Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ilissz

pytanie i do babek i do facetów

Polecane posty

Gość ilissz

No cóz... może głupie :) Jak reagujecie gdy okazuje się że wasza dziewczyna/chłopak ma kiepską kondycję fizyczną? Gdy okazuje się że był/a cieniutka z w-fu w szkole, że wolno biega, łatwo się męczy, gdy rzucasz do niego/niej długopis - nie potrafi złapać, o ustaniu na rękach to może pomarzyć? Słowem - skrajnie niewysportowana/y? Pytam, bo wydaje mi się że inaczej dziewczyny traktują taką "niedorajdę" - faceta, a inaczej faceci - kobietę, ale może się mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale drobiazgowy/a jesteś..miłość to miłość..nawet bez szpagatów, mostków, kwiatów lotosu,wyciskania sztangi, biegu przez płotki etc..zawsze można nad formą popracować, we dwoje przyjemniej,co nie?:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttsa22
Szczerze? Mnie bardzo obrzydza jak facet jest kiepski w tym sensie. Jeden kiedyś pokazał mi świadectwo... a tam trója z wf. Przyznał że biegał najwolniej z klasy, a gdy skakali przez kozła - cała klasa się z niego smiała. Co mam myslec o takim... gdyby ktoś nas zaatakował, to ten by zwiał? Mówcie co chcecie... facet powinien być wysportowany... przynajmniej umiarkowanie. Ale totalna łamaga która nawet nie lubi chodzić - to zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mógłby mnie ktoś oświecić co ma stanie na rekach wspólnego z traktowaniem kogoś? ... bo jak się nad tym zastanawiam to równie dobrze brak tej szacownej umiejętności może być powodem mojej znikomej atrakcyjności towarzyskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilissz
a ja wygrałem -> żartujesz sobie chyba? Ja jestem kobietą, a stanę na rękach. Na w-fie (chociaż to było 4 lata temu) na rękach stawały wszystkie dziewczyny. Więc tak, to był przykład kondycji fizycznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskaffa
a tam, wciskajcie sobie kity i tak każda laska woli faceta który np. potrafiłby się bić a taki który trenuje coś i lubi sport ZAWSZE ZAWSZE ZAWSZE będzie atrakcyjniejszy niż jakaś niemota która w sporcie nie widzi nic fajnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coz facet powinien byc
silny i sprawny , dziewczyna nie wyczynowo - niechby tanczyc umiala i zgrabnie sie poruszac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Facet powinien mieć parę w pięści i nie wyglądać jak odtuczony rzezaniec, a kobieta? Jak dla mnie wystarczy, żeby była szczupła i bez celulitu (do tego też się trzeba zdrowo ruszać). Byle tylko nie trenowała wspinaczki. Przy tak szerokich barach człowiek jak bierze kobitę na czworaka pewnikiem miałby te nieprzyjemne uczucie, że faceta pierdoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtek...123
zgodze sie z wami.................. ale dla wielu pozostanie to tylko sferą marzeń idealnego partnera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z czego mam żartować, że na rękach nie stanę? Oczywiście, że nie stanę... \"gdyby ktoś nas zaatakował,\" to i tak facet by ci nic na 5 skinów nie pomógł... najwyżej by stracił zęby :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtek...123
spoko ja tam wole zwiac niz stawić czoła 5 skinom :) rada to ćwiczmy biegi zarowno chlopcy jak i dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawdę nie staniesz
?????????? przecież każdy to potrafi! Co w tym trudnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Haha. Kobiety to tak lubią jak się faceci biją. Kiedyś jedna tak się zachwycała, opisując jak to się ładnie krew z rozbitych ryjów leje. Zapytałem, czy mam jej przemaglować lico, żeby dowiedziała się jak to z drugiej strony wygląda. Zgarbiła się nieco :P Księżniczka pierdolona, tylko z dziewictwem jakoś u niej krucho było :?. A ja do tej pory odczuwam od czasu do czasu pamiątkę po starej zupełnie niepotrzebnej bójce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtek...123
a po co facet ma bić.????? znajdz sobie dyplomatę i w trudnej sytuacji bedzie negocjować hipotetycznie zaatakuje was 5 skinów a on wynegocjuje ze -jemu zlamia palca a tobie paznokiec spoko co?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisiu
co do tych 5 skinów to nawet 4 skinów by nie dalo rady w koncu tamtych jest pieciu. przed bandziorami zaden facet cie nie obroni w takich sytuacjach sie spierdala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co ma sie bic
no tak, lepiej żeby jęklnął jak mordowana dziewica i machając dłońmi uciekł drobnymi kroczkami w krzaczory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtek...123
ale jedno wam powiem... lubię znienacka rzucać się swoim skurczonym ciałem na kobiety idące ulicą i wyobrażać sobie że jestem Conanem Barbarzyńcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtek...123
wypowiedź wyzej nie moja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Widzisz stary, w każdej sytuacji trzeba szukać takiego wyjścia, żeby było najlepsze. Są dwa stopnie karate pierwszy to 10 dan, a drugi: szybkie nogi. Sytuacji w których naprawdę trzeba się bić jest nie tak znowu wiele. Panna powinna przeboleć obraźliwe słowo pod swoim adresem jeśli stawka jest zdrowie, lub życie jej chłopaka. Może też tego nie zrobić. I wtedy pora powiedzieć co się o niej myśli i szukać trochę rozsądniejszej :P A czasami i bić się trzeba. Lepiej jednak być przygotowanym niz nieprzygotowanym. Wspomniałeś o dyplomacji - wszak Bismarc chyba powiadał że wojna to prowadzenie dyplomacji innymi sposobami? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisiu
widze ze nigdy nie byles/as w takiej sytuacji. ja mialem sytuacje 4 czy 5 kolesi z czego jeden mial nóż a drugi broń nie wiem czy prawdziwa ale wolalem nie sprawdzac. jak widzisz pistolet z odleglosci 5cm to masz nogi jak z waty i czujesz ze zaraz popuscisz w gacie. poza tym to nie jest sztuka w pieciu podejsc do jednego czy dwóch. do mnie osobiscie w pojedynke jeszcze nikt nie podszedl bo by dostal w nos ale 5 kolesiom juz nie dam rady. trzeba ocenic sytuacje jesli wiem ze nie mam szans to spierdalam proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtek...123
może i powinien być sprawny fizycznie, ale np. ja dziś poupychałem kaloryczne jedzenie za kaloryfery, żeby mnie nie korciło, a teraz nie mogę znaleźć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisiu
to jest proste - woz albo przewoz, pobijesz albo zostaniesz pobity, dlatego atakuje ludzi jako pierwszy, wiesz - podbiegam do nich na ulicy i ich z główki, tzn. sam rozumiesz - wiem że ze skinami nie dałbym rady, wiec podbiegam do staruszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisiu
marny podszyw leszczu. jak chcesz to tobie moge sklepać ryj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtek...123
jakis pedał sie podszywa do Aapostol Nienawisci Bismarck- miał dobrą politykę ale to był XIX w :) dzis trzeba być dobrym chyba tylko w to drugie karate...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisiu
przepraszam że rozmawiam sam ze sobą, to efekt pewnego razu, gdy staruszka nie okazała się bezbronna, niestety miała parasolkę... Do dziś mam rozdwojenie jaźni i zeza rozbieznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika tu
ile macie lat? nudzi mi się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtek...123
marzę o tym by nadmienić że nadal nie mogę znaleźć jedzenia, czy ktoś ma pomysł gdzie je schowałem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtek...123
do tego co sie podszywa jestes zerem, dnem , nieudacznikiem na kimś byś jechał, nie mozesz sie sam wypowiedzieć ale wiesz co nie to szczyka, wiem ze miales trudne dzicinstwo i wspluczuje ci pewni ludzie sie nie zmienia a ty z pewnoscia do nich sie zaliczasz zycze ci opamietania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisiu
lubię się czasem poczuć jak mała dziewczynka, kucam wtedy pod krzaczkiem malin i robię kupę w majtki, chichocząc radośnie i ciesząc się promieniami słońca na swojej twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×