ZAPALENIE MIĘŚNIA SERCOWEGO! PROSZE O INFORMACJE!

Witam! Moj maz od tyg lezy w szpitalu na zaplenie miesnia sercowego i mam kilka pytan do osob ktore chorowaly na to lub posiadaja informacje na temat tej choroby. 1.Czy ta choroba po wyleczeniu moze powrocic??? 2.Czy istnieje ryzyko smierci gdy do konca sie tej choroby nie wyleczy lub zaprzesta sie wykonywania zalecen lekarza? 3.Po wyjsciu ze szpitala ile czasu potrzeba by czlowiek doszedl do sobie?? 4.CZy pelenie pepierosow podczas leczenia moze grozic czyms???

ile ma lat i jak sie zaczeło? Czy jest otyły?

ma 23 lata i nie jest otyły

a zaczeło sie od bulu i pieczeniu w klatce piersiowej udal sie do lekarza a tam wyszlo zle EKG i prosto do szpitala gdzie wyszlo zapelenie miesnia sercowego

dostął po zwykłej grypie w wieku 27 lat Teoretcznie czeka na przeszczep, w praktyce pewnie mu go nie zrobią... Nie ma po tym już normalnego zycia, masa leków a facet nic nie moze robić, tak starasznie sie męczy... Zaznaczam ze opisuję tylko jeden konkretny przypadek!!! Zyczę twojemu mężowi powrotu do zdrowia!!!:)

dziekuje! Najbardziej zastanawiam sie czy po wyleczeniu bedzie mogl wrocic dopracy bez ryzyka ze znow cos sie stanie. Pozatym on jest palaczem i obecnie jak lezy w szpitalu chce tam palic.Obecnie ma zakaz chodzenia ale wiem ze jak juz bedzie mogl chodzic pujdzie sobie kupic fajki i zacznie palic a boje sie ze to pogorszy obecna jego sytuacje ze te papierosy moga cos wywolac:( ja juz nie mam sil ja obecnie jestem w ciazy tez mam problemy a do tego doszla teraz choroba meza i strach ze cos mu sie moze stac:(

nie wolno mu palić!!!!! Juz nigdy w życiu. Dopilnuj tego, bo bedzie problem! Lekarz mojego kumpla mówił ze jeśli sie czasm napije to nic sie takiego nie stanie ale papieros może go zabić!!!! Jeśli chodzi o pracę to kolega jest na rencie, ale ja myślę ze każdy przypadek jest inny....moze u ciebie nie będzie aż tak drastycznie, czego wam życzę:)

Absolutnie papierosy musi rzucić!!! Mój mąż jest po zawale z przemęczenia (mało spał 2 noce), palił papierosy i pił kawę aby nie zasnąć za kierownicą, do tego miał za gęstą krew. Obecnie już 5 rok czuje się dobrze, pracuje normalnie, trochę się oszczędza,stosuje dietę lekkostrawną (dużo warzyw i owoców), ma dużo ruchu - ale od tamtej pory nie pali papierosów i wogóle go do nich nie ciągnie. Twój mąż musi wybrać - palenie albo zdrowie, jeżeli cię kocha i wasze nienarodzone dziecko to posłucha.