Wargi sromowe - swedznie,zazerwienienie ???? coz to moze byc.?

Przy drożdżycy raczej nie powino być krwi na wkładce .....ale Wy oczywiście kontra.

Znalazłam coś na ten temat to sobie poczytaj http://www.resmedica.pl/ffxart10996.html Ale jak tutaj widzę to chyba lepiej idź do lekarza.

sorki , jakoś ten wpis o krwi mi umknął.

Julek---przestań to nie żarty..

Wampir i tyle :P

Wkładasz czekoladkę do środka i czekasz aż wypłynie, czy smarujesz tylko na zewnątrz?

Tak, znam to z opowieści, ponieważ moja partnerka nie daje się namówic na czekoladę. Ale jadłem już truskawki i kawałki banana prosto z jej muszelki.

No nie wiem. jakoś ten gęsty sok lepiej mi się kojarzy z owocami.

?????????????Panowie to temat o zdrowiu...a nie przepisy kulinarne:P

Popieram gorzką gorzką czekoladę , a co do gęstego soku :o .......

Żaden tam przepis Ivanka... Myjesz owoce, moczysz je w soku - najlepiej zanurzając w środku - i dajesz parnerowi do spróbowania. Kolega poda sposób na czekoladę. To wszystko oczywiście w ramach intymnej zabawy. Nie tak ni stąd ni z owąd przy rodzinnym obiedzie czy porannym pacierzu.

O jakim soku piszesz????

trzeba mieć ten nastrój :(..ach..szkoda słów..

Patrz wypowiedzi powyzej. Sok to wydzielina z pochwy: lubrykant, sok owulacyjny, ejakulacyjny... byle nie upławy zwiazane z e stanem zapalnym tej części.

A co Pani nie ma nastroju.....

tak wyszło :(

To przez Święto Zmarłych ??? :( Czy jakiś inny powód.....

Wiesz...wszystko się zebrało do kupy..Dzień zaduszny..atmosfera w domu...i wczorajszy dzień..on był najgorszy..zerwałam z kimś kto mnie oszukał..łudziłam się jakimiś romantyzmami..nic z tego..:(

To smutne Ivanko....... zerwałaś z facetem..... :( ?? To smutne :(

Można tak powiedzieć....zerwałam kontakt...to będzie najlepsze słowo

Oby poszła do lekarza...z tymi sprawami nie ma żartu..

Mam nadzieję, że nie leczy swędzenia czekoladą z bananem.

To smutne.I jesteś pena , że tak jest lepiej ,nie będziesz jakoś żałowała?

Będę żałować..wszystkiego..a najbardziej tego że go już nigdy nie zobaczę...:( Ale stało się....trzeba być odpowiedzialnym za swoje czyny..

Aż do tego doszło , że jego nie zobaczysz. widać ładnie sobie przeskrobał jeżeli nie chcesz jego widzieć :(

powiedzmy..czuję się oszukana..z drugiej strony wcale się nie dziwię..po co komu babka trzydziestokilkuletnia...kiedy moje koleżanki mają po dwadzieścia kilka lat:(

...wolał jakieś małolatki :o ? Uważasz , że to już koniec?

Osobiście wolę babki po trzydziestce niz jakiekolwiek inne. Przedkładam nad inne walory ich wdzięk, nieustające piękno, doświadczenie i wyrozumiałość.

Nie...nie wolał małolatki..wybrał swoją lubą..to jej poświęcał każdą minutę swojego życia...a mnie kazał zadowalać się 15 min.To jego wybór..ja mu tylko ułatwiłam dalszą drogę...

To smutne :( Może jednak sobie przemyśli wszystko przez ten długi weekend.? Jak było wam dobrze to może dacie sobie jeszcze jakąś szansę?