Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sinful screens

A ja proponuje forum dla tych trzecich...

Polecane posty

Taki topik nie ma racji bytu :) Wszedzie sie panoszą te beznadziejne zdradzane zonki :O Weżcie sie do roboty a jak nie to moze jakis fryzjer albo kosmetyczka a nie bedziecie sie wyżywały na kafeterii :P Wyżyjcie sie na mężulkach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmaczona bleee
Jakaś pani, najwyraźniej inteligentna inaczej, pisze o mężczyźnie tak; "facet zaczal sie puszczac z kim popadlo." Z KIM POPADŁO, czyli na prawo i na lewo Opisując kobietę używa takich słów; " a sekretareczka jest teraz sprzataczka i mieszka katem u matki. szybko sie rozeszlo, ze to szmata bez zasad." No żesz kurde... facet się kurwi z wieloma osobami, rozwala swoją i cudzą rodzinę, ale o nim jedna z drugą nie powie niczego złego, nie użyje mocnych słów. O niej wiemy, że miała romans z jednym facetem, ale to ona jest obrzucana wulgaryzmami. A on? Nie mial romansu? Nie zniszczyl dwóch rodzin? Tylko ona jest tu winna, albo jakoś bardziej winna niż on? Dlaczego? Czy wyście baby już rozum calkiem potracily dla tej pary męskich portek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że on jest winien. Ale można sobie najróżniej tłumaczyć, że to bez sensu, a i tak żal do tej trzeciej się ma. To chyba jest trochę pierwotne, masz swoje terytorium i ktoś na nie wchodzi. A poza tym najsmutniejsze jest to, że część kobiet (na tym forum na przykład) uważa wejście jako trzecia i współudział w rozbijaniu czyjejś rodziny za powód do chluby- jaka to ja jestem atrakcyjniejsza od tej nudnej żony. Nie widzą w swoim zachowaniu niczego niewłaściwego. A to wywołuje czasem złość- nie dość, że ktoś przyczynia się (przyczynia, bo głównym winowajcą jest mąż) do rozwalenia czyjejś rodziny, to jeszcze uważa to za powód do samozadowolenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eseses
nie wiem dlaczego, ale ludzie a raczej kobiety ktore wyzywaja inne od zdzir, szmat itd mowia tak tylko dlatego bo same zostaly zranione i sobie z tym nie radza, a gdzies musza wylac swoj zal. A czy ktoras spojrzala na to obiektywnie z was ? nie, potraficie tylko komentowac i do tego negatywnie, a gdzie subiektywna ocena ? latwo jest oceniac nie bedac nigdy w takiej sytuacji, gorzej jak juz kobieta sie w takiej wlasnie sytuacji znajdzie. nie rozumiem, dlaczego ludzie zamiast sluchac sie nawzajem, wyciagac jakies wnioski potrafia tylko komentowac. owszem, wspolczuje wam- kobieta zdradzanym, ale uwierzcie ze to sie nie dzieje bez przyczyny. widocznie waszym mezom musialo czegos predzej czy pozniej brakowac, moze to ciagle gdakanie, narzekanie na siebie, zaniedbanie wlasniej osoby, rutyna, monotonnia jaka wprowadzilyscie do zycia sprawily ze faceci szukaja odskoczni, takiej barwy dnia codziennego ? i to wcale nie jest tak, ze wszystkie kobiety poluja na zonatych mezczyzn, oni musza je najpierw zachecic do znajomosci, pozniej kreuje sie zazwyczaj bardzo goraca i namietna znajomosc, w wiekoszosci konczac sie placzem. a dlaczego ? a wlasnie dlatego, ze faceci sa tchorzami, nie potrafia podejmowac odpowiedzialnych decyzji, latwo jest wejsc w romans, trudniej pozniej z niego wyjsc badz rozstac sie z kobieta z ktora zalozylo sie zycie, dom, rodzine, budowalo sie przyszlosc az tu nagle pojawia sie istota ktora wszystko zmienia. zapewne wiekszosc z was napisze zaraz ze jestem taka siaka czy owaka, ale czy nie napisalam prawdy ? tak jest moje drogie, sama bylam a nawet nadal jestem w takiej sytuacji, 2 lata z zonatym facetem, a z czasem przyszedl drugi zwiazek. nie jest latwo, uwierzcie ze nam "kochanka" nie jest latwo, tez chcialybysmy miec dla siebie faceta, tylko dla siebie, niestety czasem zycie sie tak uklada, ze ludzie nie spotykaja sie w odpowiednim momencie, my cierpimy, wy cierpicie, takie zycie. opisywanie moich uczuc itd jest tu bez sensu, owszem, czlowiek jest zawiedziony, nieszczesliwy ze osoba ktora sie pokochalo jest zajeta, ma czas "w wolnej chwili" , nie podejmuje zadnej decyzji na temat "tej" znajomosci, widocznie taka jest rola kochanki, zalosna, okrutna dla was zon. Wiec taka moja rada dla was kobitki kochane, jezeli nie chcecie by wasi mezowie szukali radosci w ramionach innych zmiencie cos, bo mozecie przeoczyc cos na czym wam zalezy, albo juz zapomnialyscie ze wam zalezalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pekam ześmiechu czytajac to wszystko bycie tym (tą) trzecim oznacza że nie masz zasad i nie obchodzi cię nic poza własną hucią (zwaną tu przez niektórych: miłoscią) To że na widok jakiegoś faceta masz mokro w majtkach nie znaczy że musisz rozwalić jego rodzinę. I nie piszcie żonom żeby poszły do fryzjera i kosmetyczki... bo są faceci, którzy nawet jeżeli mają piękną zadbaną żonę to i tak oglądają się za innymi - zawsze inne jest lepsze, bo nowe..... A gdyby mnie mój mąż zdradził, to zrobiłby tylko krzywdę dzieciakom, bo to oznaczałoby rozwód. Ja osobiście wychodzę z założenia że mam to w dupie: jeżeli mnie zdradza (z jakąś sfrustrowaną panną która nie potrafi sobie znależć wolnego faceta), to znaczy że jest bardzo głupi . A życie z głupkiem to strata czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha 123
Ta eseses to jakaś porąbana jest. Jej zdaniem facet szuka kochanki bo w domu nie ma tego czego by chciał, żona nie dba o siebie, jest nudna itp. A czy tej zdradzanej żonie zapewnił wszystko żeby była szczęśliwa i zadowolona z życia? Czy o miłość do żony zabiega tak jak u kochanki? Nie bo żona to już jest do gotowania, sprzątania, wychowywania dzieci. Nic dziwnego że jest z nią nudno. Trzeba pobyć żoną kilka ładnych lat a potem się wypowiadać. Mój mąż też się zrobił nudny, je ,śpi, czyta gazetki. Na żadne wypady z nim nie mogę liczyć bo mu się nie chce. To wg tych suk co się wpieprzają na trzeciego w małżeństwa powinnam też go zostawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EEEE.... nie zostawiaj go! Znajdź sobie kochanka hi hi hi A tak poważnie: Przecież zdradzać mogą obie strony. A ja znam mnóstwo fajnych kobietek, które mają skapcaniałych facetów (mężów, chłopaków), a moim zdaniem zasługują na coś lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eseses
gdyby zaslugiwały to na pewno by to otrzymały juz dawno temu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZzniecierpliwiony
Na to jak wygląda małżeństwo , pracuje oboje małżonków. Przy czym ,kobieta musi znać swoje miejsce w szyku.Dzieci są najczęściej parasolem dla żon, matek. Dopóki będą w tym przekonaniu tkwiły , nigdy nie stworzą szczęśliwej rodziny ani małżeństwa.A nie ma szczęśliwej rodziny bez szczęśliwego małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A twoje miejsce zniecierpek to który szyk w psychiatryku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po szesciu latach odkopuje temat,by napisac to samo!! ZZZniecierpliwiony,uraz z domu rodzinnego do kobiet niesiesz czy jak? Temat jest o tych.tzw.trzecich,idz stąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie dlatego że temat jest o tych.tzw.trzecich, to zniecierpek tu przyszedł. I co w tym dziwnego? Na qrwy se przyszedł ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie 'trzecie' znowu?? zawsze się mowi 'te drugie' bo jest jedna i pote druga.. ty chcesz stworzyc topik dla trzecich? nie rozumiem.. ale cokolwoek by tu nie mowic i jak bardzo kogo nie obrazac - zawsze byle zony, byle d**y będa winiły innych, jescze nigdy się nie spotkałam, żeby ktoś odszedł od kogoś (zostawiając żonę i dzieci) z dnia na dzień, więc nomalne byłoby myślenei, ż ezwiązek nei był dobry, że było na tyle źle, że ktoś sie wyprowadził i wybrał życie z niewiadomoą przyszłością zamiast bardzo wiadomej i nieszczęśliwej przyszłości... każda była żona powie ci, że jej związek był super, a mąż się wyprowadził z dnia na dzień, po śniadaniu, bez powodu tu jest potrzebne forum psychoterapeutyczne, dla ludzi żyjących w iluzji, bo to one, ex żony sobei nie ptrafią poradzić z rzeczywistością ani ogarnąć co się dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda ze kochanka widzi tylko to co chce zobaczyc. Czyli zaniedbana zone,ktora nie dba o meza. A bywa i tak ze ci wspaniali ,cudowni,wypachnieni panowie w domu chodza w poplamionych rozciagnietych dresach,popierduja ,dlubia w nosie i wycieraja w rekaw gile,drapia sie po jajach namietnie,myja sie raz w tygodniu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo widocznie dla zony juz nie warto sie starac i tak gacie wypierze. A dla kochanki warto ladnie wygladac, bo z nia jest fajnie i przyjemnie. I czesto kochanke trzeba tez utrzymac. Nie wiem co jest fajniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie prawda, byla żona mojego brata byla bardzo zadbana latała po fryzjerach, kosmetyczkach, po koleżankach na kawę tylko jakoś na pracę nie miała czasu, na sprzątanie jedyne co mu czasem meble z nudów poprzestawiala żeby było ciekawiej w życiu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt z buciorami do czyjegoś życia na siłę nie wchpdzi jak to exiary opisują , wierny mąż zakochany w żonie i szczęśliwy nagle zostaje wyciagniety za włosy z tej sielanki rodzinnej przez kochankę bajek się naczytalyscie albo poprostu jesteście głupie jeśli ktoś trzeci się pojawia w waszym życiu to dlatego że dostaje zaproszenie od waszegp męża trzeba być kompletną idiotka żeby winić obcą babę o oczekiwać od niej lojalności kiedy ten co ci przysięgal cie oklamuje i zdradza za plecami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja byłam zdradzona nie wiem z kim bo ona mnie nigdy nie obchodziła ale mam taką zasadę że przed zonatym facetem cały tabun nagoch kobiet może sobie tańczyć i podskakiwac jak im się podoba ale tp on podejmuje ostateczną decyzję o zdradzie i do niego jako męża należy wstać i wrócić do żony, nie do całego świata zeby mu niw stwarzać pkazjo kazdy ma okazje, czy skorzysta to zupełnie inna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To oczywiste, ze za zdrade odpowiada facet. Bo jak by nie chcial, kochal I szanowal swoja zone to by nie skorzystal. Winicie kobiety, a ile razu sie zdarza, ze facet wcale nie mowi, ze jest zonaty. I kobieta wchodzi w relacje z takim facetem nie majac swiadomosci, ze soba wogule istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście winni są mężowie, ale kochanki też. Nie wyobrażam sobie wejść w relacje z cudzym mężem. Sama również mam męża. A powiem, że czasami zdarzają się różne sytuacje. Miałam zaproszenia niby "na kawę" po pracy od żonatych kolegów, klientów nawet czasami. Raz na imprezie firmowej za dużo wypiliśmy i z 1 kolegą tanczyliśmy wolny taniec w pewnym momencie aż mi się gorąco zrobiło, bo chciał mnie pocałować... uciekłam na dwór ochłonąć, a wyrzuty sumienia mialam z miesiąc, chociaż do niczego nie doszło. Uważam, że jak się jest nieszczęsliwym w związku, trzeba odejść, a nie bawić się w zdrady, oszustwa, podchody, bo to i tak wyjdzie prędzej czy później, a cierpienia tylko więcej. Poza tym już pomijając kwestię moralną, czy jakieś skrupuły kochanki względem żony, tudzież rodziny kochanka, to nie rozumiem, jak można być tą trzecią, czekać na odpowiednią chwilę by się spotkać, nie móc nic razem zaplanować, żadnej przyszłości... poza tym zwykła świadomość, że kochanek-jak mniemam mężczyzna, którego darzycie uczuciem idzie do innej kobiety, dzieli z nią życie, łóżko... ja bym nie mogła z tym żyć. A odnośnie tego, że kochanka zawsze piękna, wypoczęta i zawsze ma ochotę- pewnie, jeżeli spotykają się raz na jakiś czas, na randki, a niech spróbuje mąż zrobić z tej kochanki żonę, to okaże się, że ona również bywa poczochrana, niewyspana i też ją czasami głowa boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×