Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milka czekolada

czego się baliście jak byliście dziećmi?

Polecane posty

Gość milka czekolada

Ja bałam się, że wszyscy zamienią się w wampiry, tylko nie ja i zaczną mnie gonić. Głupie, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna tam taka
panicznie balam sie,ze moja matka umrze,czesto tez mialam takie sny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pi i sigmy z tej bajki... i przedstawienia o Tomciu Paluchu -wylam jak szalona gdy bylam na przedstawieniu i zaczeli scigac Tomcia z toporem po calej sali. trauma normalnie :O :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka czekolada
Ta bajka byla okropna. Zawsze z zaciekiawieniem oglądałam, a potem miałam dziwne myśli jak byłam sama. Oglądalam też kiedyś taki horror, w którym występował karzełek i potem strasznie bałam się ludzi, którzy są dorośli i mają nienaturalnie niski wzrost. Za chorobę nikt nie może, wiem, ale jako dziecko tego nie rozumiałam i bardzo się bałam. Jak zobaczyłam takiego człowieka na ulicy, jechałam akurat rowerem i z wrażenia wjechałam w znak i trochę się poturbowałam.: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie balam 2ch koni na biegunach z takimi wielkimi usmiechami - a ze ich glowy byly na wysokosci mojej to te zeby mnie przerazaly i nie wazne gdzie je rodzice schowali zawsze je przypadkiem znalazlam. w koncu moja kochana babcia rozpalila ognisko a moj o rok starszy brat (ktory uwielbial te konie) wrzucil je do ogniska i tak zakonczyly sie moje strachy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj starszy brat niestety ciagle musial sie zegnac ze swoimi \'przyjaciolmi\' z dziecinstwa (najpierw konie) bo moj mlodszy brat bal sie takiej maskotki - murzynek wzrostu okolo 1 m (rodzice kupili go starszemu bratu zeby nie czul sie sam ale szybko ja sie urodzilam, pozniej jeszcze 1 brat). zeby nie straszyc malucha murzynek na kilka lat wyladowal na dnie wersalki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wilkow, często mi się siniło że są pod moim lozkiem, oczywiście nie dawałam się przekonać że to sen i sąsiada, on nie miał nosa, straszyli mnie nim, kiedyś jak do nas przyjechał to przez okno uciekłam, jak dorosłam to się okazało że to równy starszy gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka czekolada
Moja mam miała kiedyś taki szal z lisa i zawsze też go musiała chować, bo się go z bratem baliśmy. Ten szal to był taki cały lis i w oczach miał wszyte takie guziki świecące. Jak otwieraliśmy szafkę to te guziki się świeciły i już był hałas na cały dom, że jakiś stwór w szafie siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazurski chlopak
sam nie wiem czego sie balem, chyba wszyskiego, chyba chodzic kolo cmentarza, ale potem mi przeszlo, jak mi zmarla pierwsza zona to polazlem na cmentarz poznym wieczorem bylo widno troche jak w horrorze i od tego czasu nie boje sie niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka czekolada
Mój brat bał się księży i zakonnic. Zawsze krzyczał, że nie będzie chodził do szkoły, jeśli nie będzie miał religii ze zwykłą katechetką. Jednak te krzyki niewiele pomogły. Miał religię z zakonnicą. Mama wolała mu o tym nie mówić, aby poszedl do szkoły i zobaczył, że inne dzieci się nie boją. Kiedy zakonnica weszła do klasy zaczął histerycznie płakać, zakonnica chciala go uspokoić i podeszła bliżej, a wtedy on zaczął krzyczeć jeszcze bardziej i wybiegł z klasy. Mamie póżniej było tak wstyd kiedy została wezwana do szkoły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hymena
a ja czarnej wolgi że wysiadą z niej panowie w czarnych plaszczach porwa mnie i zabiją.Więc chowalismy się i gdy jechala umieralismy ze strachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka czekolada
Zakonnica przynosiła cukierki, żeby mój brat przestał się bać i jej się udało. Kiedy już przestał się bać, oczywiście chciał zostać księdzem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazurski chlopak
ogladalem taki holenderski film jak psychopata podal narkotyk, facetowi a jak on usnal to go w tumne i zakopal, a on potem sie w tej trumnie obudzil, na samo wspomienie tego czuje jak mi strach duupe sciska, i jak wykitotuje to bede chcial naladowana komore albo serce oddam do dalszego uzytkowania zebym byl dokladnie niezywy, 1. 11. niedlugo oj oj oj oj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieliśmy takiego robota, który sam chodził i wydawał dziwne dzwięki, tylko mama go chowała, bo dostawałam paniki na jego widok. Mój starszy brat miał zdjęcie z balu przebierańców w szkole. Na zdjęciu była także dziewczynka przebrana za czarownicę. Mój młodszy brat strasznie się jej bał i pewniego dnia wyciął jej głowę żyletką. I już jej na zdjęciu nie było!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też oglądałm ten holenderski film mój siostrzeniec jak był mały bał się książki solżenicyna z mojej biblioteczki, na okładce była twarz brodatego gościa, kiedyś znalazłam tę książkę wywaloną za szafę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech te stare czasy
Bałam się brata mojego ojca, bo mnie straszył. Kiedy przyjeżdżał mama wywoziła mnie z domu do babci, bo mieli dść mojego histerycznego płaczu.Kiedy się już nie bałam postanowiłam się zemścić za te wszystkie lata i wlałam mu kiedyś piwo do butów, dostałam mega karę, ale czułam się usatysfakcjonowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobrze przyznam się
Bałam się zostawać sama w domu i czasem wchodziłam do szafy i czekalam, aż ktoś przyjdzie.Raz nawet w tej szafie zasnęłam. Pierwsza przyszła moja siostra i chciała powiesić kurtkę w szafie, otworzyła ją, a ja dosłownie wypadłam, bo byłam oparta o drzwi. Siostra się wystraszyla, narobiła krzyku, potem ja wybudzona ze snu przestraszona zaczęłam się wydzierać. Usłyszał to sąsiad i dosłownie drzwi wyważył, bo myślał, że coś się stało. Nieżle nas wtedy ochrzanił, że nie wolno tak ludzi straszyć, a my nie zrobiłyśmy tego specjalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazurski chlopak
ja tam burzy sie nie boje ale moja luba, jak sie blyska to spazmow dostaje, doszedl mi jeszce Azorek , jak jest burza to sie trzesie jak galareta, a ja tam sobie ogladam w otwartym oknie piekne, blyski. Ale jak piorun walnal w slup trakcji elektrycznej 300 m od chalupy to mi strach duupe scisnal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się do dzisiaj
boję BUKI z muminków :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igisk
nie wiem, czy wiecie ze w stanach bo gdzieby indziej zrobili taki eksperyment ze przetrzymali ludzi, ktoryz umarli w lodowkach kilka miesiecy i po 3 miesiacach juz polowa sie obudzila mazurski chlopak-wyrazy wspolczucia z powodu smierci zony dawno to bylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balam sie Filipa Golarza z Akademii Pana Kleksa i tego odcinka jak Mateusz opowiadal historie z wilkami :o Bialej damy i czarnej reki tez :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka czekolada
Oglądalam kiedyś taki program, nie pamiętam jak się nazywał, chyba "Polskie zoo". Występowały tam laleczki z podobiznami polityków. Lubilam to oglądać, nie przegapiłam żadnego odcinku, ale wszystko do czasu... Pewnego dnia przyszła mi głupia myśl do głowy, że może te laleczki ożyją i przyjdą do mnie. Tak bardzo się bałam, że przestałam to oglądać, a mama co wieczór mi tłumaczyla, że kukiełka ożyć nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×