skuteczność Postinor Duo. Czy ktoś wie coś z własnego doświadczenia???

ja wlasnie jestem po zazyciu... czekam na efekty, ale podobno jest bardzo skuteczny...

u mnie zadziałał, zażyty 13h po stosunku

ja kiedyś brałam 2 razy zadziałał wiem ze czasem to ostateczność ale jest to ogromna dawka hormonów.DZIAŁA ALE ODRADZAM ZBYT SZKODLIWE .Porozmawiaj z dobrym lekarzem o skutkach ubocznych

a mi pękla gumka.tyle ze mam dni nieplodne.wiec nie zamierzam tego srodka brac

mi podobnie pekla gumka... 21 dnia cyklu, wiec tez teoretycznie nieplodne... ale wolalam nie ryzykowac...

Zażyłam Postinor po okolo 16 godzinach... Kurcze, tak się boje, ze chyba osiwieję...

ale jak to bylo?? stosunek bez zabezpieczenia?? no i dni plodne czy nieplodne?? :)

powiem Ci tylko tak dla otuchy- chociaz to zadna otucha :D ze ja tez sie strasznie boje...

Fajna otucha;] zawsze coś. Pękła nam gumka. A z moimi dniami płodnymi jest tak różnie, ze już mnie to wkurza, Nie wiem czy miałam czy nie. Okres mam jeszcze nieregularnie, tak co 23-27 dni. czasami troche dłużej lub krócej. a niedawno było nawet tak, ze miałam po tygodniu! Mam prawie 18 lat. To nie jest normalne. Chyba ginekolog musi mi przepisać jakieś hormony... ;/

ja tez mam troche nieregularne cykle ale nie az tak :) zdecydowanie powinnas isc do ginekologa i na pewno zrobi Ci USG :) powiem jeszcze, ze moja ewentualna wpadka tez bylaby przez pekniecie gumki :/ miejmy nadzieje, ze postinor dziala :)

a miałaś jakieś bóle po postinorze? Czy nudności itd? Ile masz lat tak W ogóle? :]

mam 19 lat... po postinorze czulam sie ogolnie dobrze, tylko bylam bardzo zmeczona... ja mam taki jeszcze dodatkowo zlozony problem heh... bo postinor bralam w 22 dniu cyklu... i teraz (28 dzien) krwawie i nie wiem czy to okres i moge byc spokojna czy to tylko krwawienie po postinorze :/

ah sama już się w tym wszystkim gubię. Niby powinno po około 4 dniach wystąpić krawienie po postinorze, a miesiączka w normalnym czasie. Chyba. Przeczytaj jeszcze raz ulotkę. Tam chyba bedzie napisane. Wczoraj o 22 wzięłam drugą dawkę, ale kompletnie nic mi nie bylo. No może też odrobinkę byłam zmeczona, ale to chyba od stresu. Może nie działa na mnie odpowiednio?

nie spoko... ja wlasnie tez tak mialam... inne mi mowily, ze dzien wciety z zycia i w ogole... a ja normalnie bylam sobie na zajeciach i po prostu czulam sie tak, jakbym byla niewyspana :) kazdy organizm reaguje indywidualnie na takie hormony :) kurcze no czytam i czytam... i cholera wie czy to okres czy to glupie krwawienie... pocieszam sie tym, ze bolal mnie brzuch pierwszego dnia- a to oznaka mojej kochanej miesiaczki :) ale i tak nie jestem pewna... cos czuje, ze zrobie badania na betke :)

Na betke? lol xD nie wiem co to oznacza ;] jejku, ile można czekać...? od wczoraj latam jak nakręcona. Po jakim czasie mam iść do lekarza? 2 tygodnie?

na badanie beta HCG- to jest badanie krwi, po ktorym masz juz 100% pewnosc, bo ono wykrywa obecnosc (lub nieobecnosc-w przypadku braku ciazy) hormonu-gonadotropiny kosmowkowej :) jesli wynik wyjdzie ujemny to nie jestes w ciazy :) takie badanie kosztuje okolo 25 zl i mozna je zrobic po okolo 2 tyg od zaplodnienia... a w kiedy powinnas miec okres?? nie stresujmy sie tak, podobno postinor jest skuteczny!! ale nienawidze juz gumek :) jak sie wszystko dobrze skonczy to ide po tabletki anty :)

a lekarz na usg moze dopiero wykryc 5ciotygodniowa ciaze... wiec wczesniej pewnie i tak zrobilabys jakis test :)

Osz jasny gwint! 5 tygodni??? masakra... ;( nie wytrzymam tyle... No stara się nie stresować, błagam, zeby w ogóle nie doszło do zapłodnienia, albo implantacji zarodka... tak się boje ;( Jeśli wszystko będzie ok i nic się nie stało, też idę po tabletki anty do lekarza. Gumki są do bani. To może być dodatkowe zabezpieczenie, ale nie to jedyne.

Przypomniało mi sie teraz, że jeśli para współżyła bez zabezpieczenia, lub zabezpieczenie zawiodło i dziewczyna się tym bardzo stresuje, to ten stres może spowodować, ze komórka jajowa faktycznie sie uwolni i zapłodnienie gotowe ;/ Tak było na bioli w liceum...

Żeby komórka się uwolniła, musi być pik LH (wyrzut hormonu z przysadki poprzedzający owulację na 12-48 godzin). Wtedy stres może przyspieszyć - ale jeśli LH nie zostało jeszcze uwolnione, to stres ZABLOKUJE wydzielanie LH, poprzez zwiększenie stężenia prolaktyny w organizmie, więc nie ma tego złego..

Teoretycznie plemniki moga przezyć w organiźmie kobiety 72 godziny. Jednak czy w praktyce również tak długo wszystkie przezywają?

W praktyce mogą przeżyć do 7 dni, 72 godziny to tzw. standard przeżywalności plemników.Dane podane wyżej dotyczą wysoce płodnego śluzu (dni płodne, śluz z choćby jedną cechą: przejrzysty, śliski, rozciągliwy).W śluzie mniej płodnym (biały, lepki, gęsty) żyją wiele krócej - a jak wiele to zależy od PH śluzu, zdrowia mężczyzny.

kurde nie straszcie mnie.ja nie wezme postinoru i tylo

o ja.. przecież gdyby przezywały 7 dni, to by było bez sensu! tak nie może być! Przeludnienie juz by dawno było! Nie no, nie straszcie...

7 dni niemozliwe.gora 48-72 ale to i tak dziwne.poza tym nie powinny tak dlugo.ale lepiej uwazac=)

To, że przeżywają do 7 dni świadczy wyłącznie o tym, że należy mieć to na uwadze - a nie to, że zawsze i wszędzie tak jest. Nie wszystkie plemniki są tak wytrzymałe, nie każdy śluz jest tak sprzyjający. Ponadto na ciążę w jednym cyklu jest statystycznie 20% w 1 cyklu

Ciaże po 4-5 dniach od stosunku wcale nie są rzadkością, były robione badania - więc nie ma rzeczy niemożiwych

jestes studentką medycyny? czy masz tak po prostu wszystko już obcykane? ;-]

Interesuję się wszystkim, co dotyczy płodności.