Ile jestescie w stanie...temat alkoholowy

wypic? I ile musicie wypic, zeby poczuc dzialanie alkoholu? I czego? Tak sie zastanawiam jaka jest ilosc na slaba glowe i jaka na mocna?

czasami się ululam 5 strogami (warka/okocim) a czasmi wypije 8-10, czasmi wypije 5-8 jasnych piwek i już mam dość, a czasami 10-14, czasami po 0,7 już odpływam, a czasami kilka butelek musi pójść:D:P

jestes facetem zapewne? ja tyle piwa nie zmieszcze...za duzo plynow jak dla mnie heh...wole cos mocniejszego w mniejszych ilosciach ;)

a winko i jack daniels, też nie pogardzę :P

ja lubie kazdy alko, ale nie piwo w wiekszych ilosciach, potem mnie głowa boli. Mam raczej mocną głowę, średnio na imprezie piję 0,5 l wódki, czasem wiecej, czasem mniej mnie zakręci.

ja winko i gin z tonikiem przewaznie ehhh az mi sie ochota zrobila na jakies picie :P a tu niestety kasy nie ma...

a jak czesto pijecie i ile srednio?

ile podczas jednej imprezy, oczywiscie.

20 piw, czyli skrzynkę do tego dwa wściekłe psy średnio wypijam tak z 6-7, żeby się uchlać muszę wypić ok 10

ja różnie, czasami się trafią dwa weekendy pod rząd, a czasami co drugi weekend:P

ja ostatnio przystopowałam, to było po tygodniu, kiedy sie zorientowałam, ze tylko jednego dnia nie piłam i jednego dnia piłam piwo, poza tym co dzień wóda :( teraz przez 2 tyg wypiłam ylko 3 piwa

lepiej pozno niz wcale, metua... :/

najgorsze, ze po kazdym piciu, puszczam sie z facetami, ktorych pierwszy raz widze. ale kto nie robi glupot po alkoholu?

ja czasami po trzech kieliszkach nasienia jestem out

niuł brend, oj tak, zaczęłam sie bać choroby i ze nie moge przestac

ja się nie puszczam, wręcz przeciwnie...mam zwiększoną kontrolę

jakby to byli gimnazjaliści, to by nie było żałosne, tylko straszne! :o

:D zawsze potraficie mnie rozbawić :D dzięki

gimnazjalisci? zdziwil/a bys sie. calkiem dorosli ludzie, chociaz moze niedojrzali, szczegolnie srodowisko studenckie to ugrupowanie alkoholikow.

ja nie za czesto, czasu nie ma i funduszy na razie. Ostatnio dwa dni imprezowalam pod rzad t troche nadrobilam... I kondycja slabnie niestety...a tu widze, ze niektorzy to niezli zawodnicy i zawodniczki... ja nie wiem ile moge wypic dokladnie, butelke wina napewno, a reszta hmmm...piwa gora 3 o nie zmieszcze, wodki juz od dawna samej nie pije...drinki...4 razy gin z tonikiem i jestem w stanie, ze "juz czuje", ale nie jestem pijana...do zgonu nigdy nie pilam...

w moich zylach plynie juz tylko wodka :) pewnie dlatego moj mozg juz nie funkcjonuje tak, jak powinien :(

ntsha, niestety masz racje, ani sie zale, ani chwale, pyta, to odpowiadam

ktoś pyta, więc odpowiadamy nie chwalę się, bo bardziej stawki już nie zawyżę 20 piw i dwie piątki to zgon totalny

Poczekajcie kilka lat na to, co powie na to wasza wątroba;) Ja kiedyś potrafiłam wypić0,7 litra czystej wódki bez żadnego jedzenia, popijania, tylko piwo do tego tradycyjnie:P i jeszcze wiedzieć, co się dzieje. A teraz bym umarła chyba:O Ale głupotą nie ma się co chwalić

mnie juz boli wątroba

pije tle zeby sie dobrze czuc, mic dobry humor, dobrze sie bawic, ile to jest zalezy od dnia. Jakos mi nie przyszlo nigdy do glowy by bic na tym polu rekordy, albo sie chwalic ze moge tyle i tle, trioche to dziecinne :)

dokladnie, zaden normalny facet nie bedzie chcial takiej pijaczki, ani zadna normalna kobieta nie bedzie chciala takiego pijaka z podobnymi tekstami. a z wybieraniem towarzystwa na studiach roznie bywa. nie zawsze na wlasnym wydziale/kierunku znajda sie osoby o podobnych upodobaniach lub braku pewnych upodoban... ja mam na roku samych facetow, ktorzy w towarzystwie innych facetow zajmuja sie glownie chlaniem. az dziwne, ze tylu z nich przetrwalo do 3ciego roku.

Dokladnie Ntsha. Watek zalozylam z ciekawosci i nikt tu sie nie chwali, jak ktos moze tyle wypic to co ma powiedziec? Do gimnazjum nigdy ie chodizlam, nie moje czasy. A jako nastolatka prawie nie pilam, po 8 tez nie zawiele i nigdy sie nie upijalam do zgonu. Zdarzylo sie pare wypadkow, dokladnie dwa, ze przesadzilam, ale nie dlatego, zebym pila celowo i mial na to wplyw moj stan zdrowia. Oba przypadki mialy tez miejsce w domu, wiec nie zataczam sie po ulicach...czasem cale miesiace nie pije... Zadalam pytanie, ludzie odpowiadaja nie wiem co w tym widzisz zlego???

to nieprawda, jak chcesz pić, towarzystwo sie zawsze znajdzie, a w grupie na studiach czy gdzie indziej ludzie są różni, nie wszyscy chlają

dziwne, jak niektorzy znajduja przyjemnosc w traceniu kontroli nad soba...