Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość śniąca

jak sie zmieniło moje zycie

Polecane posty

Gość śniąca

jeszcze rok temu przegrywałam moje życie na kafe ;) a dzisiaj budzę sie rano : na stoliku obok stoi kawa, obok kawy śmietanka w spraju (czasem stosuję dawki doustne, nie zaprzeczam :P ) obok kawy na talerzyku są dwa tosty z szyneczką i serkami i...... no kuźwa jestem szczęśliwa, bo nawet o nie Go nie prosiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śniąca
i cóz moge powiedzieć....Eksplorujac zasoby portali randkowych oraz dokonując oględzin w realu natknęłam się na różne dziwaczne historie.... Ponoć porażki są wpisane w koszty, ale..... nasunął mi pewien wniosek.... otóż, myślę, że statystyczna większość mężczyzn randkujących ma swoje za uszami, (a moze kazdy ma?) i choć to mało odkrywcze: nawet gdy deklaruja , że szukają miłosci, najczęsciej to kompletna ściema potarganych emocjonalnie i zyciowo osobników.... Kobiety mają w sobie gotowość by otworzyć się na "nowe". Mężczyznom tego najczęsciej brakuje, a przynajmniej na portalach randkowych to ogromna rzadkość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śniąca
Poszukując wiec na portalu miłosci mojego życia zaliczyłam kilka wtop, jak wiadomo, co nie zabije to wzmocni, ale do rzeczy : po tych doświadczeniach nauczyłam się rozróżniac lepiej z kim mam do czynienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śniąca
i mam też kilka wniosków: 1/ należy zastosować metodę ilościową - ogromnie skuteczne 2/uważnie obserwować - sprzyja temu czas 3/nie dawać sie wykorzystywać 4/ najważniejsze: wiedzieć czego/kogo się chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śniąca
Manijana, dzięki za życzenia :) szczęsliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śniąca
zależy jak na to patrzeć- czasem to desperacja, a czasem dawanie sobie szansy by spotkac kogoś, na kogo w innych okolicznosćiach nie miałoby sie szansy trafić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy robi co uważa...ja spotkałam swojego pracując na pielgrzymce...byliśmy tam ze sobą 24h na dobę nie zwracając praktycznie na siebie uwagi poza wykonywanymi obowiazkami, a teraz nie wyobrazam sobie zycia bez niegi... ale zyczę powodzenia:D każdy ma prawo do szczęścia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na czym polega \"1/ należy zastosować metodę ilościową - ogromnie skuteczne\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec: metoda ilościowa polega na powstrzymaniu się przed zbyt szybkim zaangażowaniem emocjonalnym w osobnika o którym wiemy tak mało. Duża ilość (kilku?) facetów, którym pozwalamy się adorować, pomaga zachować dystans i równowagę. A czas pokazuje resztę.... i ukazuje prawdę w całej rozciągłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli wybierasz sposrod wielu adoratorow tego najlepszego. Nie lepiej tak napisac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahha, gdyby to było takie proste... ;) problem sie zaczyna, gdy pociąga nas \"niewłasciwy\" facet, czyli taki, który się źle zachowuje, i nie wiadomo dokładnie co kombinuje, ale intuicja podpowiada, ze coś kombinuje ;)- przed takim typem trzeba sie chronić- tą ochronę własnie daje obecność innych mężczyzn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gochaaaaa
zazdraszczam...;)😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Duża ilość (kilku?) facetów, którym pozwalamy się adorować, pomaga zachować dystans i równowagę." smutne to, co piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy wciaz dajesz sie adorowac kilku osobnikom czy stac cie teraz na styl monogamiczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe, czy facetom to nie przeszkadzalo? A moze nic nie wiedzieli? Ty bylabys zadowolona, gdyby facet, z ktorym sie spotykasz, spotykal sie rowniez z innymi kobietami? Poza tym, jest to strasznie prozna postawa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze byłam za monogamią :) może nacięłam się i wyciągnęłam wnioski- i to się okazało strzałem w 10-tkę. Teraz, czasem mnie zaczepiają na gg tamte chłopaki z netu (haha -zachodzę w głowę czemu? ) uczciwie powiedziałam, że jestem zajęta, i juz nie bede odpisywać, ale próbują dalej ;) ja milczę. I nie jestem zainteresowana nikim innym, bo mam skarb :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tą moją postawę sprowokowali sami faceci- swoją nieuczciwością. Przekonywałam się po czasie.Doszłam do wniosku, że nie warto zapraszać kogoś obcego do swojego świata, najpierw trzeba tą osobę sprawdzić, dopóki nie pokaże kim jest naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a potrafią się kamuflować :D pamiętam jak długo gadałam z facetem, bardzo mi sie podobał, wydawał sie być naprawdę ok, przysyałał mi zdjecia, gadaliśmy sobie fajnie było.... a ja myślę sobie, kurczę, ten jest naprawdę ok, dam mu szanse . Na dzień przed spotkaniem facet przysłał mi zdjęcie , to ja je bach na lupkę i powiększam, powiększam.... aż se powiększyłam, wyostrzyłam, i wyszło, że na tym jednym jedynym zdjęciu ma obrączkę na palcu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×