Jak dowalić słownie facetowi na odchodne???

jak go nazwać lub co powiedzieć,żeby Go aż zatkało :P

I TAK WSZYSTKIE ORGAZMY UDAWALAM:)

załóż sobie profil na randkach ;)

Jako facet po takiej odpowiedzi jak podana przed chwila faktycznie odszedl bym ale tylko wylacznie dlatego, ze takie slowa w ustach kogos kto dla mnie cos znaczy spowodowalyby tylko i wylacznie odraze, stracila by ta osoba swoj wizerunek w moich oczach. Sprawe postawilbym w sposob krotki i jednoznaczny slowa typu TY I JA TO JUZ NIE MY, mysle ze to powinno zalatwic sprawe,

powiedz mu ;kocham Cie .:)

hehe z tymi orgazmami to dobre jest :) Ja myślałam,żeby mu powiedzieć...spadaj już bo się umówiłam z Arkiem :P

hihi "marne szanse zebym trafiła na kogoś marniejszego od ciebie, maleńki" ;)

i uprzejma tylko bardzo nie miej czasu na rozmowe (niech sie domysla, czemu). Niech zaluje ,ze straci pieknal kobiete z klasa. Zadnych przeklenstw, dogryzan.

najlepiej by bylo ale jak chce dowalic to moze i dobrze zrobi :) a jak ten gosc to koszmarna świnia bez szans na wyleczenie? ;) taki typ nie wpadnie nawet na to ze stracil piekna i elegancka kobiete tylko jeszcze sie ucieszy bo pomysli ze to dla niego tak sie ubrala bo chce go za nogi lapac zeby wrocil ;) a moze byc i tak ze jeszcze jej powie cos od siebie takiego "serdecznego" ;)

? jesli nie zrobil Ci nic zlego (bo jakby zrobil chyba nie potrzebowalabys pomocy zeby go zwymyslac) to po co chcesz pokazywac brak klasy?

nic nie mow poprostu odejdz z podniesiona glowa jakies dogryzanie to dobre dla gowniarzy....

ale po co cos mowic?? robic z siebie malolate?niech zobaczy jaka kobiete z klasa traci jaka piekna i pewna siebie dogryzanie jest dziecinne i tyle!