa z Maryja po narodzinach Jezusa bedzie oczywisty dla kazdego, komu koscielne dogmaty nie zakazuja logicznego wnioskowania.) 312 r. Bitwa pod mostem mulwijskim - Chrzescijanstwo staje sie jedna z religii panstwowych Rzymu. Powstanie Instytucji Kosciola Katolickiego. Poczatek przesladowania i mordowania przedstawicieli innych wyznan. 319 r. Cesarz Konstantyn ustanowil prawo zwalniajace kler od placenia podatkow i sluzby w armii. 321 r. Cesarz Konstantyn nakazuje swiecic niedziele zamiast dotychczasowej soboty. 325 r. Cesarz Konstantyn na soborze nicejskim ustanawia kanon pisma "swietego" i "dwojce swieta" awansujac Jezusa do miana Boga. Jezus z Betlejem ma zastapic dotychczas czczonego Mitre. -Narodziny Boga Mitry przypadajace na dzien 25 grudnia, staja sie data przyjscia na swiat Jezusa. -Wniebowziecie Mitry w okresie rownonocy wiosennej staje sie chrzescijanskim swietem wielkanocy. -W Rzymie na Wzgorzach Watykanckich, chrzescijanie przejmuja swieta grote Mitry, czyniac z niej siedzibe Kosciola katolickiego -Wystepowanie wyraznych podobienstw do mitryzmu, ojcowie chrzescijanstwa tlumacza dzialanoscia diabla. 330 r. Wprowadzenie zwyczaju czczenia zmarlych ("swietych") i ich relikwii 355 r. Biskupi zostaja uwolnieni spod nadzoru sadow swieckich. 360 r. Wprowadzenie zwyczaju czczenia aniolow 381r. Do obowiazujacej dotychczas konstantynskiej "Dwojcy Swietej" cesarz Teodozjusz dolaczyl trzecia osobe tzw."Ducha Swietego". Dzialo sie to na soborze w Konstantynopolu 391 r. W Aleksandrii Chrzescijanie spalili najwieksza na Ziemi biblioteke, w ktorej przechowywano okolo 700 000 starozytnych zwojow. Zamknieto starozytne akademie, skonczylo sie nauczanie kogokolwiek poza murami kosciolow. 431r. Wyrazenie "Xristo Tokos" - Matka Chrystusa - zostalo zastapione na "Teo Tokos" - Boga Rodzica. 539 r. Ustanowiono wladze papiezy oraz ofiare mszy swietej. - Na soborze w Macon biskupi glosowali nad problemem, czy kobiety maja dusze. 593 r. Papiez Grzegorz I wprowadzil wiare w czysciec, dla uzdrowienia finansów kurii rzymskiej poprzez sprzedaz odpustow od kar czyscowych. 600 r. Wprowadzono lacine do liturgii. 715 r. Wprowadzono modlitwy do Marii Panny oraz swietych. 726 r. W Rzymie zaczeto czcic obrazy. - Kosciol rzymski z Dziesieciu Boskich Przykazan usunal drugie, ktore brzmi: "Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani zadnej podobizny tego, co jest na niebie w gorze i co na ziemi nisko, ani z tych rzeczy, ktore sa w wodach pod ziemia. Nie bedziesz sie im klanial ani sluzyl" - Otwarlo to droge do handlu obrazami, szkaplerzami, krzyzami, posagami itp. Przykazan jednak musialo pozostac dziesiec. Podzielil wiec kosciol ostatnie przykazanie, mowiace o niepozadaniu ani zony, ani osla, ani wolu, na dwie czesci i odtad katolicy maja tez Dziesiec Przykazan, tak jak i Zydzi. 783 r. Nastal zwyczaj calowania nog papieza. 813 r. Ustanowiono Swieto Wniebowziecia Maryji 993 r. Papiez Leon III zaczal kanonizowac zmarlych. X wiek - Cala Europa znalazla sie pod panowaniem Kosciola.Zalamuje sie aktywnosc na polu medycyny, techniki, nauki, edukacji, sztuki i handlu. Rozpoczyna sie mroczny okres w historii Europy. 1000 r. Ustanowiono Uroczystosc Wszystkich Swietych i Dzien Zadusznych. 1015 r. Wprowadzono celibat dla duchownych aby rozwiazac problem przejmowania spadkow przez ich rodziny .(Przedtem duchowni mieli zony i dzieci). 1077 r. Papiez Grzegorz VII ustanowil "klatwe" 1095 r. Papiez Urban II wezwal rycerzy Europy do zjednoczenia i marszu na Jerozolime. Zainicjowal w ten sposob pierwsza wyprawe krzyzowa. Papiez oglosil, iz "Wyklety bedzie ten, kto powstrzyma swoj miecz przed rozlewem krwi". 1099 r. Masakra Muzulmanow i Zydow w Jerozolimie. Kronikarz Rajmund pisal: "Na ulicach lezaly sterty Glow, rak i stop. Jedni zgineli od strzalow lub zrzucono ich z wiez; inni torturowani przez kilka dni zostali w koncu zywcem spaleni. To byl prawdziwy, zdumiewajacy wyrok Boga nakazujacy, aby miejsce to wypelnione bylo krwia niewiernych." XII wiek - Uczony i filozof, swiety Tomasz z Akwinu glosil, ze zwierzeta nie maja zycia po smierci ani wrodzonych praw, oraz ze "przez nieodwolalny nakaz Stworcy ich zycie i smierc naleza do nas". 1116 r. Sobor Lateranski ustanowil spowiedz "na ucho". Taka forma spowiedzi pozwalala na sprawowanie wiekszej kontroli nad ludzmi, oraz na "wywiad srodowiskowy". 1140 r. Ulozono i przyjeto 7 sakramentow swietych. 1204 r. Zaczela dzialac Swieta Inkwizycja. Sludzy kosciola zameczyli i spalili zywcem miliony ludzi. Spalanie ludzi, praktykowane w XX wieku przez nazistow, po raz pierwszy zastosowane bylo na skale masowa przez chrzescijanska inkwizycje. Majatki "heretykow" przejmowane byly przez kosciol i inkwizytorow. Jak na ironie inkwizytorzy wybierani byli najczesciej sposrod dominikanow i franciszkanow, ktorzy slubowali zycie w ubostwie... -Nawet w XXI w Watykan nie dopuszcza nikogo do archiwow dotyczacych inkwizycji. "Encyklopedia katolicka" twierdzi,iz inkwizycja "duzo zdzialala dla rozwoju cywilizacji". 1208 r. Papiez Innocenty III zaoferowal kazdemu, kto chwyci za bron, oprocz boskiego zbawienia, rowniez ziemie i majatek heretyków. Rozpoczela sie Krucjata Albigenska, ktorej celem bylo wymordowanie Katarow. Szacuje sie, ze Krucjata Albigenska pochlonela milion istnien ludzkich, i dotknela wieksza czesc populacji poludniowej Francji. Przeor, dowodzacy wojskami krucjaty, gdy mu sie skarzono, ze trudno jest odroznic wiernych od heretyków, odpowiedzial: "Zabijac wszystkich. Bog ich odrozni". - Papiez Innocenty III twierdzi: "Kazdy kto probuje stworzyc wlasny wizerunek Boga niezgodny z dogmatem Kosciola musi byc bez litosci spalony". 1229 r. Papiez Grzegorz IX zakazal czytania Biblii pod sankcja kar inkwizycyjnych. 1231 r. Nakaz papieski zalecal palenie heretyków na stosie. Pod wzgledem technicznym pozwalalo to uniknac rozpryskiwania sie krwi. 1252 r. Tortury zostaja prawnie dozwolone przez Kosciol (zostaly ustanowione przez papieza Innocentego IV) - Tortury obejmowaly : lamanie na kole, wieszanie za rece z ciezarami u nog, sciskanie czulych czesci ciala, sadzanie na goracych weglach lub zelazie, wylamywanie stawow, gotowanie zywcem itp. Byla to "ludzka" - jak zapewnia kosciol - metoda badan. -Na narzedziach tortur umieszczano motto: "Chwala niech bedzie panu"... 1263 r. Zatwierdzono przyjmowanie komunii pod jedna postacia. 1264 r. Ustanowiono uroczystosc Bozego Ciala. 1275 r. Pojawily sie dyskusje na temat placenia daniny. W odpowiedzi papiez ekskomunikowal cale miasto, Florencje. XIV wiek Wybucha epidemia czarnej smierci, Kosciol wyjasnial, ze wine za ten stan rzeczy ponosza Zydzi, zachecajac przy tym do napasci na nich. 1311 r. Papiez Klemens V jako pierwszy ukoronowal sie potrojna korona wladcy. 1326 r. Niezgodnosc przesadnie bogatej organizacji Kosciola z gloszonymi przez nia ideami Jezusa Chrystusa ,doprowadzila do ogloszenia bulli papieskiej "inter nonnullos", w ktorej uwazano za herezje twierdzenia, jakoby Jezus i Jego apostolowie nie posiadali zadnej wlasnosci w postaci dobr materialnych. 1378-1417 r. Dochodzi do tzw. "Wielkiej Schizmy". Wladza jest podzielona miedzy dwoch papiezy - jednego urzedujacego w Rzymie, drugiego w Avignon. Spory nie dotyczyly religii, ale polityki i wladzy 1450-1750 r. Okres polowania na czarownice. Straszliwymi torturami zameczono setki tysiecy kobiet posadzanych o czary. - Dzieci mozna bylo rowniez oskarzac o czary: dziewczynki po ukonczeniu 9,5 lat, chlopców po ukonczeniu 10 lat. Mlodsze dzieci torturowano w celu uzyskania zeznan obciazajacych rodzicow. W procesach o czary brane byly pod uwage "zeznania" dwulatków -Tortury obejmowaly : lamanie kolem, wieszanie za rece, biczowanie, przypiekanie, gotowanie w oleju, wbijanie kolcow w oczy, wyrywanie obcegami piersi i narzadow plciowych. 1484 r. Papiez Innocenty VIII oficjalnie nakazal palenie na stosach kotow domowych razem z czarownicami. Zwyczaj ten byl praktykowany przez trwajacy setki lat okres polowan na czarownice. - Wiara, ze zwierzeta sa posrednikami diabla, doprowadzila do zalamania sie naturalnej kontroli liczebnosci populacji gryzoni. Celem ataku gorliwych chrzescijan najczesciej byly koty, wilki, weze, lisy, i biale koguty. Poniewaz wiele z tych zwierzat polowalo na roznoszace choroby gryzonie, ich eliminacja wzmogla wybuchy epidemii. 1492 r. Kolumb odkryl Ameryke . Inkwizycja szybko postepuje sladami odkrywcow. 1493 r. Bulla papieska uprawomocnila deklaracje wojny przeciwko wszystkim narodom w Ameryce Poludniowej, ktore odmowily przyjecia chrzescijanstwa. - Rozpoczela sie kolejna bestialska rzez w imie Boga.Wbijano ciezarne kobiety na pale, cwiartowano zywcem indianskie niemowleta, przywiazywano ofiary do luf armatnich i puszczano je z dymem, rozrywano ludzi przy pomocy koni, mordowano, gwalcono, ucinano rece, nosy, wargi, piersi. -Jezuita Jose de Anchieta, twierdzil:"Miecz i zelazny pret to najlepsi kaznodzieje". Ten oto barbarzynca, zostal beatyfikowal w 1980 r. przez papieza, ktory nazywal go "apostolem Brazylii, wzorem dla calej generacji misjonarzy". Bandyta, ktory w bestialski sposob unicestwil tysiace ludzkich istnien, uznany zostal za swietego... - Gdy katoliccy "misjonarze" zawitali do Meksyku, zylo tam okolo 11 milionów Indian, a po stu latach juz tylko 1,5 miliona. Slowo Boze zawiezione w tamte rejony "pieknie zaowocowalo". - Podczas pobytu na tamtych ziemiach, papiez nazwal ta zbrodnie przeciwko ludzkosci "dzielem ewangelizacji i pokoju". 1563 r. Ustalono, ze tradycja Kosciola jest wazniejszym zrodlem objawienia od Slowa Bozego. 1572. We Francji 24 sierpnia zamordowano 10 000 protestantów. Papiez Grzegorz XIII napisal potem do krola Francji Karola IX: "Cieszymy sie razem z toba, ze z Boska pomoca uwolniles swiat od tych podlych heretykow" 1543 r. Kopernik publikuje teorie heliocentryczna.Jego dzielo trafia na koscielny indeks ksiag zakazanych i pozostaje tam az do 19 wieku. (Czyli az do 19 wieku kosciol uznaje, iz ziemia tkwi nieruchomo w centrum Wszechswiata). 1584 r. Giordano Bruno twierdzi iz gwiazdy sa innymi Sloncami, wokol ktorych moga krazyc inne planety, a na nich zyc inne istoty. Za swoje poglady zostaje spalony zywcem na stosie. Egzekucje opozniono o dwa lata z rozkazu papieza Klemensa VIII. Papiezowi zalezalo, by stos na Campo dei Fiori stal sie jedna z atrakcji dla pielgrzymow. 1633 r. Galileusz probuje rozpowszechniac teorie heliocentryczna. Zostaje zatrzymany przez Inkwizycje i pod grozba tortur zmuszony do odwolania swych pogladow.Inkwizycja skazuje go na dozywotni areszt domowy. - Poglady swietego Augustyna odzwierciedlaly "naukowe" podejscie Kosciola do swiata: "Jest to niemozliwe, aby po przeciwnej stronie Ziemi znajdowali sie ludzie, gdyz w Pismie Swietym nie ma wzmianki o takim rodzie wsrod potomkow Adama." 1854 r. Wprowadzono dogmat o Niepokalanym Poczeciu Najswietszej Maryji Panny. 1855 r. Sprzeciw Kosciola wobec Konstytucji Stanow Zjednoczonych. Kosciol glosil iz "wolnosc to bluznierstwo, wolnosc to odwodzenie innych od prawdziwego Boga. Wolnosc to mowienie klamstw w imie Boga". 1870 r. Wprowadzono dogmat o nieomylnosci papieza. -Poczatek XX wieku - Papiez Leon XIII nadal udowadnia, ze najwyzsza kara daje sie uzasadnic nastepujaco: "Kara smierci jest niezbednym i skutecznym srodkiem dla osiagniecia celu Kosciola, gdy buntownicy wystapia przeciw niemu i narusza jednosc duchowa". 1917 r. Tortury byly prawnie dozwolone przez Kosciol od roku 1252, w ktorym zostaly ustanowione przez papieza Innocentego IV, az do roku 1917, w ktorym to zaczal obowiazywac nowy Codex Juris Canonici. 1931 r. Papiez Pius XI wydaje encyklike "Non abbiamo bisogno", w ktorej jest mowa o wdziecznosci kosciola dla faszyzmu za zlikwidowanie wroga - socjalizmu. 1933 r. Hitler oswiadczyl, ze w chrzescijanstwie widzi "niezachwiany fundament moralnosci; dlatego "obowiazkiem naszym jest utrzymanie i rozwijanie przyjaznych stosunkow ze Stolica Apostolska".W czasie II Wojny Swiatowej papiez Pius XII przyjmowal na codziennych audiencjach niemieckich zbrodniarzy wojennych, udzielajac im blogoslawienstwa. 1950 r. W petycji do Watykanu, katolicy prosza o dogmatyzacje fizycznego wniebowziecia Maryji. W odpowiedzi Watykan uchwala dogmat o wniebowzieciu Najswietszej Maryji Panny (w Ewangeliach nie ma slowa o tym). 1965 r. Dopiero w 1965 roku kosciol niewaznil potepienie Galileusza. 1968 r. Papiez Pawel VI oglasza encyklike "Humanae vitae", z ktorej skutkami rodziny katolickie borykaja sie do dzisiaj. Jedynymi srodkami regulacji urodzin dopuszczonymi przez kosciol pozostaje wstrzemiezliwosc plciowa i metoda kalendarzyka, a kazdy stosunek plciowy ma miec na celu poczecie zycia. Encyklika papieska nie przeszkadza jednak Watykanowi na posiadanie udzialow i czerpanie zyskow z produktow firmy "Instituto Farmacologico Serono", ktora wypuszcza na rynek niezwykle dochodowy srodek antykoncepcyjny o nazwie "luteolas". 1971 r. FBI wpada na trop sfalszowanych przez nowojorskich gangsterow papierow wartosciowych na sume 14 milionow dolarow. Odbiorca okazuje sie Bank Watykanski. FBI ustala ze byl to zabieg probny przed docelowa operacja na kwote 1 miliarda dolarow. 1977 r. Papiez Pawel VI wyjasnia, ze kobieta ma zakazany wstep do kaplanstwa, poniewaz "nasz Pan byl mezczyzna". 1978 r. Papiezem zostaje Albino Luciani , czlowiek niezwykle skromny,postepowy i uwielbiany przez masy , ktorego pontyfikat trwal tylko 33 dni. Zgadzal sie na stosowanie srodkow antykoncepcyjnych, dopuszczal kaplanstwo kobiet, sprzeciwial sie celibatowi. Postanawia zniszczyc mafijne struktury watykanskich finansow, a nastepnie oczyscic Watykan i Kosciol z oszustow i aferzystow. Sporzadza liste 121 purpuratow watykanskich do natychmiastowego zdymisjonowania. Tuz przed rozpoczeciem zaplanowanych czystek umiera 28 wrzesnia po "zjedzeniu niestrawnego posilku" (zostaje otruty). Nie przeprowadzono sekcji zwlok. Jego testament ginie w tajemniczych okolicznosciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestajebyckatolikiem
- Rozpoczela sie kolejna bestialska rzez w imie Boga.Wbijano ciezarne kobiety na pale, cwiartowano zywcem indianskie niemowleta, przywiazywano ofiary do luf armatnich i puszczano je z dymem, rozrywano ludzi przy pomocy koni, mordowano, gwalcono, ucinano rece, nosy, wargi, piersi. -Jezuita Jose de Anchieta, twierdzil:"Miecz i zelazny pret to najlepsi kaznodzieje". Ten oto barbarzynca, zostal beatyfikowal w 1980 r. przez papieza, ktory nazywal go "apostolem Brazylii, wzorem dla calej generacji misjonarzy". Bandyta, ktory w bestialski sposob unicestwil tysiace ludzkich istnien, uznany zostal za swietego... - Gdy katoliccy "misjonarze" zawitali do Meksyku, zylo tam okolo 11 milionów Indian, a po stu latach juz tylko 1,5 miliona. Slowo Boze zawiezione w tamte rejony "pieknie zaowocowalo". - Podczas pobytu na tamtych ziemiach, papiez nazwal ta zbrodnie przeciwko ludzkosci "dzielem ewangelizacji i pokoju". 1563 r. Ustalono, ze tradycja Kosciola jest wazniejszym zrodlem objawienia od Slowa Bozego. 1572. We Francji 24 sierpnia zamordowano 10 000 protestantów. Papiez Grzegorz XIII napisal potem do krola Francji Karola IX: "Cieszymy sie razem z toba, ze z Boska pomoca uwolniles swiat od tych podlych heretykow" 1543 r. Kopernik publikuje teorie heliocentryczna.Jego dzielo trafia na koscielny indeks ksiag zakazanych i pozostaje tam az do 19 wieku. (Czyli az do 19 wieku kosciol uznaje, iz ziemia tkwi nieruchomo w centrum Wszechswiata). 1584 r. Giordano Bruno twierdzi iz gwiazdy sa innymi Sloncami, wokol ktorych moga krazyc inne planety, a na nich zyc inne istoty. Za swoje poglady zostaje spalony zywcem na stosie. Egzekucje opozniono o dwa lata z rozkazu papieza Klemensa VIII. Papiezowi zalezalo, by stos na Campo dei Fiori stal sie jedna z atrakcji dla pielgrzymow. 1633 r. Galileusz probuje rozpowszechniac teorie heliocentryczna. Zostaje zatrzymany przez Inkwizycje i pod grozba tortur zmuszony do odwolania swych pogladow.Inkwizycja skazuje go na dozywotni areszt domowy. - Poglady swietego Augustyna odzwierciedlaly "naukowe" podejscie Kosciola do swiata: "Jest to niemozliwe, aby po przeciwnej stronie Ziemi znajdowali sie ludzie, gdyz w Pismie Swietym nie ma wzmianki o takim rodzie wsrod potomkow Adama." 1854 r. Wprowadzono dogmat o Niepokalanym Poczeciu Najswietszej Maryji Panny. 1855 r. Sprzeciw Kosciola wobec Konstytucji Stanow Zjednoczonych. Kosciol glosil iz "wolnosc to bluznierstwo, wolnosc to odwodzenie innych od prawdziwego Boga. Wolnosc to mowienie klamstw w imie Boga". 1870 r. Wprowadzono dogmat o nieomylnosci papieza. -Poczatek XX wieku - Papiez Leon XIII nadal udowadnia, ze najwyzsza kara daje sie uzasadnic nastepujaco: "Kara smierci jest niezbednym i skutecznym srodkiem dla osiagniecia celu Kosciola, gdy buntownicy wystapia przeciw niemu i narusza jednosc duchowa". 1917 r. Tortury byly prawnie dozwolone przez Kosciol od roku 1252, w ktorym zostaly ustanowione przez papieza Innocentego IV, az do roku 1917, w ktorym to zaczal obowiazywac nowy Codex Juris Canonici. 1931 r. Papiez Pius XI wydaje encyklike "Non abbiamo bisogno", w ktorej jest mowa o wdziecznosci kosciola dla faszyzmu za zlikwidowanie wroga - socjalizmu. 1933 r. Hitler oswiadczyl, ze w chrzescijanstwie widzi "niezachwiany fundament moralnosci; dlatego "obowiazkiem naszym jest utrzymanie i rozwijanie przyjaznych stosunkow ze Stolica Apostolska".W czasie II Wojny Swiatowej papiez Pius XII przyjmowal na codziennych audiencjach niemieckich zbrodniarzy wojennych, udzielajac im blogoslawienstwa. 1950 r. W petycji do Watykanu, katolicy prosza o dogmatyzacje fizycznego wniebowziecia Maryji. W odpowiedzi Watykan uchwala dogmat o wniebowzieciu Najswietszej Maryji Panny (w Ewangeliach nie ma slowa o tym). 1965 r. Dopiero w 1965 roku kosciol niewaznil potepienie Galileusza. 1968 r. Papiez Pawel VI oglasza encyklike "Humanae vitae", z ktorej skutkami rodziny katolickie borykaja sie do dzisiaj. Jedynymi srodkami regulacji urodzin dopuszczonymi przez kosciol pozostaje wstrzemiezliwosc plciowa i metoda kalendarzyka, a kazdy stosunek plciowy ma miec na celu poczecie zycia. Encyklika papieska nie przeszkadza jednak Watykanowi na posiadanie udzialow i czerpanie zyskow z produktow firmy "Instituto Farmacologico Serono", ktora wypuszcza na rynek niezwykle dochodowy srodek antykoncepcyjny o nazwie "luteolas". 1971 r. FBI wpada na trop sfalszowanych przez nowojorskich gangsterow papierow wartosciowych na sume 14 milionow dolarow. Odbiorca okazuje sie Bank Watykanski. FBI ustala ze byl to zabieg probny przed docelowa operacja na kwote 1 miliarda dolarow. 1977 r. Papiez Pawel VI wyjasnia, ze kobieta ma zakazany wstep do kaplanstwa, poniewaz "nasz Pan byl mezczyzna". 1978 r. Papiezem zostaje Albino Luciani , czlowiek niezwykle skromny,postepowy i uwielbiany przez masy , ktorego pontyfikat trwal tylko 33 dni. Zgadzal sie na stosowanie srodkow antykoncepcyjnych, dopuszczal kaplanstwo kobiet, sprzeciwial sie celibatowi. Postanawia zniszczyc mafijne struktury watykanskich finansow, a nastepnie oczyscic Watykan i Kosciol z oszustow i aferzystow. Sporzadza liste 121 purpuratow watykanskich do natychmiastowego zdymisjonowania. Tuz przed rozpoczeciem zaplanowanych czystek umiera 28 wrzesnia po "zjedzeniu niestrawnego posilku" (zostaje otruty). Nie przeprowadzono sekcji zwlok. Jego testament ginie w tajemniczych okolicznosciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a o link można prosić
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majaczysz mmmmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestajebyckatolikiem
ojej ale mnie reka boli od tego pisania. a musze jeszcze onanizmik zrobic przed snem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A Opus Dei
Oryginał: www.racjonalista.pl/kk.php/s,1479 Wystarczyło dziesięć lat, by Opus Dei (Dzieło Boże) stało się jedną z najprężniej działających organizacji katolickich w Polsce. W ośrodkach tej organizacji pojawiają się osoby z pierwszych stron gazet: Marek Jurek, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Jarosław Sellin, były rzecznik rządu, Kazimierz Ujazdowski, minister kultury, a także osoby z tzw. środowiska pampersów. Ranga Opus Dei — jak kiedyś zakonu jezuitów — nie wynika z pozycji zakonników, lecz z prestiżu społecznego ich wychowanków i słuchaczy. W Hiszpanii Opus Dei stało się kuźnią kadr dla gospodarki, banków, dyplomacji. Czy podobnie będzie w Polsce? Opus Dei przypisuje się olbrzymi wpływ na życie polityczne takich państw, jak Hiszpania, Portugalia czy Włochy. Dziennik „Le Nouvel Observateur" przytaczał w połowie lat 90. wypowiedzi ludzi biznesu, którzy twierdzili, że jest to kuźnia "bezwzględnych karierowiczów", ukształtowanych rygorami średniowiecznej dyscypliny, dlatego skutecznych. Członkowie i sympatycy organizacji uważają, że to opinia krzywdząca. Nie są karierowiczami, nie działają też w sposób tajny. ­ Fakt przynależności do Opus Dei jest znany w środowisku rodzinnym i zawodowym — wyjaśnia Rafael Gomez Perez, który napisał książkę poświęconą dziełu. Erhard Gasda, Ślązak od lat związany z Opus Dei, przyznaje, że obecność przedstawicieli elit wśród członków i sympatyków organizacji jest regułą, a nie wyjątkiem. Dodaje, że z Opus Dei sympatyzują w Polsce głównie przedstawiciele prawicy. — Cieszymy się, jeśli nasi członkowie interesują się polityką. W dziele o polityce rozmawia się jednak sporadycznie, zawsze w kontekście wiary. Nas interesuje, czy członkowie żyją życiem sakramentalnym — tłumaczy Gasda. Marek Jurek z Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, który bierze udział w niektórych spotkaniach, zapewnia, że orientacja polityczna nie ma dla tej organizacji większego znaczenia. — Opus Dei nie narzuca żadnych poglądów politycznych. Znam ludzi działających razem w tej organizacji, mimo że ich poglądy polityczne się wykluczają — mówi. Opus Dei jest w historii Ko­ścioła zjawiskiem bez precedensu. Idea księdza Josemarii Escrivy de Balaguera była tyleż prosta, co rewolucyjna. Opus Dei miało być drogą do świętości przede wszystkim dla świeckich. Dobrze oddaje to opowieść z początków działalności organizacji. Kiedy ks. Escriva skonstatował, że żaden spośród trzech założycieli Opus Dei nie pali, polecił jednemu z nich zacząć palić papierosy, bo — jak się wyraził - jedna trzecia ludzkości pali. Był nim jego późniejszy następca, Alvaro del Portillo. Popielniczki do dziś są stałym elementem wyposażenia ośrodków Opus Dei na całym świecie. Na spotkaniach i rekolekcjach organizowanych przez Opus Dei, na przykład w domu dzieła przy ulicy Górnośląskiej w Warszawie, w ośrodku dla kobiet przy Filtrowej czy w dworku w Bożej Woli koło Mińska Mazowieckiego (nieruchomości te są własnością dzieła), pojawiają się nie tylko przedstawiciele elit, ale też „zwykli ludzie". Rafał Smoczymski, wydawca książki Vitorio Messoriego o Opus Dei, podkreśla, że jest to organizacja skierowana również do przeciętnych katolików. Co więcej, fakt, że sympatyzują z nią wpływowe osoby, jest powodem do dumy, ale nie ostentacji. — Organizacja nigdy się nie chwali, że należą do niej znane osoby — mówi Smoczyński. W rzeczywistości większość osobistości nie zgadza się na ujawnianie ich związków z Opus Dei. Do kontaktów z mediami kierowani są wyłącznie tzw. zwykli ludzie. Osoby publiczne, do których zwróciliśmy się z pytaniem o przynależność do Opus Dei, odmawiały. Tłumaczyły, że atmosfera, jaką się stwarza wokół Opus Dei, czy przypisywanie tek organizacji wielkich wpływów, mogą zaszkodzić urzędom, które sprawują. Pojawienie się członków Opus Dei w kręgach polityki rodzi bowiem zwykle (tak było w Hiszpanii, Argentynie, Chile) oskarżenia o wywieranie przez organizację potajemnych wpływów. Pierwsi członkowie Opus Dei odwiedzili Polskę w połowie lat 70. Kiedy 26 czerwca 1975 r. zmarł Josemaria Escriva, organizacja była już obecna w kilkunastu krajach i liczyła około 60 tys. członków. Wpływowi polscy sympatycy dzieła są bardziej dyskretni, choć na spotkaniach bywa kilku posłów, przedstawiciele mediów, a także niektórzy bankowcy. Surowe zasady obowiązujące w tej organizacji sprawiają, iż nie każdy może zostać jego członkiem, mimo że bardzo tego chce. Dzieło proponuje bowiem nowy model religijności, oparty na ascezie i osobistym wysiłku. Liczą się także cechy przydatne w codziennym życiu: punktualność, rzetelność i dyscyplina. Ludzie biznesu należący do Opus Dei rezygnują z wyszukanej konsumpcji i odmawiają sobie wygód. - Opus Dei zachęca ludzi do życia zgodnego z prawem boskim i naturalnym - przekonuje Joaquin Navarro Valls, rzecznik Watykanu i jeden z członków tej organizacji. Oznacza to, że dzieło zachęca swoich członków do porzucenia światowych uciech, co umożliwi im skupienie się na pracy, karierze, rodzinie. Członkowie Opus Dei mają być skuteczni (jak jezuici), kompetentni, dobrze wykształceni, zdyscyplinowani. Mają przeczyć wizerunkowi katolika-obskuranta, koncentrującego się na obrządku. Joanna Piliszek, wieloletnia członkini, podkreśla, że w Opus Dei bardzo ważna jest indywidualna opieka księży nad wiernymi — poświęcają im kilkakrotnie więcej czasu niż proboszczowie w parafiach. Joanna Piliszek studiowała fizykę na Politechnice Warszawskiej, kiedy w ręce wpadła jej „Droga" błogosławionego Escrivy de Balaguera. Przeczytała ją jednym tchem, a potem zaczęła chodzić na rekolekcje i dni skupienia prowadzone przez dzieło. Od oficjalnego Kościoła różni te spotkania brak dystansu między księżmi i wiernymi, skupienie na dialogu i roztrząsanie konkretnych dylematów wiernych. Członkowie Opus Dei pomagają sobie w sytuacjach kryzysowych, także finansowo ­ dotyczy to również polityków i biznesmenów. W ciągu dnia często się modlą, odmawiają różaniec, czytają brewiarz bądź liturgię godzin. Księża prałatury dbają, by nawet powtarzane po raz tysięczny te same modlitwy były odmawiane z zaangażowaniem. Dom przeciętnego członka dzieła nie różni się od innych polskich mieszkań — jedynym śladem przynależności do dzieła jest obrazek przedstawiający ks. Escrivę. Opus Dei jest jedyną organizacją katolicką na świecie, która ma status prałatury personalnej. Oznacza to, że jest ona swego rodzaju diecezją bez terytorium, jednak z własnym biskupem. Obecnie prałatem dzieła jest Javier Echevarria. Wierni prałatury podlegają również biskupowi lokalnemu. Opus Dei najprężniej rozwija się w środowiskach akademickich. Dysponuje już kilkoma akademikami w różnych miastach Polski, na przykład w Warszawie i Lublinie. Podobnie jak kiedyś jezuici, stawia na kształcenie. W kilku krajach prowadzi własne, wysoko oceniane uczelnie, na przykład Uniwersytet Nawarry w Hiszpanii. Ksiądz Prieto nie ukrywa, że jest jego marzeniem, by również w Polsce powstała szkoła wyższa prowadzona przez dzieło. Na razie członkowie i sympatycy dzieła mogą korzystać ze stypendiów umożliwiających kształcenie się w Hiszpanii. - Chrześcijaństwo od początku skierowane było do wszystkich, ale o jego powodzeniu w pierwszych wiekach zadecydowało przede wszystkim zaangażowanie elit — mówi Erhard Gasda. Opus Dei chce być szkołą katolickich elit, które znalazłyby receptę na postępujące zeświecczenie Zachodu, na jego wtórną poganizację. Cezary Gmyz Wprost, 7 stycznia 2001

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A Opus Dei
Warto należeć, same tuzy biznesu Autor tekstu: Radosław S. Czarnecki; Oryginał: www.racjonalista.pl/kk.php/s,5052 Z innych czynności, którym podlegają członkowie organizacji należy wymienić cotygodniową spowiedź u księdza-członka organizacji oraz aktywne uczestnictwo w spotkaniach wspólnoty (np. coroczne, trwające miesiąc, rekolekcje) czy prace na rzecz Dzieła (w zależności od potrzeb). Poza tym do Opus Dei należą osoby duchowne lecz stanowią jedynie ok. 2% członków co jest niezwykłą specyfiką tej organizacji (obecnie Dzieło Boże zrzesza ok. 80.000 członków na całym, świecie ). W naszym kraju Opus Dei działa oficjalnie od kwietnia 1990 roku. Formalnie i jawnie do członkostwa (w formie określonej statutowo) przyznał się jedynie W. Gaweł, b. prezes TV Familijnej, choć jak wynika z biuletynów Opus Dei w Polsce pozostaje w elitach decyzyjno-medialnych (najszerzej rozumianych) ok. 300 członków). Sympatykami Dzieła na pewno (bo do członkostwa w OD poza wymienionymi do tej pory się nie przyznał nikt) pozostają posłowie K.M. Ujazdowski, M. Jurek, J. Łopuszański czy J. Polaczek. Inni prominentni animatorzy życia publicznego kojarzeni z Opus Dei to W. Walendziak (i jego środowisko), J. Sellin, J.M. Jackowski, M. Srebro czy kierownictwo Banku Millenium. Bardzo pochlebnie o działaniach, celach i strukturach organizacji wyrażają się J. Gowin, G. Rokosz-Kuczyński czy J. Szafraniec. Polski „ślad" Opus Dei znaczy także prezesa portugalskiej firmy Eureco J.L.R. de Carvallo Talone, przewijającej się w prywatyzacji PZU. Z europejskich prominentnych przedstawicieli wymienić należy takich polityków jak: z Austrii — A. Mocka i M. Flaminga, z Francji — R. Barre'a i M. Poniatowskiego, z Niemiec — A. von Walpurg-Zeila, z Włoch — A.P. Bartoniego, z Portugalii — R. Carneiro, H. Lopeza i A. da Costę, z Hiszpanii - I. Tocino i F. Trillo, z Luksemburga — J. Santera. Jak widać wśród samych prominentnych polityków (to ci, którzy pełnią bądź pełnili funkcje ministerialne w poszczególnych rządach lub w brukselskiej centrali UE) reprezentacja Opus Dei jest nad wyraz liczna . Aby przynależeć do Dzieła Bożego należy wystosować dobrowolną prośbę do władz Prałatury, popartą stosowną rekomendacją członka organizacji. Tu właśnie wyjawia się aktywny udział członków Opus Dei w werbowaniu i przyciąganiu nowych członków. Włączenie kandydata w struktury odbywa się w kilku etapach. Od chwili pisemnej prośby o przyjęcie w poczet organizacji do wstępnej inkorporacji mija ok. pół roku. Po roku nowy adept podpisuje pisemną umowę w zakresie przynależności z określeniem zadań i charakteru członkostwa. Ostateczna inkorporacja - teoretycznie zakłada się, iż jest dożywotnia — odbywa się 5 lat, inkorporacji. Nie wolno przyjmować osób poniżej 18 roku życia, choć wielu specjalistów uważa, iż Opus Dei prowadzi aktywną politykę werbunkową wśród młodzieży i dzieci (pod kątem przyszłych kadr) w prowadzonych przez siebie ośrodkach, m.in. służą temu oazy czy różnego rodzaju organizacje sprzężone z Dziełem. Nie wszystkie dokumenty są ujawniane. Organizacja otoczona jest nimbem tajemniczości, ekskluzywizmu, eksterytorialności (w Kościele) i wybrania. Działalność odbywa się bez szyldów, wśród elit, często bardzo majętnych, z dala od podstawowych nurtów życia kościelnego. Na porządku dziennym są zmowa milczenia i klientyzm. To budzić musi zawiść, podejrzenia i niechęć. 3. A jaki jest stosunek Dzieła do podstawowych pojęć immanentnych współczesnej rzeczywistości, określających demokratyczny i pluralistyczny porządek wolnego świata? Do wolności, demokracji, równości, swobody myślenia i otwartości na świat. Do postępu, rozwoju ludzkiej myśli, moralności czy kultury. Warto zacytować kilka sentencji autorstwa założyciela Opus Dei z zawartych w licznych książkach napisanych przez Escrivę. Są one najczęściej podane w formie krótkich przypowieści, partyjnych wytycznych, w zmilitaryzowanym i wyniosłym języku. Szwajcarski teolog katolicki, konserwatywnej proweniencji U. von Balthazar określił najbardziej znaną książkę Escrivy pt. Droga jako „...zbiór szorstkich, marszowych rozkazów" . I taka jest cała ideologia Opus Dei: szorstka, paternalistyczna, beznamiętna, hieratyczna i skrajnie konserwatywna. Zasadniczym problemem jest podporządkowanie. Oto co mówi na ten temat założyciel Dzieła: „...Posłuszeństwo — oto najpewniejsza droga. Posłuszeństwo przełożonemu — to pewna droga do świętości. Posłuszeństwo w pracy apostolskiej — to droga jedyna gdy chodzi o dzieło boże, duch musi albo słuchać, albo odejść" . Na tych założeniach opiera się struktura, funkcjonowanie i myśl przewodnia tej organizacji. Bezrefleksyjne poddanie się przełożonemu, opiekunowi duchowemu, starszemu w hierarchii. Czyli jest to powrót do tradycjonalistycznego spojrzenia na Kościół, gdzie lud boży był tylko świecką masą, a iluminacji i predystynacji doświadczali jedynie duchowni. To jest więc zaprzeczenie całości dorobku nowoczesnej kultury i cywilizacji Zachodu, deprecjacja osoby ludzkiej jako kreatywnego podmiotu doczesnej egzystencji i dzieła stworzenia. Wreszcie — to zaprzeczenie podstawowych idei Vaticanum II. Uległość, podporządkowanie, kwietyzm w myśleniu o sobie jako osobie ludzkiej, brak radości życia i bezgraniczna ufność w hierarchię to codzienna praktyka Opus Dei. Z takiej postawy rodzą się patologiczne zachowania i osobowości. Stąd czerpią pożywienie poglądy na wolność, pluralizm, demokrację. „Kapłan jest zawsze drugim Chrystusem" , „Potrzeba ci opiekuna, który zna twoją działalność apostolską..." itd. itd. Można bez cienia błędu stwierdzić, iż jest to przykład na fundamentalizm w szeregach katolicyzmu, groźny z tytułu ekskluzywizmu, elitarności, wysokiego poziomu intelektualnego — czyli mający siłę przyciągania i realną moc kreacji przyszłości. Usadowiony w elitach i środowiskach opiniotwórczych. Poglądy ekonomiczno-polityczno-społeczne zdecydowanej większości liderów, a tym samym i członków Opus Dei, to koktajl neoliberalizmu w ekonomii, skrajnego konserwatyzmu i integryzmu w polityce i religii oraz paternalizmu i zachowawczości w sprawach społecznych. Miarodajnym miernikiem jest stosunek do roli kobiet w życiu organizacji, świata czy życiu codziennym. Numerariuszki służące w ośrodkach Opus Dei przeznaczone są jedynie do prac uznanych za kobiece: usługiwanie bezżennym mężczyznom, zamieszkującym w ośrodku, duchownym, prace domowe, porządki, prowadzenie kuchni etc. Klauzury męskie i żeńskie są w ośrodkach ściśle rozdzielone. Podobny charakter stosunków damsko-męskich ma życie osobiste supernumerariuszy — seks traktowany jest jedynie jako prokreacja, zbliżenia mają mieć charakter beznamiętny, czysto formalny i jedynie w okresach płodności, cotygodniowe spowiedzi służą kontroli tych zaleceń (spowiedź odbywa się jedynie u kapłanów związanych z Dziełem). Organizacja na wzór orwellowski stara się kontrolować wszystkie poczynania swych członków, w najdrobniejszych szczegółach i w jak najszerszym wymiarze. Wzrasta tym samym dyspozycyjność, oddanie sprawie i realizacja zakreślonych celów. Jakiekolwiek odruchy serca, miłość, radość czy serdeczność są piętnowane i ganione jako egzemplifikacja słabości, egoizmu czy niewłaściwej gradacji wartości. Przełożeni starają się do minimum ograniczyć kontakty między płciami, wietrząc w tym grzech, rozpustę i szatańską ingerencję. Jest to typowo manichejski, charakterystyczny dla zamkniętych i sekciarskich wspólnot sposób patrzenia na świat. Sięga się w tym aspekcie po różnorakie metody kontroli i podporządkowania członków: reglamentację, osamotnienie, zastraszanie, upokarzanie, stały nadzór, psychologiczny szantaż i samoudręczenie. Jeśli należy się do Opus Dei nie można być wolnym, zwłaszcza w sferze uczuciowej, emocjonalnej i mentalnej. Jak stwierdza Escriva „...Człowiek, który kocha depce samego siebie" . Na żart zakrawa więc informacja zawarta na internetowej stronie polskiej sekcji Opus Dei, iż chrześcijanie przynależący do Opus Dei działają w wolności, a ich decyzje są indywidualne i absolutnie wolne. Jednocześnie podkreśla się, iż działanie to jest w imieniu Chrystusa, Kościoła i przełożonych, którym winni są posłuszeństwo. Przełożony jest bowiem ramieniem Jezusa, namiestnikiem, żywym dowodem jego obecności. Założyciel Opus Dei tak widzi zakorzenienie członka Opus Dei w rodzinie, familijnej tradycji czy spojrzenie na więzi rodzinno-towarzyskie: „...Dlatego kiedy przychodzi chwila osobistego poświęcenia się Bogu, nie zasłaniaj się miłością którą jesteś winien rodzicom. Winna być ona doskonałą. W przeciwnym razie nad miłość Boga będziesz przedkładał miłość rodziców....." . Najważniejszym jest wybranie , stygmatyzacja boskim wskazaniem, elitarność przynależności do Dzieła Bożego. Już sam fakt członkostwa w organizacji o tak skonstruowanej idei przewodniej i zamyśle działania, uosabia posiadanie prawdy, przewodnictwa innym, nadawania kierunku i bycia wodzem . Jak wspomniano stosunek organizacji do kobiet jest syntezą manicheizmu, skrajnego seksizmu i wątpliwego dorobku Arystotelesa w tej materii. Kobieta jest więc istotą gorszą a priori niż mężczyzna. Stąd wynikają w dalszej kolejności poglądy na temat seksu, antykoncepcji, a także określone pojmowanie pojęć wolności, swobody w konstruowaniu i ekspresji myśli, obyczaju, opisu otaczającego nas świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dlatego ja
już od wielu lat przeszłam na protestantyzm , nie mam problemów - zyję zgodnie z Biblią .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dopisalabym jeszce
rok 2007 i co w tym roku wyrabia ojciec Rydzyk w kraju w srodku Europy i jak sie to przekłada na władze panstwowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoztaaa zrozumiec
Jak rozumiec te usuniete 2 przykazanie???? - Kosciol rzymski z Dziesieciu Boskich Przykazan usunal drugie, ktore brzmi: "Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani zadnej podobizny tego, co jest na niebie w gorze i co na ziemi nisko, ani z tych rzeczy, ktore sa w wodach pod ziemia. Nie bedziesz sie im klanial ani sluzyl"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darutka
ja od jakiegos czasu tez mam coraz wiecej watpliwosci. Nie dotycza one bezposrednio tego o czym tu pisaliscie, ale takie rzeczy sa tylko potwierdzeniem, ze jednak to wszystko jest jedynie czyims wymyslem. Moim zdaniem wszyscy wierzymy w tego samego Boga, ale czlowiek jako istota obdarzona duza doza inwencji wymyslil sobie te wszytskie reguly zwane religiami i mamy to co mamy. A ja juz chyba nie moge uwazac sie za katoliczke, bo swiecie wierze w to co napisalam. Tylko, ze jakos ciezko mi z tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety jest to prawda. Nie wiem czy wszystko co dotyczy tych wyszukanych tortur ale fakty historyczne sa wlasnie takie. Poczytajcie o historii konfliktow papiestwa z cesarstwem. Kosciol sie tak rozprzestrzenil w europie bo uznano ze bedzie ogniwem spajajacym ludy zagarniete do cesarstwa rzymskiego. Prawda tez jest to ze na miejsce swiat poganskich wstawiono swieta chrzescijanskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazurski chlopak
mi wystarczylo przeczytac Regulamin stosunkow seksualnych by wymyslec swoja wlasna wersje wiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie jest to prowokacja, bo to tak jak bym powiedział ze przestaje być Polakiem bo kiedyś nabijaliśmy na pal wziętych w niewolę. Od razu zaznaczam że sam się za katolika nie uważam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może autor tego tematu jest prowokacją, ale większość ludzi dopiero po przeczytaniu i analizie wielu tekstów źródłowych, historycznych jest w stanie powiedzieć czy się utożsamia czy też nie z daną religią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bizz
Tyle sobie powymyslali i pozmieniali CI papieze i biskupi, ze nia wiadomo juz w co wierzyc. JEsli bóg istnieje to pewnie patrzy na nas z góry jak robimy te glupoty, obrzedy, modlitwy i stuka sie w glowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjqqqq

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli scislosci
Zniszczenie biblioteki Podczas inwazji Cezara na Egipt (48/47 p.n.e.) od okrętów egipskich zajął się ogniem Pałac Królewski, a następnie ogień przeniósł się na bibliotekę (Brucheion). Prawdopodobnie nie wszystkie zbiory spłonęły, bo Serapeion został nienaruszony, ale na pewno spora ich część. W czasie pożaru spłonęło przypuszczalnie ok. 40 tys. woluminów. Według świadectwa historyka greckiego Plutarcha, wódz rzymski Antoniusz ofiarował królowej Kleopatrze tytułem rekompensaty 200 tys. woluminów z biblioteki w Pergamonie. Niejasne są okoliczności upadku bibliotek aleksandryjskich. W 391 r. ambitny patriarcha Teofil sprowokował krwawe zamieszki antypogańskie, po stłumieniu których wykonując rozkaz cesarza Teodozjusza nakazał zburzyć świątynię Serapisa (Serapejon), w kompleksie której znajdowała się biblioteka. Autor relacji o tym wydarzeniu Sokrates Scholastyk, nie wspomina jednak o losie ksiąg. Wydarzenia te dały początek pomówieniu o spaleniu biblioteki przez chrześcijan. Inną wersję zawiera podanie, jakoby bibliotekę spalono w 642 r. na rozkaz kalifa Omara I, który miał powiedzieć: "Albo te księgi zawierają to samo co Koran, więc są niepotrzebne, albo coś innego, więc są szkodliwe". Obydwie wersje, sprzeczne zresztą ze sobą, są legendarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O większości tych faktów
wiedziałam, reszty się domyślałam... Nawet mnie to specjalnie nie dziwi :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastepny bezmozg
na poslugach masonerii....zal und zenada.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Circulus
Taaa. Dużo tu tego. Szkoda tylko że to tylko kolejny dowód na to jak zręcznym instrumentem ataku może być sztuka interpretacji pewnych faktów. Całą tu widzę "górę lodową" tego... Ja tylko tak w kwestii "szczytu"tej"góry". Po pierwsze niejaki Celsus a właściwie Kelsos(bo był to historyk grecko-rzymski)podobnie jak Lukian był jednym z najbardziej znanych przeciwników chrześcijaństwa. Potrafił w szczytowym punkcie swej kariery "poświadczać"wiele różnych bajek jak np ta że Jezus to syn rzymskiego legionisty Pantery. Warto przypomnieć że żył on w okresie najokrutniejszych prześladowań chrześcijan których animatorem był cesarz Septymiusz Sewer. Więc płynął on na politycznej fali tego faktu.Uważał się za stoika-za eklekte ale myślę że gdyby Sam Marek Aureliusz miałby go tak oceniać to chyba wyraziłby ubolewanie nad jego spojrzeniem na stoicki uniwersalizm.Po drugie chrześcijaństwo nie stało się jedną z"religii państwowych"w 312r n.e.-bo w roku 311 jeden z władców tetrarchów- Galeriusz wydał jedynie edykt o swobodzie praktykowania religii,dzięki czemu chrześcijanie mogli się nie ukrywać jak wcześniej. Jego założenia potwierdził edykt Dioklecjana z 313r.ok mianem edyktu o tolerancji religijnej zrównujacy wszystkie religje w prawach i swobodzie ich praktykowania uchylajac działania represyjne wobec nich. Etatyzacja a więc upaństwowienie chrześcijaństwa-miała miejsce z edyktem Teodozjusza w roku 392r. I tak dalej i tak dalej można byłoby prostować ale zachęcam do samodzielnego studiowania historii byleby nie na onecie a z książek historycznych! Co do rewelacji w temacie Opus Dei to równie dobrze można by napisać że przetrzymują Elvisa i JFK pewnie gdzieś do dziś.Over.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×