Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ekvator

dlaczego rodzice czasami nienawidza wlasnych dzieci?

Polecane posty

Gość ekvator

moje przyjscie a swiat to byla jedna wielka wpadka..matka miala 19 lat a ojciec 23....napoczatku mla byc aborcja, ale babia przekonala moja matke, ze najlepiej urodzic i oddac do adopcji ( starsza siostra mojej matki byla bezdzietna), ale niestety w dniu mojego urodzenia okazala sie ze ciocia sama zaszla w ciaze...i , ze bedzie miala wlasnego dzidziusia..Nienawisci moich rodzicow do mnie nie da sie opisac...mam 30 lat a oni nadal niszcza mi zycie ....tak jak ja zniszczylam ich zycie..RATUNKU!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kabra
trudno mi w to uwierzyc... ale jelsi tak jest POKAZ IM WSZYSTKIM ze bez nich dasz sobie swietnie rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moi rodzice
mają pretensje do mnie i do mojego rodzeństwa , że sie przez nas niczego nie dorobili- mówią np. że inni ludzie mając po jednym, dwoje dzieci to mogli do czegoś dojść- a oni z czwórką...przykro mi, bo ja się na świat nie prosiłam, mogli zainwestować w gumki...niektórzy ludzie nie powinni chyba mieć dzieci- powinno sie im zaszywac to i owo- tak dla pewności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia muminka
a ja z moimi rodzicami nigdy nie moglam sie dogadac,zawsze o wszystko ich winilam i rujnowalismy sobie zycie wzajemnie.teraz jestem daleko od nich i nie wyobrazam sobie zycia bez nich,pomagam im,wspieram,kocham bardzo.ktos z nas chyba dorosl. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego jestem za aborcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekvator
Kobra! ja daje sobie rade i to od dawna, od dziesieciu lat nie mieszkam w domu ...ale to nie pomaga! widze ich tylko przez skypea ale teraz nawet nie to. Mieszkam za granica, boje sie przekroczyc granic Polski bo nie wiem co mnie tam czeka.....! Wiem paranoja.....i i tak zawsze znajda sposob jak mnie meczyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia muminka
ale jak oni cie mecza?co ci robia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekvator
dzwonia (mimo ze nie chce z nimi rozmawiac) i strasza czym tylko: np "zycza mi najgorszego".....opowiadaja dalszej rodzinie konpletne bzdury na moj temat, dziedzicze mieszkanie po babci, a oni nie chca mi oddac akt wlasnosci mieszkania bo matka wziela to na przechowanie no i miala mi to wyslac w liscie dawno temu! a teraz straszy mie sadem i opowiada bzdury (np ze ja bije) a niewidzialysmy sie od 10 lat.itd..itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego jestem za aborcja
a ile masz rodzenstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ojciec był alkoholikiem i mama w 4 miesiącu ciąży złożyła papiery rozwodowe. ale wycofała sprawę, bo uwierzyła, że on się poprawi. nie poprawił się na dłuższy czas do końca swojego życia. ale wiem, że mnie kochał. a ona hmmmm nie nienawidzi mnie, ale czuję, że nigdy w pełni mnie nie zaakceptowała. najgorsze, że sama nie do końca zdaje sobie z tego sprawę i uważa, że robi wszystko najlepiej. to boli, ale jakoś z tym żyję. trzymaj się ekvador i chyba lepiej unikaj kontaktów, które mają Cię niszczyć, nawet jeśli to kontakty z własnymi rodzicami. Oni tak naprawdę pewnie nienawidzą samych siebie, a nie Ciebie, ale nie radzą sobie z tym. Grunt, żebyś Ty wiedziała, ile jesteś warta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×