Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wcale_nie_młoda

mężatka zagubiona całkowicie.......

Polecane posty

Gość Róża31
różo, imienniczko..korzystac z życia???owszem....to może nie należało się wiązac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róza 789
a moze brak tej adrenalinki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewienpan
pestka - to obrzydliwe, majac dzieci, zdradzasz ich ojca, bedac z nim w zwiazku maleznskim... nie badz hipokrytką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewienpan
starasz mi sie dogadac...czemu? czyzby moje slowa bolaly? jednak cos dochodzi ci do glowy??bronisz sie...czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Róża31
uhm, teraz rozumiem:)jesteś po prostu różyczko niedojrzała do dłuższej relacji..zawsze bedziesz szukac adrenalinki...a może skok na bandzi?:Pwiem, że nie tak się pisze ten wyraz, ale nie chce mi się sprawdzac jak własciwie...:) no własnie pestko,,,ważna uwaga,,,czy kochając można zdraqdzac?czy Wy kochacie swoich partnerów, tych od cichej stabilizacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Róża31..... gdybyś wiedziała jakie ja kiedyś miałam twarde zasady. I zycie było czarnobiałe. I nigdy nie pomyślałabym że w krótkim czasie potrafi nabrać tyle barw....Nie wszystko można w życiu zaplanowac........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewienpan - napisał- cytat: \"wcale nie młoda - ja jestem facetem. z klasą, nieco starszym (44 lata) i prawda jest naprawdę okrutna... Prawdziwa natura mezczyzny jest zupelnie inna, niz ta, ktora on stara sie wykreowac na twoje potrzeby... prawda jest, ze potrzeba nam seksu. mam zone i dwie kochanki. zona nie wie o kochankach, a one o sobie nawzajem. Wszystkim trzem powtarzam to samo, ale czuje jakies uczucie, procz pozadania tylko do zony. czemu wiec zdradzam? nie wiem. chyba na poczatku z ciekawosci, z potrzeby dreszczyka, adrenalisny...ale pozniej weszlo chyba w krew. jestes bardzo naiwna, bo kazdy z moich kumpli, zdradzajacych zony, mowi, ze sypanie takich wlasnie tekstow to gwarant, ze nie znudzi jej sie rola kochanki i nie zdecyduje sie odejsc... wybacz, ze to napisze, ale... wykorzystujemy was, ale tak, zebyscie sie nie zorientowaly. to tyle..\" a ja mam ochotę odpowiedzieć....nie wiem po co jednak takową czuję potrzebę...... możesz mnie tutaj zgnoić jak burą sukę, możesz napisać do mnie co chcesz.......określiłeś siebie..jako \"faceta z klasą\" a napisałeś..jak najpospolitszy samiec..wypuszczony z buszu przed kilkoma sekundami........ w jeden wór, wsadziłeś wszystkich mężczyzn zdradzających, kochających niekoniecznie swoje żony...tylko zwróć uwagę, że i Ty napisałeś .....\"ale czuję jakieś uczucie prócz pożądania do żony \"....jakie...??????? możesz odpowiedzieć?????????? Nie oceniam Ciebie...bo nie mam takiego prawa... FORUM...to dyskusja........i to jest dla mnie jasne...... eeee napisać jeszcze dużo chciałam ale...jakoś się odechciało..tak najzwyklej na świecie.... chyba, że...zaczniesz normalnie.... i to nie to, że bronię populację męską...bo wyłazi mi bokiem.... dlatego, bo KOCHAM...SZALENIE....NIEPRZYTOMNIE....QREWSKO...i nazwij to jeszcze jak chcesz........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róza 789
różo 31 jak juz pisalam nigdy nie pomysllam ,ze bede miala kogos innego zwiazalam sie z mezem ,bo go kocham i go nie zdradzilam fizycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewienpan.... wróć i poczytaj... nie mam dzieci wiesz.... a poza tym nie byłam z nim z łóżku.... chociaż zdradą można nazwać wiele innych rzeczy też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Róża31
pesto wiem...to jest częste tłumaczenie, że zycie pisze rózne scenariusze....ale to my decydujemy jak w nich grac... i ponawiam pytanie , chyba, że nie chcesz odpowiedziec to przepraszammm.....kochasz swojego meża???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Róża31
dziewczyny, ale zdradzacie mentalnie i psychicznie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róza 789
i czy jest w tym cos zlego ????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Róża31
a uważasz, że zdrada jest czymś dobrym różyczko????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Róża31.... często się nad tym zastanawiam. Na pewno nie jest mi obojętny....ale czy go kocham? Wiem że nie da mi tego czego potrzebuje....wczesniej tego nie wiedziałam. Myslę że pomyliłam przyjaźń z miłoscią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róza 789
moze nie jest dobra ,ale nigdy nie myslalm ,ze mnie cos takiego spotka stare przyslowie : nie znasz dnia ani godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewienpan
pestka33- nie czytalem, wybacz, tylko ze to nic nie zmienia. masz mezczyzne, z ktorym sypiasz, sypialas, a zdradzasz swojego faceta, obojetnie jak, stwierdzilas, ze zdradzasz. a ten 2 niestety jest MEZCZYZNA. sorry autorko topiku - widzac mnie, rozmawiajac ze mna - tak wlasnie bys mnie okreslila. moge sie zalozyc, ze ten twoj mezczyzna takze ejst "mezczyzna z klasa". sa tacy, ktorzy swoje instynkty uwaznie maskuja - madrzejsi oraz tacy, ktorzy sa szczerzy i graja w otwarte karty - ale mniej za to łupów pozdrawiam panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pestka i roza!--musimy cos zrobic z tym wielkim dolem niemlodej:) hmmmm myslcie cos... pewienpan--a myslisz ze nam jest latwo????? i nie mamy wyrzutow sumienia???mamy--i to wielkie jak cholera:( to ze wy tez macie uczucia to wiadomo,wiekszosc udaje twardzieli a w srodku w sercu mieciutki jak puch i lzy tez widac nieraz.... roza31--a czy kazda tu wylewa lzy ???bo ja nie...mam ich obu na wyciagniecie dloni---nie wszystkie maja az tak skomplikowana sytuacje ze tak bardzo tesknia... a tak wogule to powiem prosto z mostu-----------nie zabieraj az tak glosu skoro jak podkreslilas nie jestes ani zona ani kochanka.trzeba to przezyc a potem miec cos do powiedzenia ale za parenascie lat nas wspomnisz i sie wtedy zastanowisz..... a co do milosci do meza-kocham go to oczywiste nie naleze do kobiet ktore sa z mezem na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róza 789
pestaka dokladnie ;) tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Róża31
dziękuję za odpowiedz:)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Róża31
dziękuję za odpowiedz:)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko biedronka
pewienpanj, masz sporo racji, miłe panie fakty są takie że par powstałych w wyniku zdrad jest masa ale one mają żywot bakterii - intensywny ale krótki. W porównaniu do ilości zdrad niewielki odsetek decytuje się na formalną zmianę partnerki, wolą wielokąty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewienpan
powiem wam tak. nie miales zamiaru wywolac tu takich nieprzychylnych uwag, jak np. uwagi pestki33, choc sie takowych spodziewalem. JAKO, ZE JEST TO FORUM internetowe CHCIALEM UCHYLIC RABKA TAJEMNICY NATURY MEZCZYZN...MYSLE, ZE NATURY 98% MEZCZYZN. wcale nie musialem nic pisac, ale niestety taka jest okrutna prawda. w zyciu nie ma senstymentow. zycie doroslych ludzi tak wlasnie wyglada. tylko trzeba sie odnalezc jakos w takim swiecie, a nie wpadac w histerie, gdy ktos pokazuje nam, jak jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róza 789
nie mam pojecia nie mloda poprostu nie daje sobie rady ja mysle ,ze to jeszcze wytrzymam .on chcial ,zebym z nim wyjechala ,ale ja nie potrafie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Róża31
mila...pozwól, że sama zdecyduje kiedy i czy w ogóle zabierac głos:)to jest forum dla przypomnienia:) kochasz męża i zdradzasz męża...hmmm, ciekawe. bardzo ciekawe. nigdzie nie napisałam tego co mi zarzucasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róza 789
nikt tu nie wpada w histerie nie mloda tylko sobie nie radzi ,ale mozna jej pomoc nawet na forum narazie tylko mysle jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewienpan
wpada w histerie, smuci sie, nie dopuszcza do siebie prady. nie mialem na mysli konkretnie jednej reakcji na dostrzeganie prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko biedronka
czas jest najlepszym lekarzem na takie dolegliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo moje panie--albo nie zauwazylyscie mojego wczesniejszego wpisu albo zostawilyscie bez komentarza-------ok.ale na wszelki wypadek przypomne ciut ciut--pewienpan ma naprawde racje----pracuje z 200 facetami w firmie i po wspolnym stazu w wysokosci 15 lat razem w firmie o takich rzeczach sie rozmawia na luzie w pewnych gronach---naprawde tak jest jak on napisal w wiekszosci......w wielu biurkach leza dwa telefony---jeden dla zony drugi dla kochanki-uwierzcie mi.a z boku patrzac--przykladny maz i ojciec-wzor!!!! tak jest!!widze to codzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewienpan....nie przepraszaj że moja 2 jest facetem... to dobrze wiesz...nie mam pociągu do kobiet.. haha NIEMŁODA.... weź się Babo w garść.... ... jesteś ponad to... nie daj się.... 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×