Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dalma

Jak to jest z tym płaceniem na randce ????

Polecane posty

ale fakt faktem trochę głupio bym się czół jak bym na każdej randce płacił bo to by wyglądało tak jakbym byl sponsorem:(:O najlepiej jest tak na 6 randek ja place za 4 a ona za 2 (wilk syty i owca cała;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cm ---> rozumiem, że to jest atak ;) \"naturalne\" nie znaczy, że facet MUSI, że ja wymagam czy coś w tym stylu, po prsotu wielu mężczyzn czuje się niezręcznie, kiedy płaci kobieta, często protestuje, kiedy ona to proponuje itp. Kłócenie sie przy stoliku w kawiarni czy przed kasą w kinie nie jest według mnie zbyt taktowne. Nie znaczy to jednak, że ja nie daję nic od siebie - zawsze staram się zorganizować cos innego w taki sposób, żeby on tez się miło poczuł i żebym moga się zrekompensować. Doczytaj moją wypowiedz do końca To, że nie lubię jak na randkach każdy płaci za siebie - no tak juz mam, dla mnie to jest bardzo niezręczne i tyle. Jesli już, to zdecydowanie wolałabym \"na przemian\", ale nie każde za siebie. Wyłączam z tej zasady oczywiście różnego rodzaju wyjazdy typu wakacje, weekendy czy nawet droższe zorganizowane imprezy. To jest juz inny temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze staram się zorganizować cos innego w taki sposób, żeby on tez się miło poczuł i żebym moga się zrekompensować. to co robisz aby facetsię milo poczul

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NWA ----> przeczytaj moją pierwszą wypowiedz, to będziesz wiedzał - tam jest napisane wyraźnie: sama też propoponuję, że zapłacę (i za siebie i za partnera), a jesli juz facet się upiera, to własnie organizuje to w taki sposób, żeby \"nie mógł sie uprzeć\" (patrz str. 1)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi - czyżbyście pisali o moim byłym?.... straszny byl z niego sknera - wytrzymałam tylko 3 miesiące. Parę przykładów: - na pierwszą randkę zabrał mnie do McDonalda, nic nie zamówił dla siebie (że niby jest po obiedzie) spytał czy chcę coś do picia. Cole wypiłam. Raaany ale go na koszty naciągnęłam - raz byliśmy na dyskotece, każdy płacił za siebie a już w środku uważałam ze to on powinien coś kupić. No i kupił, jedno piwo na spółkę. - zaprosił mnie na wesele. Ale mi wstyd bylo jak zobaczyłam ile on po tym weselu wynosi. co się da normalnie. Wódkę za pazuchę, ciasto, i inne. Chciałam zapytac czy mu do kieszeni sałtki napakować :) - Jak do mnie przychodzil to żarł ile wlezie i ciągle byl głodny (wiadomo, za darmo) - skończyłam z nim po imprezie u znajomych gdzie wychodziliśmy jako jedni z ostatnich gości a on wpalił z tekstem że jeżeli ta wędlina co została niezjedzona ma się zmarnować to on może zabrać dla psa (hahaha tylko ze on żadnego psa nie miał) Dziewczyny uważajcie jak facet caly czas gada o mamonie, podkreśla co kupił i za ile, wpytuje was o różne żeczy \"a ile to kosztowało\", opowiada co kto sobie kupił i za ile, a co ma sądziad i ile za to dał, i opowiada ile zaoszczędzil bo kupił to a nie tamto --- UCIEKAJCIE , takie teksty oznaczaja mega sknerusa, takiego co by gówno z pod siebie zeżarł. A wracając do tematu. Temu kolesiowi od kina dałabym jeszcze jedną szansę. Może poprostu glupio mu było ze to nie on zapłacił ale nie wiedzial jak się zachować zeby z tego wybrnąć albo faktycznie zapomnial w ferworze randki że to ty płaciłaś. W sumie to ty go zaprosiłaś do tego kina więc mógł tez pomyśleć ze może już wcześniej miałaś od kogoś bilety czy jak. Zarandkuj z nim jeszcze raz i przyglądaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię placki
osobiście nie jestem biedakiem ani bogaczem ale generalnie dzisiejsze dziewczyny chcę tylko faceta naciągnąc aby kupował in najlepsze i najdroższe drinki itp a oto chyba nie chodzi w randkach chyba że jestem staroświecki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię placki
to uważasz że mam pecha i spotykam tylko takie laski bo już sam niewiem co mam myślec:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze (bez urazy) robisz cos co powoduje, że biorą Cie za frajera do zakupów... nie wiem - jestes zbyt miły, za bardzo uczynny? I przyciągasz naciągaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię placki
a może tak jest bo spotykam się z takimi dziewczynami co mają 20 lub troche więcej lat a one nie zawsze mają kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×