Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niemiecki

naturalne poronienie??

Polecane posty

wytłumaczcie mi na czym polega naturalne poronienie?? kiedy ono moze nastapic i dlaczego?? moze byc tak ze kobieta tylko miesiac jest w ciazy?? a potem straci dziecko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba chodzi Ci o poronienie
SAMOISTNE, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba chodzi Ci o poronienie
no niestety tak właśnie może być:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinka3
ja tak stracilam ciaze,przez niedoczynnosc tarczycy,brak hormonu tarczycy.tak jakby poplynelo moje malenstwo z okresem,jest tez wiele innych przyczyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinka3
a tak przewaznie sie dzieje jak zarodek ma wade genetyczna i cialo usuwa samo takiego zarodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinko a skąd wiesz
że to przez hormon tarczycy straciłaś ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mozecie mi opisac \"to\" jeszcze dokladniej? to znaczy załozmy ze kobeta jest w ciazy ,dajmy ze miesiac no i nagle poronila. Jak to wyglada?? jak ona to odczuwa? wie ze akurat to sie satlo danego dnia? (czy nie wiem jak to okreslic)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego, tego lekarze do końca nie wiedzą - przyczyny mogą być różne. czasem jakaś bakteria, niewydolność ciałka żółtego, niewydolność macicy, za wysoka prolaktyna, stres itd. W dużej części przypadków jest to po prostu kwestia źle dobranego materiału genetycznego - komórka jajowa lub plemnik są wadliwe lub wadliwie się łączą i organizm pozbywa się \"nieudanej\" próby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba chodzi ci o poronienie
jeśli dochodzi do poronienia samoistnego to zarodek usuwa się wraz z miesiączką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytaj tutaj
usuń spacje z linku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba chodzi Ci o poronienie
jednak większość kobiet nigdy nie wie czy doszło do poronienia samoistnego czy też nie, bo trudno żeby co miesiąc wykonywać testy ciążowe zwłaszcza, gdy o dziecko nie starasz się akurat; prawda jest taka, że tego typu poronienie każda kobieta przechodzi przynajmniej raz w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba chodzi Ci o poronienie
ja niestety też wiedziałam, bo zrobiłam wcześniej test:( nie wiem jak było w przypadku innych kobiet, ale krwawienie, które się pojawiło nie było u mnie typowym krwawieniem miesięcznym, bo było bardzo intensywne i trwało bez przerwy całe 7 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba chodzi Ci o poronienie
u mnie to był pierwszy dzień 7-go tygodnia licząc od dnia ostatniej miesiączki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba chodzi Ci o poronienie
a ze mnie znowu lało się przeokropnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to jaaa
u mnie 9-ty tydzień ciąży i zaczęło się jak zwykły okres. Na drugi dzień wyleciało coś takiego okrągłego jak skrzep, ale nie był płaski, na trzeci dzień zaczęły się skurcze. Przeżyłam to strasznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez był dramat. Niby to sam początek, ale zdążyliśmy już oszaleć z radości, zwłaszcza że staraliśmy się bardzo długo. Teraz znów się udało - jestem w 11tygodniu i nie potrafię się tak cieszyć - niby się cieszę, ale tkwi we mnie strach że to się znowu stanie, boję się \"przywiązać\" do tej ciąży. Nikomu nie życzę takich doświadczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to jaaa
sarkastyczna - gratuluję, zobaczysz wszystko będzie dobrze :) Wiem co masz na myśli mówiąc, że nie umiecie się już cieszyć tak samo jak za pierwszym razem. Ja tak jak pisałam pierwszą ciążę poroniłam, po 6 miesiącach zaszłam ponownie, całą ciążę przeleżałam, bo była zagrożona. Ale pomimo tych wszystkich tródności donosiłam i urodziłam zdrowego chłopczyka, który dzisiaj ma już 17 latek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to jaaa
oczywiście chciałam napisać trudności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak... ja miałam w dwóch przypadkach ok. setki w 32 dc, mimo że owu mam późno to też mi się nie udało :-( tylko że strach nie pozwala mi znów się starać :-( Przynajmniej tyle że obeszło się bez czyszczenia Powodzenia życzę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba chodzi Ci o poronienie
sarkastyczna---------> rozmawiałyśmy już kiedyś:) bardzo mocno życzę Ci by tym razem wszystko było w porządku i byś urodziła zdrowe dziecko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba chodzi Ci o poronienie
w moim przypadku macica też oczyściła się sama całkowicie, na szczęście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba chodzi Ci o poronienie
intima------> jak Ty to mówisz - głowa i cycki do góry;) musi być dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×