Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona i zalamana

nie wiem co ze soba zrobic

Polecane posty

Gość zagubiona i zalamana

nie wiem czy to jakos dzisiaj dopadly mnie okropne mysli. nie wiem co zrobic ze swoim zyciem, skonczylam studia, nawet z niezlymi wynikami, wydzial elektroniki i ch*jnia. mieszkam u chlopaka, za granica. pieniadze mi sie skonczyly i utrzymuje mnie chlopak. nie narzeka bo w koncu sam chcial zeby tu sie przeniosla jak skoncze edukacje. pomaga mi jak moze i ja to doceniam, ale jest mi cholernie zle. nie pracuje calymi dniami siedze sama w domu a najwieksza rozywka jest kurs jezykowy. wychodzi na to, ze bez znajomosci jezyka nie mam tu szans na prace, nawet na prace w sklepie czy cos w tym stylu. zle sie czuje bez wlasnych pieniedzy, mam wrazenie, ze moj mozg sie kurczy bo jedyne co robie to siedze na necie; po czterech godzinach kursu dziennie nie mam juz sily sie uczyc wiecej. sprzatam, gptuje obiady ale wiadomo, ze w malym mieszkaniu nie ma az tak duzo do roboty a i zmywania czy gotowania na dwie osoby tez nie ma duzo. niedlugo zwariuje. powiedzcie, cos ze mna nie tak? stwarzam sobie problemy, ktore dla innych nie istnieja? moj chlopak nie jest polakiem, dla niego to zaden problem ze narazie mi pomaga bo mowi ze w koncu kiedys zaczne pracowac i bedzie normalnie. mnie tylko interesuje kiedy. bylam na kilkunastu rozmowach i kazda kolejna nawet jesli wydaja sie byc zainteresowani to porazka. nieznajomosc jezyka to podstawowa przeszkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Etoille
Rozumiem cię doskonale, też była w podobnej sytuacji , tylko ja byłam krótko w odwiedziny,ale i tak czułam się jak w pułapce .Zero kontaktu z krajem ( ja lubie prowadzić długie rozmowy przez telefon)Jakwyszłam na miasto to tylko do super marketu bo w normalnym sklepie dramat , nie dogadam sie .Ciągłe czekanie , jak gospodarze w pracy do 18 , można zwariować , tylko net i nuda.Nie wiem co ci doradzić , myślę że musisz przeczekac i intensywnie się uczyć , potem będzie z górki. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i zalamana
wlasnie o to chodzi, ze sama w dumu juz wariuje. moj chlopak przychodzi z pracy i jest zmeczony, nie moge od niego wymagac zeby sie mna zajmowal caly czas. problemem dla mnie jest brak wlasnych pieniedzy. jednak inaczej wydaje sie swoje, wtedy moglabym bez bez problemu chodzic na basen czy silownie, moze do kina. znam biegle trzy jezyki a jednak tutaj to zdaje sie nie miec znaczenia bo nie znam jezykow lokalnych. to nic ze mam dyplom inzynierski w kieszeni, wiedze; nie znam jezyka wiec do zadnej pracy sie nie nadaje. nie moge sobie poogladac telewizji bo nic nie rozumiem, nie mam zadnych znajomych i nie mam komu sie wyzalic. mija trzeci miesiac i chyba niedlugo zwariuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja pitole ////
mozna zwariowac zyjesz jak na Marsie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liza./
ja mam tak samo w Anglii identycznie tak jak i ty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak samo mialam jak ty
DOKLADNIE to samo mialam a gdzie mieszkasz bo ja w de narzeczony jest niemcem ale teraz pracuje wiec jest ok nie zarabiam kokosow ale zawsze to cos napisz wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i zalamana
dobrze powiedziane, jak na marsie; sama chcialam, dwa lata zylismy daleko od siebie wiec po skonczeniu studiow sie przeprowadzilam. nie myslalam jednak ze bedzie tak trudno. mozi sie, ze inzynier wszedzie sobie poradzi aby tylko angielski w miare znal; gowno prawda. znam trzy jezyki oprocz polskiego a i tak poradzic sobie nie moge. moje wysztalcenie wydaje mi sie nic nie warte. moze wybrzydzam ale nie po to studiowalam 5 lat na polibudzie zeby teraz sprzatac w czyims domu. porazka normalnie. osoatnio mysle o powrocie do polski bo wdaje sie ze nawet w polscemam wieksza szanse na prace. z drugiej jednak strony kocham swojego chlopaka i chce z nim byc. ale jeszcze troche a oszaleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i zalamana
mieszkam w begii, chlopak jest belgiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak samo mialam jak ty
niestety kochana kazda z moich kolezanek zaczynala od sprzatania lub opieki nad dziecmi innej pracy nie znajdziesz bez jezyka mimo ze masz wykszatlcenie ja tez koncze studia a opiekuje sie dziecmi bo innej pracy nie znajde no chyba ze na produkcji szukaj ponizej swoich kwalifikacji zawsze to jakas kasa a jak bedziesz umiec jezyk lepiej wtedy droga otwarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest na to rada
Poszukaj pracy jako opiekunka dla dziecka. Będzisz miała pracę i zajęcie i jakąś kaskę. Możesz zrobic ogłoszenia i rozwiesic w okolicy, że zaopiekujesz się dzieckiem u siebie w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 dni temu wspolzylem z dziewczyna,byl to stosunek przerywany.mieisaczke miala dostac 29 paz,lecz nie dostala wiec 30 zrobila test wynik pozytywny:( chwile po tym jak z rana zrobila test poszla do lazienki i dostała plamienia,jestem zlamany ze ona jest w ciazy,wizyte do dzis ma lekkie plamienie taki maly he okres,czy ona jest w cziazy i czy test mogł klamac dodam ze powiedziala mi ze ma torbiel na jajniku czy to moze byc przyczyna tego ze test wyszedl pozytywny,nie wiem moze na sile szukam pocieszenia ze nie jest w ciazy ale tak bardzo sie boje,prosze o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak samo mialam jak ty
ja dokladnie to samo mialam az mi glupio moj facet placil wszystko od mieszkania po podpaski dla mnie robilam tez kurs ale studiuje jeszcze wiec nie mam duzzzo czasu ale pracuje na 20 godz tygodniowo i zawsze jakas kase ma a praca przyjemna i jezyka sie poucze po tylko po niemiecku mowimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest na to rada
A ty co skąd się urwałeś ? Skąd niby mamy wiedzic czy dziewczyna jest w ciąży. To tylko wie lekarz. Jeśli test wyszedł pozytywnie to chyba ciąża, plamienia zdarzają się w ciąży. Jesli ciąża niezaawansowana to równie dobrze moze dojśc do samoistnego poronienia. Nigdy nic nie wiadomo. Na to odpowie tylko lekarz, zróbcie moze jeszcze jeden test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak samo mialam jak ty
on86 jeden test to za malo zrobcie wiecej no i idzcie do lekarza a najlepsze to isc pobrac krew do szpitala tam ci powiedza czy jest czy nie ile macie lat?przyrywany to znaczy ze nie przyszedles w niej tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i zalamana
nie znosze dzieci i opeikowac sie na pewno nimi nie bede. to jedno wiem, ze nie mam zamiaru robic takich rzeczy. problem polega na tym, ze jak sie koczy studia na polibudzie to jednak ma sie jakies tam oczekiwania w stosunku do pracy a ja nie moge sie pogodzic z tym, ze bede pracowala ponizej kwalifikacji a juz na pewno nie jako opiekunka czy sprzataczka. naprawde nie po t tyle studiowalam zeby teraz wykonywac taka prace. nie wspomne juz o tym, ze stala praca unimozliwi mi szukanie innej; na rozmowy kiedys trzeba chodzic tez; a jak dotad raczej umawiaja je w godzinach rannych lub wczesnym popludniem. raczej nie sposob zwalniac sie co kilka dni. z jednej strony wiem ze wybrzydzam ale z drugiej jednak ... sami wiecie jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest na to rada
Jeden dzień po terminie spodziewanej miesiączki to trochę za wcześnie by wykryc ciążę, tak przynajmniej jest w przypadku większości testów, może ona coś ściemnia ? Bo skoro ma plamienia to po co Ci opowiada o tej trobieli na jajniku ? Co ma piernik do wiatraka ? Może źle odczytała wynik testu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak samo mialam jak ty
no to masz problem .chyba z choinki sie urwalas ze myslisz ze kazda laska bedaca z obcokrajowcem mimo studiow a bez jezyka bedzie odrazu menedzerem albo jakims szefem NIE NIE kazda kobieta w takiej sytuacji zaczyna od dolu by powoli piac sie w gore jesli ty masz jakies fanaberie i nic ci nei pasuje to znaczy ze ci tak dobrze jest i nic tak naprawde zmieniac nie chcesz w swoim zyciu wracaj do polski albo wez sie na nizsze prace albo siedz godzinami na cafe i pros faceta o kase na podpaski pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i zalamana
moze miec plamienie implantacyjne, ktore wystepuje chyba wlasnie jakos tydzien od zaplodnienia. to by sie zgadzalo i wcale bym sie nie zdziwila jaby naprawde byla w ciazy; a swoja droga to gumki nie sa drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest na to rada
A niby na jakie rozmowy chcesz chodzic skoro nie znasz jezyka ? Sorki trochę masz niewłaściwe podejscie. Myślisz że to że skończyłaś studia coś znaczy ? Też pracowałam jako opiekunka po skończonych studiach. W ogóle mnie nie przyszło do głowy by szukac innej pracy bo nikt by nie zatrudnił cudzoziemnki na dobre stanowisko jeśli moga zatrudnic rodaków. Jedyne o czym możesz marzyc to praca recepcjonistki lub praca w zawodzie jeśli masz perfect język i jakieś doświadczenie zawodowe. Za wysoko mierzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak samo mialam jak ty
no wlasnie nei wiem jak to jest bo ja sprzatam ,gotuje prasuje w domu do tego studiuje ,ucze sie jezyka i pracuje a nie tak jak ty wybrzydzac tylko potrafisz na forum wez sie do roboty !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak samo mialam jak ty
jest na to rada dokladnie sie z toba zgadzam !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i zalamana
aha, nie oczekuje ze edze szfem czy menedzerem. oczkuje, zebede pracowac w zawodzie. przypomniam, ze skonczylam elektronike i praca w tym zawodzie jest, ale nie znam jezyka co jest problemem. zaczynajac od sprzataczki zaczej do zawodu nie wroce a przynajmniej bedzie mi bardzo ciezko. moze inaczej jest jak ktos konczy studia typu socjologia czy pedagogika czy inne babskie fanaberie po czym produkuje sie rzecsze bezrobotnych. prawda jest taka, ze ja juz bardzo duzo poswiecilam, zostawilam rodzine i pzyjaiol i bardzo mi tego wszystkiego brakuje. nie chce poswiecac takze swoich ambicji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny napewno nie doszedlem w niej a wizyte ma umowiona na 6listopada do gin strasznie sie stresuje bo to nie moja dziewczyna i wogle to wszystko nie bylo planowane:( tak załuje myslice ze test mogl nie wyjsc prawidlowo,nie wiem pisala mi ze kreci jej sie w glowie a te lekkie plamienia ktore nie mozna nazwac okres ma do dzis,wiem ze tylko lekarz powie i badanie krwi w 100% moze potwierdzic ciaze,zyc mi sie nie chce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Jestem w bardzo podobnej sytuacji, tylko ze u mnie to trwa juz killa miesiacy. Te miesiace to byl prawdziwy koszmar bo nie moglam sie z normalnie porozumiec z ludzmi. Teraz jest juz lepiej bo poduczylam sie jezyka. Bylam na kilku rozmowach kwalifikacyjnych, jedna z nich byla dosc interesujaca i czekam na odpowiedz. Tez nie mam swojej kasy i choc moj partner niczego mi nie zaluje to ja nie chce go obciazac dodatkowymi kosztami. Tez jestem inzynierem i czuje ze kazdy dzien bez pracy pozbawia mnie rozwoju, hamuje i cofa... Moge Ci cos doradzic. Ostatnio mialam rozmowe w miedzynarodowej firmie i tam jezyk angielski jest uzywany w pracy. Pisalas ze znasz jezyki, zakladam ze angielski jest jednym z nich. Nie wiem gdzie mieszkasz ale moze w poblizu tez sa takie wieksze miedzynarodowe firmy? Wszedzie poszukuja inzynierow wiec warto sprobowac. Warto tez umiescic swoje cv w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i zalamana
oj dziewczyny, chodze na rozmowy, po angielsku mozia wszedzie. problemem jest brak znajomosci lokalnego jezyka. tylko tyle i az tyle. szczerze, dla mnie skonczenie studiow cos znaczy bo kosztowaly mnie wiele wysilku, bylam na zagrniacznych stypediach i wtedy jak najbardziej pracowalam w szklarni przy kwiatkach i barze przy nalewaniu piwa. ale wtedy moglam znalezc chociaz cos takiego, bez problemu. teraz czakam na jakies papierki, pozwolenia i nawet gonanej pracy w sklepie nie moge dostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest na to rada
Narzekasz że nie będziesz sprzątaczką ani opiekunką do dzieci to powiedz co zrobiłaś by pracowac w zawodzie ? Przeglądasz ogłoszenia branżowe, zgłaszasz sie do firm, wysyłasz cv ? czy tylko siedzisz w necie i narzekasz jak to nikt nie docenia twojego wykształcenia, 3 języków obcych i wiedzy specjalistycznej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i zalamana
tommelise - wlasnie o to chodzi. bylam juz na kilkunastu rozmowach; wszytkie po angielsku. i wszedzie mowia to samo - chetnie bysmy pania zatrudnili bo ma pani kwalifikacje ale na rozmowe z klientem potrzebujemy kogos kto zna jezyk lokalny. jak bedzie pania znala jezyk biegle to prosze sie zglosic. jasne, tylko ze zanim naucze sie tego cholernego jezyka minie jescze pare miesiecy. jestem t dopiero trzy miesiace, nigdy w zyciu nie siedzialam bezczynnie tak dlugo i moze to jest problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest na to rada
Do on86 Ile razy jeszcze mamy tłumaczyc że stosunek przerywany NIE jest metodą antykoncepcji ?! Trzeba było wydawac kasę na gumkę a nie teraz na gina i testy. Dwoje ludzi a żadne nie pomyślało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez czekalam na papierki prawie pol roku, wiem ze mozna zwariowac. Ale powaznie w miedzynarodowych firmach nie ma problemu z jezykiem. Pracuja w nich ludzie z calego swiata bez znajomosci lokalnego jezyka. Tylko ze to nie sa jakies male lokalne firmy. Wysylaj cv do naprawde duzych, miedzynarodowych firm. Gdzie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i zalamana
mieszkam w belgii. vilvoorde. jest nba to rada - oczywiscie, ze robie wiele. tylko mnie juz zalamuje, ze wszedzie gdzie nie pojde slysze nie. nawet w tych miedzynarodowych firmach. w tym jest problem a nie w tym, ze tylko siedze i narzekam. chodze, chodze i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×