Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka zwykla ania

smutno mi

Polecane posty

Gość taka zwykla ania
a ja podlaskie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka zwykla ania
i trzecia smutna Ania to moja pierwsza milosc. tez jestem romantyczka i jesli kochac to na zaboj. no coz potknelam sie raz, ale pragne wierzyc ze wszystko jeszcze przede mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i trzecia smutna Ania
Zwykla Aniu (nie ma zwyklych Ań, wszystkie jestesmy wyjatkowe) to tez byla moja 1 milosc...9 lat razem, szukalam dla nas mieszkania, kiedy mnie zostawil. Z dnia na dzien, tak po prostu. Z dlugami w banku, ktore poszly na kupno mebli itd dla nas. Ciezko mi bylo sie pozbierac. Potem poalamalo mnie 2 kolejnych dupkow. teraz jak niesmialo zaczelam myslec, ze bede w koncu szczesliwa to...nie moge w to uwierzyc po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka niezwykla ania
i trzecia smutna Ania :( przytulam ja mam o tyle dobrze ze nie mialam z nim zadnych zobowiazan. oprocz tego ze poswiecilam mu cala siebie (on tego nigdy nie widzial), nawet zdrowie i swoj czas- kazda wolna chwile. doslownie kazda, bo nie mam w konsekwencji przyjaciol ani nawet takich znajomych, z ktorymi moge wyjsc i sie pobawic, zeby zapomniec choc na chwilke. o ja glupia, myslalam ze on jest moim przyjacielem! a on... na opisie na gadu informuje mnie (chyba) w domysle ze sie dobrze bawi. i nadal sie nie zainteresowal czy mnie nie napadli tamtego wieczoru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka niezwykla ania
z innego watku cytuje- z mysli mi wyjete ;) "# Miłość "jeżeli". Musisz sobie na nią zasłużyć, coś sobą reprezentować. Jest proponowana w zamian za coś, czego pragnie osoba mająca kochać. Niespełnienie tego warunku powoduje koniec miłości. Miłość warunkowa nie patrzy na koszty ponoszone przez drugą osobę. Wiele osób po fakcie rozpoznaje, że miłość ta nie jest warta ceny żądanej przez drugą stronę. Nawet jeśli dojdzie do małżeństwa, nie będzie ono zbyt trwałe. Ta miłość nie jest ukierunkowana na osobę, lecz na pewien obraz będący życzeniem, tym, czego pragniemy. Człowiek zakoch*je się nie w człowieku, ale w wyimaginowanym obrazie, który jest życzeniem. Kiedy osoba przestaje spełniać warunki, miłość taka przemienia się zwykle w nienawiść. # Miłość "ponieważ". Osoba kochana jest ze względu na to, kim jest, co ma lub co robi. Chyba większość ludzi pobiera się w ten sposób. Zdarza się, że rodzice kochają w ten sposób swoje dzieci. Czasami opiekunowie częściej troszczą się o dzieci zadbane..., na zabawach jedne dziewczęta są proszone do tańca częściej niż inne... Można powiedzieć, że człowiek pragnie być kochany w ten sposób - z powodu tego, kim jest i co sobą reprezentuje. Jeśli ktoś kocha mnie dlatego, że taki jestem, sprawia to wiele przyjemności, podbudowuje poczucie własnej wartości. Jeśli miłość taka wygaśnie, prowadzi co najwyżej do obojętności, a nie do wrogości. Jednak w perspektywie małżeństwa może pojawić się problem współzawodnictwa. Kiedy pojawi się ktoś posiadający jeszcze większe zalety niż te, za które jesteś kochany - miłość jest zagrożona. W grę wchodzi zdrowie, majątek, uroda, talenty, sprawność... Drugi słaby punkt tej miłości - gra. Czasem na zewnątrz gramy kogoś innego niż jesteśmy naprawdę, gdyż wstydzimy się pokazać nasze prawdziwe wnętrze. Gdy związek dwojga ludzi opiera się na takiej miłości, to wtedy jedno z nich lub dwoje obawiają się, żeby druga strona nie poznała, jacy są naprawdę. Obawiają się, że wtedy byliby mniej kochani czy nawet odrzuceni. Dlatego będą grać i udawać, aż kiedyś wyjdzie to na jaw." to byla milosc warunkowa, niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka niezwykla ania
a o takiej milosci marze :D "# Miłość bez stawiania warunków ("jeżeli") i bez oczekiwań ("ponieważ"). Nie jest ona ślepa, zna drugą osobę. Pomimo wad i błędów akceptuje drugą osobę, bez żądania zmiany czegokolwiek. Tak okazana miłość powoduje uczucie wdzięczności i motywację do tego, by samemu być lepszym. Mąż całkowicie akceptowany pragnie stać się takim, jakim chciałaby go widzieć jego żona. Żona tak kochana pragnie jak najlepiej wspierać męża. Chociaż oboje nie są doskonali i w jakiś sposób tylko próbują realizować swoją postawę miłości bezwarunkowej, to jednak - jeśli są zdecydowani i konsekwentni - z biegiem czasu będzie im to udawać się coraz lepiej."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka niezwykla ania
tak naprawde milosc jest jedna, a te stawianie wymagan partnerowi to na pewno nie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez smutna ania
czesc anulki:) a wierzycie, z e spotkacie taka milosc - bno ja czekam i czekam, a gdy hjuz wierze,z eto jest chyba to, to wszystkie znika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka niezwykla ania
czesc :) ja teraz zmuszam sie zeby wierzyc, bo inaczej ta piekna czesc zycia straci sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez smutna ania
a najbardziej mnie boli, z ektos kto niedawno wciaz szukal kontaktu, trzmal za reke tak nagle odpuszcza, przestajee mu zalezec wtedy akurat, gdy ja jestem juz oswojona, nie wiem dlaczego teraz to pisze, ale staram sie wyleczyc z wielkiego rozczarowania i nawet nie mam z kim o tym porozmoawiac, wiec Andzie pisze to wam :)mamy klub Ań z problemami uczuciowymi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×