Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aspirion

dylematy z zycia wziete.......

Polecane posty

Gość aspirion

Witam Was mam mały problem a raczj dylemat wpadla mi w oko pewna kobitka i chyba ja jej też :) wymienilismy sie numerami telefonów, i czasem sobie smsujemy :) ale.......... ja wiem ze ona ma faceta i tu jest mój problem czy brnąć dalej w tą znajomość....ona piszac smsy jest bardzo słodka nie wydaje mi sie zeby tak pisała z kolegą.....doradzcie co zrobic, czy moze z nią porozmawiac na jakiejs randce czy moze dalej pisac te miłe smsy czy ja olac pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logic
co najwyzej wymieni jego na Ciebie.. a pozniej Ciebie na innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspirion
ja juz nie rozumiem przeczytalem pate topikow i wszedzie gdzie sie pojawia temat odbijania partnerow to wy zawsze snujecie czarne scenariusze typu -a z taka dziewczyja to niemożna -ciebie tez zostai ja sie pytam, kto z was w dzisiejszych czasach nie zostawil kogos dla nowej znajomosci???? czy wy wszyscy jestescie tacy prawi.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość remedioos
oczywiscie ,ze probowac. przeciez o to chodzi gdy sie jest mlodym. Trzeba poznawac ludzi, a nie trzymac sie kurczowo jednej znajomosci. Chyba, ze sie jest naprawde, naprawde pewnym, ze to to ta jedyna osoba. Moj nauczyciel kiedys w szkole sredniej mowil, ze on nie moze zrozumiec dzisiejszej mlodziezy. same papuzki nierozlaczki, jak juz sie raz spotkaja to tak pozniej przez kilka lat az wszystkie emocje z nich uleca. A zycie jest tylko jedno. Nie pisze tu o zdradzaniu, pakowaniu sie od razu do lozka tylko po prostu o poznawaniu siebie. Nie jestem nastolatka , mam 31 lat i tez bylam takim dlugodystansowcem. Mialam chlopakow z ktorymi non stop cos sie nie ukladalo a jednak bylismy razem przez dlugi czas. jak teraz o tym mysale to nie mam pojecia dlaczego! PROBOWAC!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość remedioos
mialam na mysli po prostu gdzies ja zaprosic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli uważasz, że warto, próbuj... przeciez nie ma męża...a każdy \"kogoś\" miał różnie w życiu wychodzi, byc może, że faktycznie wymieni Cie na innego, ale być może, że to właśnie będzie to?? dopóki nie spróbujesz to się tak naprawde nie dowiesz...:] życz ę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspirion
remedioos to co piszesz to prawda ja tez tak mysle PROBOWAC dzieki za te slowa... ale co zrobic jak ja ja zaprosze a ona sie nie zgodzi.....tzn co powiedziec zeby wyjsc "z twarza" jest to koleżanka z pracy kurde jak bardzo zależy mi na niej.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie sprobujesz-- nie dowiesz sie kolezanka zerwala z facetem dla innego z obecnym jest 8 lat, niedlugo biora slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspirion
ok ja juz podjąłem decyzje ze ja gdzies zaprosze ale teraz sie zastanawiam -jak odmówi, to co jej powiedziec zeby wyjsc z twarzą-jestesmy znajomymi z pracy -czy jak bedzie sie wykrecac od spotkania to czy ja namawiac mimo wszystko typu, spróbuj to tylko spotkanie koleżeńskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspirion
Drogie Panie i Panowie rownież DORADZCIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspirion
jesli sie bedzie wykrecac od spotkania to moze jej zasugerowac zeby sie zastanowila, przecież to tylko spotkanie koleżeńskie czy dac sobie spokój????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec tak... Po pierwsze ogolnie to jestem przeciwna zeby probowac sie umawiac z kims wiedzac ze ta osoba ma juz partnera z prostego powodu: ty autorze chcialbys zeby jakis facet podrywal twoja dziewczyne? nie sadze Po drugie jezeli juz tak bardzo sie chcesz z nia umowic to moze najpierw wybadaj w na ile powaznym zwiazku jest obiekt twoich uczuc i czy jestes pewny ze rzeczywiscie ona tez do ciebie cos moglaby czuc. Moze byc tak ze ona uwaza cie za bardzo dobrego kolege albo czujac ze podoba ci sie flirtuje sobie dzieki czemu czuje sie bardziej dowartosciowana (to sa takie brzydkie nawyki kobiece, ja mimo ze mam meza lubie sobie czasem poflirtowac tym bardziej ze studiuje i duzo moich kolegow z uczelni jest ode mnie mlodszych. Wiec czasem jak mnie jakis mlodszy kolega probuje podrywac, zgadzam sie na niewinny flirt po czym zmrazam kolesia ze ja mam juz meza:))) Wiem okropna jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę,ze ta pierwsza wersja będzie ok....jak się nie zgodzi to powiedz,jej,ze to miało być tylko koleżeńskie spotkanie czy coś w tym stylu.Tak pół żartem pół serio,żebyś wyszedł z twarzą i nie stracił znajomości,jeżeli to fajna kobitka.Będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspirion
agnesinkka dzieki za wypowiedź ale jest tak: ja też jestem przeciwny:) takiemu zachowaniu no ale coż nie chcę ale muszę :)................tak na serio to ciężko Was kobiety rozpracować, w moim przypadku to jest tak : wydaje mi się że ona wysyla jakies sygnały w moją stronę i smsy tez pisze nad wyraz miłe i tak po prostu chcę się z nią spotkać...... a jesli chodzi o tego jej goscia to moze juz nic do niego nie czuje moze przyzwyczaiła się do niego A MOZE KUR*A SAM SIE OSZUKUJę MOZE TO FAKTYCZNIE ONA LUBI BYC ADOROWANA dziekuje wszystkim za wypowiedzi i prosze o jeszcze trocheeeeeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspirion

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspirion
ludzie macie jakis pomysł........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×