ile byscie chcialy miec dzieci gdyby finanse nie byly problemem?

tak z ciekawosci pytam:)

dla mnie problemem byłby ból porodowy.. panicznie sie tego boje :O

bo faktycznie mnie nie stac :O ....a nawet gdybym teraz wygrała w totka to juz za póżno na dzieci ...nie będę rodzic dzieci w wieku 38 lat

w gore

Chciałabym mieć zdrową dzidzię:)

2 lub 3, zapewne bede miala 2 :) wiecej nie chce

jedno i to czasami za duzo;)

czworo :) mam tylko jedno... ale za to jakie...

3 albo 4

Ja gdybym miala na tyle pieniążków chcialabym mieć okolo 4 dzieci, może więcej. Myślę że polowa bylaby adoptowana

problem. Są jeszcze koszta bólów porodowych, poświęconego czasu, energii i nieprzespanych nocy a także odpowiedzialności za wpajanie dziecku pewnych zasad i ukształtowania z niego porządnego samodzielnego człowieka, więc chyba trójka dzieci to naprawdę maks. Dwójka to chyba tak w sam raz.

czas sie tez liczy, mozliwosc znalezienia dobrej pani do prowadzenia domu (bo malych dzieci bym nie powierzyla nikomu) dobre przeszkola, zapopatrzenie sklepy w zdrowe polprodukty itd

tyle ile mam na dzień dzisiejszy, czyli jedno.

ja mam tez jedno...byly jakies szlachetne porywy,ale w tej chwili wiem,ze to sluszna decyzja

jestem egoistka,lubie dobre filmy,ksiazke no i oczywiscie musze pracowac,robic zakupy i gotowac...a z dziecku trzeba tez poswiecic uwage,wiec zapisalam go do przedszkola,no i zaczelo sie..

nie pytalam o inne problemy bo to oczywiste ze sa, chodzi mi tylko o brak ograniczen finansowych

0

a co,to ankieta?

ech...chcialabym miec brak ograniczen finansowych...

0 nawet gdybym wygrala 6 w totka z kumulacja na 10 baniek

wiesz...taki breloczek...idiotko

powiem coś, co może zdziwic niektórych. jestem jednym z dziwięciorga (!!) dzieci moich rodziców, trzecia w kolejności )od początku) . wszystkie dzieci rodzone , nie adoptowane. pracuje tylko mój tata, ma firmę prywatną. ogólnie poziom finansowy mojej rodziny jest dośc wysoki, niegdy nie brakowało nam kasy , a nie żyjemy wcale skromnie.. pozdr;>

~~ ~~ ~~ ;PP

Gdyby finanse na to pozwalały, to i tak chciałabym mieć tylko jedno dziecko. Wolałabym te pieniądze spożytkować w inny sposób: BMW, dom przypominający pałac, wyprawa do Afryki.:P

zero

zawsze marzyłam o tym, żeby mieć 5-6 dzieci, jeśli oczywiście sytuacja finansowa by mi na to pozwoliła. to jest pewnie najwieksze szczeście mieć tyle dzieci i móc dać im wszystko czego im trzeba!! narazie mam 24 lata ale uważam że dzieci to jedt najwiekszy dar jaki w życiu dostajemy! osobną jest oczywiście kwestia urodzenia dzieciaczków bo tego się baaaaardzo boję!