jakie są Wasze rekacje z siostrą....?

moje niestety nie za dobre:( A jak jest u Was?

relacje z moimi siostrami sa takie : jak one chca cos ode mnie to wiedza gdzie mieszkam , jak spieprza co i narobia balaganu to mysla , ze ja po nich sprzatac bede i wszystko prostowac :O czyli ,jakby nie patrzec , nienajlepsze :(

Moje relacje z siostra zawsze byly takie sobie poki mieszkalysmy w domu i chyba miedzy nami byla zawsze taka ukryta rywalizacja. od kiedy wyszlam za maz i wyprowadzilam sie stosunki nasze porawily sie. ona w koncu miala cale pietro dla siebie a ja swoj wlasny dom. i chyba ta wieksze przestrzen sprawila ze teraz chetniej gadamy ze soba.

ja nie mam siostry, takiej \'prawdziwej\' ale z tą przyszywaną, najlepszym przyjacielem jak najlepsze :) może dlatego że nie mieszka w Polsce ;)

Czasami jest super ale zazwyczaj patrzec na siiebie nie mozemy. Moja siostra jest starsza ode mnie: ma juz swoj dom i rodzine a ja nadal mieszkam z rodzicami. Ona na brak kasy nie moze narzekac i zrobila sie przez to bardzo damulkowata. Przykre to jest....

ja bardzo się cieszę z tego że mam brata :) starszego i najlepszego w tej galaktyce!

Zawsze bylam ta mlodsza, glupsza i gorsza niz moja siostra i to dla calej rodziny :( Najbardziej bolalo mnie to jak traktowal mnie ojciec. Dla mnie byl srogi, wymagajacy bardzo krytyczny- teraz to sie troszke zmienilo. Ale moja siostre (dodam, ze nie jest ona jego rodzona corka- choc wychowywal ja od czasu gdy miala 3 latka) ubostwial. Wszystko jej bylo wolno, byla naj naj :( Zreszta dzis byla u nas na obiedzie i przez pewna sytuacje zrobilo mi sie bardzo przykro... :( Mam ochote wyjechac gdzies daleko i juz nigdy wiecej nie wracac..

ale mam brata, starszego o rok...nienawidze go, a on mnie...nie rozmawiamy ze soba...chcialabym miec siostre, ktora bylaby rowniez moja kolezanka....ale niestety...takie zycie

co sie takiego stało, że się nienawidzicie? moje kontakty zarówno z siąstra, jak i bratem są bardzo dobre, z siostrą oczywiście są duuuzp lepsze. zawsze była moja najlepszą przyjaciółką i powierniczką :) czasami z bratem się pokłóce... tak zwyczajnie, zaraz nam mija... ale żeby się nienawidzic??

NAjlepsze:) Kocham ja!!!!!!!!

mój brat jest super

z moim bratem różnie bywa, ale jesteśmy do siebie bardzo przywiązani :) i to się nigdy nie zmieni :) kłótnie wiadomo są, ale najczęściej zgodna współpraca :) jak byłam młodsza marzyłam o siostrze, ale teraz cieszę się, że mam brata :)

hmm na jednym topiku tutaj calkiem niedawno ktos sie chwalil ze wlasnie podniecil sie swoja siostra i chcialby ja wydupczyc ......wiec glowa do gory:)

ubostwiam moja mala siostrzyczke :)