pomóżcie mi ! nie wiem co sie ze mną dzieje ! tylko prosze o poważną odpowiedź..

Mam 15 lat . Od jakiegoś czasu zaczeły sie dziać w moim organiźmie jakieś dziwne zjawiska. Jestem wiecznie zmęczona , kręci mi sie w głowie , zdarzają się omdlenia , bóle głowy , gardłą... straszne napady dusznośći(w szczegółności przy zdenerwowaniu) bóle nóg , trzęsą mi sie ręce...bolą oczy... rozkojarzenia..a w dodtaku od jakiegoś czasu nie miesiączkuje :( co się ze mną dzieje ?? prosze piszcie !!

aha i częste bóle brzucha również sie pojawiaja :(

? zrób morfoligię u lekarza to się wyjaśni ... kup jakieś witaminki.... i koniecznie zdrowo się odżywiaj- dużo warzyw, owoców, ogranicz tłuszcze zwierzęce i słodycze powodzenia

myślisz , że to anemia ?? jakieś pół roku robiłam morfologie i nic nie wykazało... sama nie wiem :(

ja byłam słaba zmeczona kreciło mi sie w glowie nie mogłam sie skoncentrowac na niczym miałam rozlegurowana miesiaczke zrobiłam badania krwi i hormonow i wyszlo ze mam niedoczynnosc tarczycy :( teraz biore hormony i jest troche lepiej

mialo byc rozregulowana :)

kurcze , jeszzce w dodatku..stan spychiczny mi sie pogorszył :( nudności i te wszystkie objawy..wpłyneły nawet na moją psychike :( dzieki dziewczyny ! :)

pół roku to duuużo czasu..... zastanów się też co się zmieniło w twoim życiu ostatnio- może to ma wpływ na twoje samopoczucie..... np. ja fatalnie czuję się nad polskim morzem- kiedyś męczyłam się całe wakacje- po czym okazałao się, że mam uczulenie na jod.....

idz do lekarza bedziesz spokojniejsza

ja mam takiego "idiote lekarza" że jak kiedyś byłam, to stwierdził że nic mi nie jest..a ja sie coraz gorzej czuje :(koleżanka miałą zapalenie oskrzeli..a on jej powiedział , ze nic jej nie jest , żeby wzieła aspirynę i poszła do łóżka :( totalny brak wiedzy !

po pierwsze- masz dosc powazne objawy i dziwi mnie ze jeszcze nie bylas u lekarza.. a co na to twoi rodzice???? nie widza, ze marniejesz? to moze byc tarczyca, anemia ale tez jakies objawy lekowe po drugie- mam nadzieje, ze twoj mail to tylko glupota nastolatka i nie mialas doswiadczen z amfetamina- a jesli mialas to w tym tez mozesz poszukac powodow gorszego samopoczucia... :o

a jak masz takiego lekarza to idz do innego!

nie biore narkotyków....a meil to tylko meil...z narkotykami nie miaąłm nic wspólnego...no a rodzice ...uważają , zę to wszystko przez to że nie jadam mięsa...tyle co inni... i w tym widzą cały problem..a ja wiem , ze to napewno nie od tego :(

ale do niego jestem zapisana ..musiałabym najpierw zapisać sie do innego... to znaczyprzepisać sie..a potem umówić na wizyte..ale mamie się to nie podoba ..że chce zmienić doktora ..chodciaż wie sama jaki jest on..no ale on przyjmuje blisko mojego domu..także rodzice tłumaczą..że jakbym zachrowaął np na grype to nie usimy nigdzie jechać ..bo lekarza mamy tuż obok...

a właśnie, że twoi rodzice mogą mieć racje..... to wcale nie zanczy, że masz koniecznie jeść mięso...po prostu musisz je czymś zastąpić.... musi to być zrobione bardzo precyzyjnie, bo ty jeszcze rośniesz!!! polecam wizytę u dietetyka i zmianę lekarza.

:(:(:(

ile wazysz?

oj, sluchaj to nie jest tak z tymi lekarzami skad jestes? jesli two lekarz przyjmuje w duzej przychodni to mozesz isc do dowolnego innego lekarza z tej przychodni- u mnie tak jest. jestem zapisana do jednego ale chodze do roznych- bez najmniejszego problemu. twoi rodzice dziwnie sie zachowuja, nawet jesli to jest wina niejedzenia miesa to w tej chwili nie wystarczy tylko zaczac znowu jesc mieso zeby wszystko bylo ok. powinnas isc do lekarza i on powinien ci zlecic porzadne badania- na poczatek obowiazkowo (!) krew.

62 przy 172 cm wzrostu

nie ma się co załamywać, tylko brać do działąnia, brak miesiączki (o ile nie jesteś w ciąży) to powazny objaw wskazujący na zły stan organizmu!!! zjedzenie kotleta sojowego zamiast mięsa- to nie jest kompleksowe rozwiązanie, bo te produkty mają inne składy.... musisz znać się na tym- jak diętę uzupełnić- inaczej możesz sobie zrobić powazna krzywdę. powiedz mamie o braku miesiączki koniecznie, idźcie od innego lekarza (może być prywatnie jak was stać- wtedy obejdzie się bez przepisywania), zrób badania i w razie potrzeby udaj się do dietetyka KONIECZNIE!

ja mam niedowage i te zawroty tez pewnie przez to u mnie ale ty masz spoko wage idz do innego lekarza i pogadaj z mama

oczywiście , ze nie jestem w ciąże :)

to może być na tle nerwicowym ,był tu gdzieś taki topik ale nie pamiętam gdzie dziewczyna opisywała podobne problemy w końcu trafiła do psychologa i pomógł jej

moja droga, skoro masz login \"amfetaminka\", widocznie ćpasz!!!!!!!! Wejdź do tematu \"Sterydy\" na poniższej www, a zrozumiesz swój problem. Radzę postudiować takie tematy jak; Hipokinezja, Karta Biegowa i inne; i, jeśli zagospodarujesz swój czas sensownie, to nie będą Ci się trząść ręce, nie będziesz miała czasu na \"pierdoły\". Heyka. Mapisz czy pomogło, adres na www

dla leniwych, którzy mają problem z wejściem na czyjąś www: Recepta w skrócie na zdrowe życie: 1.prawidłowe odżywianie 2.wysiłek fizyczny rekreacyjny na poziomie potu 3.higiena w pełnym tego słowa znaczeniu 4.pozytywne nastawienie psychiczne

zawiode was ... nie ćpam , nie ćpałam i nie zamierzam ! jestem czysta .. nawet nigdy nie zapaliłam papierosa ani nie braąłm innych używek !!!