Mój facet idzie do wiezienia

widze żę autorka się chyba już zmyła:D

nie wogóle dziecko ile Ty masz lat?14?

uuu a co to już koniec tematu????

jestem w pracy i nie moge nawijac tak jak TY ... widoczniew Ci sie nudzi bardzo ... i nie mam 14 lat ... to twoim zdaniem tylko małolata moze sie zwiazac z takim czlowiekiem ... a zajmowal sie tym wszystkim jeszcze jak sie nie znalismy ...i nie oceniaj nikogo ... i co najwazniejsze nigdy nie mow nigdy bo mozesz sie pomylic

hahaah wymiekam czytajac to co piszesz widac tobie sie nudzi ale juz niebawem nudzic sie nie bedziesz zaczna sie widzenia w pierdlu:P

i kto tu ma 14 lat ... ehhh ... jak masz takie podejscie do ludzi to wspolczuje osobie z ktora bedziesz

napisz może do psychologa a nie żalisz się tutaj http://theppd.org/index.php?kontakt

a kaucja??

przeciez kaucje sie wplaca przed rozprawa, zeby nie bylo tymczasowego aresztowania... A jak wyrok zapadl to nie ma zmiluj ;)

ja ci szczeze współczuje, wiem ze w zyciu bywa róznie...a komentarze niektórych osób są poprostu nieludzkie!!

nie wiedziałam jak to jest z tą kaucja dlatego spytałam:)

handlowanie narkotykami? :O

nienawidze ludzkiej znieczulucy a przede wszystkim szyderstwa!!nigdy nie wiesz w jakiej sutuacji sie znajdziesz...moze kiedys tez bedziecie potrzebowali zrozumienia

nie ma zrozumienia dla handlarzy dragami

madlen no widzisz za bardzo sa ludzie pewnie siebie... a ta osoba zapewne jest mloda jeszcze i zycie moze jej jeszcze wiele pokazac...

ze wiem, ze narkotykami handlowac nigdy nie bede ;) I w zadnym handlarzu sie nie zakocham ;)

a ja sie zakochalam tyle ze w bylym handlarzu

do winy to moze poprosic o zawiasy jesli nie byl wczesniej karany

bedzie apelacja ...nie wiem kurcze .. czas pokaze co bedzie

własnie wrocilam z pracy... z pracy z moim "przestepca" ... jeszcze ... jak potem bedzie dziwnie ... jak jego juz tam nie bedzie ... juz nic nie bedzie takie samo ...:(

Bardziej bałabym się wyjazdu do pracy niż więzienia. Każdy kto był w anglii wie co się wyrabia ;)

Cześć! Nie wiem, ale wydaje mi się, że jeszcze nie wszystko stracone... Apelację składajcie - to bez dwóch zdań - trochę się sprawa przeciągnie. Ale jeżeli mogę coś doradzić - weźcie najlepszego adwokata na jakiego Was stać. Jest pewien artykuł w kodeksie karnym... Mój mąż - kilkanaście lat temu był zamieszany w sprawę o kradzież i pobicie - niesłusznie - poszkodowany był obcokrajowcem, a policjanci poliglotami nie byli i porobili takie protokoły na miejscu zdarzenia, że sprawców wypuszczono, a mąż został skazany na 2 lata - nie brał adwokata - był pewien że nic mu nie grozi - wszak ponoć niewinnych nie wsadzają. Może nie wsadzają gdzie indziej - ale Polska to dziwny kraj i tutaj jest inaczej. Przeszliśmy przez wszystkie etapy - sąd rejonowy, okręgowy, apelacja, prezydent - wszystko kicha - wszak Polska to chory kraj i nikomu się pewnie nawet akt nie chciało czytać - decyzje były przysyłane do nas nawet bez uzasadnienia! I Jedna mądra pani adwokat (chwała jej za to! Mimo iż poszło na to w przeciągu tych kilku lat tyle kasy że głowa boli!) znalazła jeden artykuł w kk... Mieliśmy czekać na wezwanie do aresztu. Mąż dostał już wezwanie - miał się stawić za tydzień. I wtedy się pisze prośbę o warunkowe ODROCZENIE KARY - wtedy do momentu odbycia się sprawy nie idzie siedzieć. Sąd się może zgodzić na to - max. o pół roku, jeżeli osoba dobrze rokuje na przyszłość - jeżeli ma rodzinę, legalnie pracuje, ma mieszkanie, np. się gdzieś leczy itp. - im więcej zaświadczeń uda się Wam załatwić potwierdzających Waszą teorię tym lepiej. Po pół roku piszecie o następne pół roku odroczenia i jeżeli sąd się zgodzi i minie już ten rok - pisze się prośbę o warunkowe zawieszenie. Nam się w ten sposób udało mimo iż wezwanie do aresztu do tej pory leży w szufladzie. Paragrafów Ci dokładnie nie podam - skoro jak piszesz dobrze zarabiacie - zainwstujcie w dobrego adwokata - naprawdę warto. Ach o pracę po wyjściu się nie martw - sytuacja na rynku pracy się zmienia - 90% pracodawców nie żąda takiego zaświadczenia!!! Wiem, bo mężowi zamienili po tym roku tą odsiadkę na zawiasy i wydłużyli okres zawiasów - teoretycznie jest więc karany - nikt od niego nigdy takich zaświadczeń nie żądał. Normalnie pracuje i wszystko jest naprawdę ok. Głowa do góry - nie zawsze musi być źle!:)

dziekuje za ostatni wpis ... musimy spokojnie usiąsc i porozmawiac na ten temat co dalej robic ... On ma baaardzo dobrego adwokata ... i baaaardzo drogiego... juz tyle kasy na to wszystko poszlo ze w glowie sie nie miesci ... jak przychodzi taki dzien jak dzis jak jest Świeto i on jest u swojej rodziny , ja tu ... mysle sobie ze takich dni bez niego bedzie bardzo duzo ... Niektorzy sie tu smieja, ze jestem glupia zakochana... ale ten czlowiek jest moim szczesciem , moja wiara , sila ... ehhh :(

przy tym Świecie to juz na maxa mam doła :(

No może da się coś zdziałać pod tym względem. Załatwcie zaświaczenia o zatrudnieniu, opinię z miejsca pracy, jakieś zaświadczenia lekarskie, cokolwiek... Jeżeli wydarzenie było stosunkowo dawno, jeżeli stosunkowo długo już pracuje w obecnej pracy, jeżeli "poczarujecie", że chcecie zacząć nowe wspólne życie, na brak pracy po wyjściu też się możecie powołać, choć w rzeczywistości wcale tak źle nie jest - teraz ludzie pracują za granicą, więc nikt w Polsce nie dziwi się z powodu czyjejś luki w życiu zawodowym. Jeżeli to pierwszy wyrok, i potem też innego nie było - jak jest dobry adwokat, to jest w stanie sobie z tym poradzić aby przekonująco wniosek napisać. Myśmy pisali nawet sami wg wskazówek pani mecenas i poskutkowało:)

Jutro musze z nim porozmawiac o tym wszystkim co robimy bo zwariuje

trzymam kciuki!! daj znac o efektach

axelala ... dziekuje ... sama czekam na to co będzie ... wiem ze i tak mi go zabiorą , chciałabym zeby po wakacjach dopiero :(

ciegle z toba:* bedzie dobrze

axelala cieszy mnie to że tu zaglądasz i jestes ... rzadko bywam bo nie mam czasu ... spedzam z nim maximum czasu ... jest szansa na ponowne rozpatrzenie sprawy ... moze sie cos uda zmienic :) :*