udawane orgazmy... jak udawać alby wyglądało realnie??

proszę o poważne odpowiedzi!:)

ale po co udawać?

żeby nie sprawić kochanemu facetowi przykrości..

kiedy Harry poznał Sally to sie dowiesz jak, slowem pisanym nikt ci tego nie przedstawi

jak bedziesz udawac to on bedzie myslal, ze jest kozak i wykonuje odpowiednie ruchy :P i nigdy nie doprowadzi cie do orgazmu

by zmienic pozycje czy poprobowac inaczej bys MIALA ten orgazm bo tak po prawdzie to ani zadnej przyjemnosci klamstwem mu nie zrobisz i na dodatek to ty cierpisz...

no niestety nie mam tego filmu i trzeba mi szybko jakichś rad:)

nie udawaj :) niech się bardziej postara ;)

ale już z nim rozmawiałam nie raz, już prawie prawie!! czuje to jak nadchodzi... ale zaraz sie zestresuję i nici z tego. A on się bardzo stara naprawdę sie tym bardzo przejmuje, myślki że jest do niczego i nic nie potrafi. No i chciałabym go tak troszkę na skrzydełkach podnieśc ten jeden jedyny raz:)

musisz się zrelaksować i...odpłynąć...;)

zawsze próbuję... ale nc. Kurcze sama mogę sie doprowadzić a z nim nic z tego:(

no to musicie próbować dalej skoro czujesz ze już nadchodzi to jesteś o krok od ;)

jesli chlopak jest choc troche rozgarniety to mozesz drzec sie jak 30 artystek porno to i tak bedzie wiedzial nze udajesz. Mnie bys nigdy nie oszukala!!!!!!!!!

bzdury mazurski chłopaku Ze statystyk Durexu wynika że każda kobieta udawała chociaż raz, a co trzecia udaje regularnie. Czy przy Tobie jakaś udawała? (pewnie napiszesz że nie?) kobieta może udawać drgawki, jęki, nawet skurcze pochwy. Ja kiedyś udawałam notorycznie i żaden facet się nie skapnął - wręcz każdy wypinał pierś i się chwalił do jakich spazmów mnie doprowadza. Teraz widzę że to było głupie - z moim mężem (od roku) nie udawałam nigdy i za każdym razem mam prawdziwe. Więc nie bądź takim..... kozakiem. :) Do autorki -> onanizujesz się? Chodzi mi o to czy w ogóle znasz orgazm, czy miałaś go sama?

A jakie macie BMI?