Bierzecie dzieci na cmentarz?

ja jak byłam mała to lubiłam chodzic na cmentzraz..wieczorami..to miało klimat...łaczyło sie z wiara , która wyznawałam... ogolnie miło wpsominam takie wyjscia..z jakims senstymentem...mimoz e jest to dzien tych którrzy od nas odeslzi i są tez chwile wzruszenia i smutku...

Nie, bo jest chory:)Ale bardzo chciał iść i jak tylko wyzdrowieje, wybierzemy sie razem.

dopoki dziecko nie skonczy roczku to nie powinno sie go zabierac na cmentarz.a potem jak kto woli,ale ja nie wyobrazam sobie slalomu z wozkiem pomiedzy tyloma ludzmi(gorzej niz w markecie) wiec ja nie biore swojego dziecka dzis na cmentarz,ide sama a z corka pojde w tygodniu.pozdrawiam.

Moja corka ma 6 lat

eeee,to spokojnie bym ja zabrala na cmentarz.ja w przyszlym roku wezme swoja w dniu 1 listopada na cmentarz ,niech sie uczy tradycji(bedzie miala wtedy prawie 3 latka)

pytam, bo nie rozumiem - w czym moze mlodszemu dziecku zaszkodzic wizyta na cmentarzu? oczywiscie wiem, ze ono nie wie gdzie jest, ale po roku niby bedzie wiedzialo? chyba nie, wiec to nie o to chodzi, jak rozumiem... tylko o co?

zwykle tak! dziś nie, sami nie byliśmy... zbyt zasmarkane dzieci :(

a dlaczego..dopoki nie skonczy roku? ...

ja moja wziełam przespała cały pobyt na cmentarzu w wózeczku. dla niej to tak jakbyspacer. zaraz idziemy na jeszcze jeden i tez bedzie spała bo juz usypia :)