Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dementia

Czego najbardziej w życiu żałujecie?

Polecane posty

Stokrotka, a on o tym wie? Ja też byłam nie w porządku wobec ukochanego i też jest to jedna z rzeczy ktore najbardziej żałuję ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elmea
...że zdążyłam Go pokochać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój też wie , sama mu się przyznałam ale nie podałam szczegółów... Okropnie mi się z tym żyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj sie dowiedzial przez przypadek, a ja nie zaprzeczylam. Mnie tez jest z tym zle, ale po tym wszytskim on dal mi druga szanse i nasz zwiazek rozkwitl na nowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wolałam mu powiedzieć bo wyrzuty sumienia chyba by mnie zabiły. Okropność, nikomu nie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego ze jestem z kims
kogo juz od dawna nie kocham, ale nie potrafie byc sama...tego ze w ciagu naszego 5 letniego zwiazku 4 razy calowalam i dotykalam sie z kims innym, tego ze myslami zdradzam go co dzien i kocham innego, ale tamten traktuje mnie jak koelzanke. Tego, ze taka jestem a nie inna, i nie potrafie tego zmienic, nie potrafie byc sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czlowiek czasami robi rzeczy, których potem żaluje do konca zycia :( no ale ja to zrobilam z poczucia osamotnienia w zwiazku, chociaz wiem, ze to mnie nie usprawiedliwia... Na szczescie teraz jest miedzy nami tak, jak na poczatku, czyli super :)I oby tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piane kolo
a ja żałuje ze wtedy zmiękło mi serce a teraz tego żałuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondynka, to wracaj do Polski :) Stokrotko , ja się czułam dobrze w związku , kierowała mną głupota i to straszna. Na szczęście nie przespałam się z nim a tylko spotkałam i koleś mnie zaczął dotykać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zaluje
ze kiedys trafilam na to forum a teraz stale mnie ciagnie zeby tu byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrysiaczekk
tego,e nie docenialam tego co mialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tego też żałuję :) Choć zaczyna mi przechodzić , był okres że siedziałam tu codziennie , teraz zdecydowanie rzadziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dementio, skoro jest Wam dobrze, to nie zmarnujcie tego, pielegnujcie Wasz zwiazek. Dobrze, ze nie posunelas sie do najgorszego, bo ja niestety tak :( No ale coz, czasu nie cofne, pozostaje mi tylko walczyc o moje malzenstwo i starac sie odzyskac powoli utracone zaufanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie wlasnie
to jest cholernie wciagajace az czasami trudno odpuscic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam nadzieję że wyrzuty sumienia dadzą mi po pewnym czasie spokój , okropnie mi z tym było zanim się przyznałam, ciągle mi się chciało płakać i aż mnie to wszystko tłamsiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina83
ja tez zdradzilam... brzydze sie siebie, chociaz zrobilam to z czystej, glupiej ciekawości. "jak to jest.." nigdy mu nie powiedzialam.. nie przeszloby mi to przez gardlo... wyrzuty będa do konca zycia..ale cierpie ja, nie chce zeby on tez cierpial.. niech nie wie... zaluje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karinko , mnie też bardzo ciężko było to powiedzieć ale teraz choć nadal się siebie brzydzę, to czuję się zdecydowanie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina83
moze udaje mi się co jakiś czas uśpić sumienie, i o tym nie myślę.. mialam takie chwile slabosci, bylo blisko, ale nie.. na szczescie.. wiem ze On by tego nie zniósł.. a ja nie zniosłabym gdyby jego nie bylo obok mnie... ee szkoda gadac.. ja wolalabym nie wiedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze nie zrobilam kariery
choc mialam nie raz okazje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×