dzinsy do reklamacji

kupiłam spodnie wrangler za 250 zł,po pierwszym praniu odbarwiły się na kieszeni od skórzanej naszywki Wrangler i nie chcą tego uznac,zna się ktos na tych sprawach/co robic ,odpuscic ?byłam w nich kilka razy .normalnie szajs

reklamacje powinni uznac, moze postrasz ich...jak to sie anzywalo..cos tam urzedem konsumenckim...?

pewne powiedza ci ze zle byly prane. Niestety kupujac ubrania trzeba miec wiedze na temat materialow- zawsze skorzane farbowane naszywki puszczaja kolor :/

ja tam bym probowala, 250 zl ulica nie chodzi... :)

nie powinny puscic koloru ,ja kupuję zwykłe za 50 zł i jeszcze nigdy nie zafarbowały ,musisz walczyc o swoje .to kupa kasy

Prawda jest taka, że oprócz zrobienia awantury możesz im naskakać. Niestety przerabiałam to ostatnio; możesz zanieść te spodnie do niezależnej ekspertyzy, oczywiście za to zapłacisz. Jak ci dalej nie uznają, możesz iść z tym do sądu, no ale wiadomo, że to trwa, jest uciążliwie i tak dalej. ja machnęłam ręką na boki za 400 zł, chociaż sprawa była ewidentna.

a tez skóra pofarbiła materiał?myslę o rzeczniku praw konsumenta ,tam się nie płaci