Przyszedlem sie pozalic na znajomosc internetowa

z ktora rozmawiam chyba 10 miesiecy...jej sie zachciewa kariery wiecznie nie ma dla mnie czasu jest chyba wyrafinowana, egoistyczna, do niczego jej sie nie spieszy, a jesli sie spotkamy w realu to chyba przypadkowo. I wcale jej nie zalezy choc niby tak. I w dodatku coraz bardziej sie przekonuje ze jest zaprzeczeniem tego co mowila.