Związek z rosadku?

Piszcie o swoich doświadczeniach życiowych:)

ja uwazam, ze tylkooo z miłosci:)

Miłość też jest, ale rozsadek jest również ważny.

ze zwiazek z rozsadku to nie jest to na co czekamy cale zycie.. zyc i nie kochac to jakby nie zyc wcale:( a poza tym ja bym sie bala ze kiedy bylabym z kims z rozsdadku a potem zjawilby sie ten jedyny to to zawsze ktos na tym ucierpi a z ludzkimi uczuciami sie nie igra..

jedno z drugim :)

kocha innego a jest się z innym chyba z rozsądku...(starszy, poważny itp.)

a nie mozesz byc z tym ktorego kochasz??

może i mogę ale zostawiając tamtego strasznie go zranie no i już troche ze sobą jesteśmy, rodziny się znają... to nie takie proste :(

ale czy tak dlugo wytrzymasz....?:( ty nie jestes szczesliwa, ten ktorego kochasz i ten z ktorym jestes.. no chyba ze sa jeszcze jakies powazniejsze przeszkody i wlasnie w ich wyniku nastapila taka sytuacja z ktorej za bardzo nie mozesz wybrnac..

slubu nie ma ani dzieci ale on (ten rozsądny) wiele mi pomógł, był zawsze jak był potrzebny i teraz mam go tak kopnąć w tyłek... :( straszne to jest... ehh życie.

moze z czasem tak sie jeszcze zycie ulozy ze bedziesz w pelni szczesliwa. Los czasem plata figle, to co jest teraz nie oznacza ze tak juz pozostanie, zycze Ci powodzenia:)

dzięki okokokok :) też bym chciała żeby się to jakoś rozwiązało bo tego z którym jestem ja na pewno nie zostawię, chyba że sam odejdzie ;)

moim zdaniem rozsądek nie jest ważny, ważne żeby być szczęśliwym, chociażby krótko

ja nigdy nie byłam zbyt rozsądna, ale raz mi się udało wyjść z toksycznego związku, pomimo że kochałam :) i to było rozstanie z rozsądku

Nie chciałbym być z osobą która decyduje się na związek jedynie pod wpływem uczuć :O .

Hm.. kiedyś kochałam.. pragnęłam tego związku, jednak on odszedl, bo jak orzekł już się odkochał. Tak już na spokojnie to tylko związek z rozsądku. W miłość już nie wierzę. Pzywiązanie, uczucia przyjdą z czasem.

Każdy z Was ma tutaj swoje przeżycia związane z byciem w związku z rosądku. Moim zdaniem uczucia są ważne,ale co zrobić jak pojawia sie przyzwyczajenie a raczej uzależnienie psychiczne od drugiej osoby? Gdzie mając córkę nie zdołasz utrzymać sie sama? A jednak jakieś uczucie jest? Ciężko wybrać jednoznaczną sytuację. Oj ciężko:(