Jestem egzaminatorem na prawo jazdy. Rady dla kobiet

ja zaczynam dopiero kurs, w tym tygodniu będe miała pierwszą jazdę. Generalnie jestem osobą bardzo rozemocjonowaną i nie potrafię się powstrzymac od uśmiechu czy tym podobne (zwłaszcza jak jestem zdenerwowana). Mam jednak nadzieję, że to nie przeszkodzi mi w nauczeniu się dobrze jeździć :) i nawet nie przyszłoby mi do głowy, żeby podlizwyać się egzaminatorowi albo brać go na litość :D zdałam, to zdałam. nie zdałam, znaczy musze się jeszcze podszkolić. tyle.

teraz sa kamerki wiec nie mozecie kogos przepuszczac za ladna twarz i ze wreczenie lapowki ale predzej tak bylo , widzialalam kiedys taka dluugonoga blondynke luk robila slalomoem , wyjezdzala za linie i tak ja dali na miasto i zdala oczywiscie, mzoe ty jestes uczciwy ale nie inny!! przeciez wiadomo ze jak wuecej wiary nie zdaje to macie za to wueksza kase!!

Ale i druga sprawa kobiety...wam się wydaje, że macie taryfe ulgową bo jesteście kobietami...nie macie bo samochód to nie zabawka...jak będziecie jeździć po egzaminie mnie nie obchodzi...na egzaminie nie ma zmiłuj się ...Ale tak najłatwiej zwalić brak umiejętnośći na egzaminatora szowiniste...

obietywnie rzecz ujmujac: najlepszy kierowca, jakiego znam : mezczyzna najgorszy kierowca, jakiego znam : inny mezczyzna, i temu co mu dal prawo jazdy, to bym, jaja urwala z checia kierowca przede wszystkim musi miec wyobraznie (oczywiscie o znajomosci przepisow, spokoju, zimnej krwi w razie \"W\", znajomosci samochodu, ktorym kieruje oraz oczu na okolo glowy wspominac nie powinnam) wolna jazda czasami moze okazac sie bardziej niebezpieczna od szybkiej - wsio zalezy od kierowcy i niestety posrednio od innych kierowcow na drodze rowniez refleks tez jest istotny,ale najwazniejsza wyobraznia! i nie ma akurat znaczenia czy to baba czy facet

a możesz mi wytłumaczyć jakim prawem ten ........... egzaminator jeszcze przed przystąpieniem do egzaminu się mnie zapytał, który raz przystępuję do egzaminu? a gdy odpowiedziałam że pierwszy to walnął fałszywym uśmiechem..

a okłamałaś go ? też czasami pytam...możemy spytać bo to żadna tajemnica ..

a tak na marginesie , to chcialam sie dowiedziec jak to jest z tym mierzeniem (linikami czy tez inna miarka - hehe) odleglosci podczas egzaminu , bo ponoc to wbrew przepisom, a slyszalam, ze stosowane ja nigdy osobiscie sie z tym (naocznie) nie spotkalam praktykuje sie to czy nie? i jak z tym prawem w zwiazku z tym?

U nas też tak bło-oblewali za byle głupote,czasem nawet sami wymyślali cos żeby oblać,ale otworzyli drugi ośrodek w mieście obok i już jest leiej,bo się boją,że ludzie zaczną uciekać do tego drugiego miasta i kase stracą. Kiedyś możnabyło pomarzyć o zdaniu za 1 razem,a teraz jakiś cud- nawet całkiem łatwo się to udaje :) wszystko zależy od egzaminatora. Znam babkę,która egzaminuje i powiem tylko tyle-krowa jakich mało i inne kobity oblewa bez mrugnięca okiem za malutkie przewinienia

nie, nie okłamałam... to był mój pierwszy egzamin, chwilę później go oblałam...

Po co pytasz skoro masz to wszystko w dokumentach przed sobą napisane?

LLL ale co to za teksy wam sie wydaje ze macie taryce ulgowa, wlasnie ze nie! ja idac na egzamin balam sie ze egzaminator bedzie mial jakies \"ale\" do mnie z tego powodu i nie pisz jakbysmy byly jakies niedorozwiniete, wiem ze samochod to nie zabawka i jestem ostrożnym kierowcą

LLL --> pieprzysz bo jest pełno egzaminatorów świń, którzy oblewają cię na egzaminie bo mają zły humor, bo zdajesz pierwszy raz, bo jestes "taka młoda". Mam 18 lat, każdy mój instruktor twierdził że świetnie jeżdżę, kocham to robic, od dziecka miałam pociąg do samochodów. i co z tego? Egzaminatorzy (nie wszyscy ale większosc) patrzy na kobiety zdajace stereotypowo. Bo baba- to oblać. I popłakalam się po oblanym egzaminie ale jak już wyszłam z auta. Poza tym to jest monumentalny stres i emocje!!!!!! (i pieniądze ;) I CZAAAAAAAS . Wrrr.... Koniec końców zdałam to prawo jazdy bo podeszłam do tego zupełnie na lajcie i jak twierdzą moi KUMPLE jestem zajebistym kierowcą :D lepszym niż nie jeden facet. O!

berenka w moim miescie jest taki stukniety egzaminator ktory potrafi wyjsc z linijka i mierzyc czy ktos na luku dobrze wjechal, czy to normalne? dla mnie to czubek

tak wlasnie, bo baba to nie umie jezdzic, a na facetow patrza inaczej i tutaj w twoich postach LLL wszystko wychodzi, twoje stereotypowe myslenie ze wszystkie kobiety takie są

a widzialas to?

ja chetnie bym uczyl jezdzic ludzi po warszawie bo to co oni wyrabiaja to sie noz w kieszeni otwiera i nie ma tutaj roznicy facet czy baba mam znajoma co jezdzi jak kubica:) a ma uno stare zagrozeniem sa wiesniaki emeryci no i beztalencia

Berenka nie- ja na szczescie na niego nie trafilam, ale slyszalam to od wielu osób.. w ogole wiecie co dziewczyny, zastanawia mnie jedno, zeby byc egzaminatorem trzeba miec wyzsze wyksztalcenie z tego co wiem a jak widze niektorych buraków egzaminatorow chamskich zero kultury to sie zastanawiam nad tym...

Mnie kiedyś instruktor walnął komplement. Akurat uczył jakiegoś kolesia jeździc. Koleś był ponoc tak tragiczny że instruktor bał sie z nim jeździc. Wg niego jeździłam przy nim jak Kubica ;-)

Adriane84 : najwidoczniej mamy do czynienia z egzaminatorem który nie dość że cham to jeszcze z zerową empatią.

ja nie pytam bo mnie to nie obchodzi... mierzenie z linijką to swego rodzaju mit...podobno każdy zna takiego ale konkretnego ośrodka czy osoby nie wskaże , na placu tym starym to nawet sam pokazywałem ręką ile jeszcze może na łuku podjechać..... Powiem jeszcze jedno były 4 przypadki u nas , że była weryfikacja zamipsu z kamer 3 przypadki to kobiety...jak zobaczyły to to już nie były takie skore do oskarżania egzaminatora o szowinizm....... Kobiety są innymi kierowcami, zbyt dużo się moim zdaniem asekurują i często to obraca się przeciwko nim....

najlepsi to sa ci na ulicy co sobie wjezdzaja na twoj pas:) bez kierunku nie patrzac na nic hahaha to ciekawy jestem jak oni zdali te prawko:) ahh korupcja .... ostatnio jak bylem na egzaminie z kolega to panna wsiada do auta i prawie by przyjebala w samochod na przeciwko w stara elke haha ten instruktor tylko otworzyl drzwi i powiedzial jednoi slowo!! WYPIERDALAJ HAHAHA

młoda -> a najbardziej mnie wkurza to traktowanie z góry, chamskie odzywki juz na poczatku co sie pozniej dziwic ze jakas kobieta sie zestresuje LLL to sa Twoje 4 przypadki ale racz nie oceniac na podstawie kilku przypadkow wszystkich kobiet!

hehe kobitki jak sie obruszyly:)

to faktycznie kulturalnie sie do niej odezwal, chamy pospolite, egzaminator powinien byc przede wszystkim obiektywny! a nie kierowac sie tym jaka jest wiekszosc, kazda zdajaca osoba to osobny przypadek

wawa-> bo mi chodzi o sprawiedliwosc i rowne traktowanie, kobiety zawsze maja gorzej:O

Jedno jest pewne kobiety nie kupują auta by podbudowywac nim swoje ego tylko po to by nim jeździc (inna sprawa, gdy dobierają lakier do koloru szminki albo tapicerke do koloru włosów) ;-) faceci najczęściej inwestują w samochód by: a) wyrywac na niego laski b) kompensowac sobie kompleks małego członka c) leczyc kryzys wieku średniego

Dla mnie dramatyzujesz... zawsze mają gorzej ? Tak zwłaszcza w sądzie na rozwodzie gdy przychodzi o przyznanie opieki na dziećmi...

brawo!!! przedluzenie meskosci:D dobrze napisane;)

pomijając kwestię egzminatorów bo to najbardziej skurwy**** \"branża\" z jaką przyszło mi się w życiu spotykać, WAWA - patrzysz czasem na natblice aut które po warszawie jeżdzą? ;) ja patrzę, może z 15proc to warszawka.. ;)

LLL jakos tak mnie naszlo zeby tak napisac, ale z tym sadem to zdziwilbys sie, bo uwazam ze ojcowie sa czesto dyskryminowani, umiem spojrzec obiektywnie:)