Mikołajki

Wiem,do Mikołajek jeszcze sporo czasu,ale mam pytanie. Czy na Mikołajki kupujecie drobiazgi tylko swoim dzieciom,czy też np.chrześniakom,dzieciom dobrych znajomych itd? Bo u mnie jest tak,że kupuje się wszystkim i strasznie mnie to wkurza. Oczywiście Martyna to lubi,bo zawsze dostaje mnóstwo prezentów,ale ja nie mam kasy,żeby każdemu coś fajnego kupić,a głupio mi kupić czekoladki,podczas gdy moja córka dostanie lalkę. Jak się z tego wykręcić?

bardzo ciężki temat.U mnie to samo i próbowałam już wszystkiego i z moją rodziną sie nie dogadasz:)Jednego roku dogadaliśmy się ,że nie kupujemy i co się okazało???? ano okazało się ,że nie kupiliśmy tylko my ,bo reszta uznała,że tak im głupio było i to tylko drobiazgi....Myślałam,że mnie trafi!!!!!!!!!!! A z rodziną męża dogadaliśmy,że kupujemy prezenty tylko dzieciom.Dorosłym nie ew. jakiś duży słodycz tak dla wszystkich żeby sobie razem zjeść do kawki.I tak jest dla mnie super(Chociaż ja mam tylko 1 dziecko a oni po 2 i troszke wię cej muszę kupić hihihi) Ale dla dzieci zawsze łatwiej cos kupić niż dla dorosłych. ps.córci przeszedł ból brzuszka?

Nikt nie ma takiego problemu?

Aga-dzięki za odezwę:) U mnie jest tak samo,próbuję się umawiać,że nie kupujemy,a i tak kilka dni przed Mikołajkami ktoś mówi,że to tak głupio wyjdzie:O Dziękuję,ból brzuszka przeszedł.Nie wiem,co to było,może zjadła coś nieświeżego,ale następnego dnia się obudziła i stwierdziła,że nie boli.Na wszelki wypadek zaczęłam jej dawać Trilac-nie zaszkodzi,a może pomóc.

a wiesz co najgorsze? to ze dla dorosłychw desperacji to kupuję już co popadnie:) WYdaję bez sensu kasę na bzdury ,które walną w kąt.Bo żeby kupić jakiś fajny prezent to juz trzeba wydać dużo:(

To widzę,że u ciebie jeszcze gorzej jest:( Ja przynajmniej nigdy nie kupowałam dla dorosłych.Chociaż też często kupuję coś kompletnie nieprzydatnego.Nie wiem,co kupić takiej 15 letniej pannie,to kupuję jakieś figurki czy coś ( w desperacji):( No bo co innego moge kupić tak do 15-20 zl?

Na Mikołaja kupujemy tylko dzieciom. Zarówno swojemu jak i dzieciom które sa w najbliższej rodzinie oraz ja kupuję jeszcze prezent dziecku przyjaciółki. Natomiast na święta kupowaliśmy wszystkim ale teraz dogadaliśmy się , że kupujemy również tylko dzieciom.

A na święta to już niestety wszystkim:( I jak ktoś kupi prezent powiedzmy poniżej stówy to już krzywo na niego patrzą, jakby sobie myśleli "brać to bierze,ale na prezenty dla innych skąpi":O

wiesz co możesz kupić takiej dziewczynie? np półroczną prenumeratę jakiegoś miesięcznika.Dowiedz się jaki lubi .Ja chyba tak zrobię.Jest taki \"dziewczyna\" kosztuje 2,99 no to na pół roku ile może kosztować?Muszę to sprawdzić .A jak nie to chociaż na 3 m-ce

rany boskie!!!!!!!!! prezent za stówkę????????????? no to nie zazdroszczę hehehe.A ja myślałam,że u mnie są potwory:D

Fajny pomysł Aga:) Dzięki za podrzucenie:) Muszę lecieć,bo mnie córcia wyciąga do sklepu;) \"Koniecznie\" musi mieć takie spodnie jak Julka z przedszkola;) Ale wpisujcie się:)

Dziewczyny, macie naprawde dziwną sytuacje, z której cieżko wyjść... i to jeszcze takie drogie prezenty. Ile macie osób w rodzinie? Ja chyba jak bym miała taką sytuacje, to nikomu z rodziny bym się w Mikołajki nie pokazała i unikałabym ich, wtedy pewnie zrozumieliby, że nie chcę uczestniczyc w Mikołajkowym kręgu.

ja to tylko chciałam powiedzieć,że o tych prezentach to pisałam w związku z Bożym narodzeniem.A teraz zajarzyłam,że miałyście na myśli 6.XII :D:D:D O nie ,na ten dzień nic nikomu nie kupuję!!!!!!!!!! I nic od nikogo nie dostaję.Kupuję dla swojego własnego dziecka i mi wystarczy.Wszyscy wiedzą,że na 6.XII nie kupujemy nic!!Dosyć mam w ciągu roku imienin,urodzin,rocznic i takich tam..Zwariować można:D