Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lady Black

Kobiety kierowców ciężarówek łączmy sie

Polecane posty

Gość jeszcze nie żona
mój jeździ w międzynarodówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie to ujełaś że masz zaszczyt być żoną kierowcy bo faktycznie mało kto docenia ten zawód pozbierają ploty jakieś i trzymają się stereotypu KIEROWCA = ZDRADA BRUD I SMRÓD a tak naprawdę nie mają o tym zielonego pojęcia .A teraz trochę żartu- GDYBY NIE CI "ZDRAJCY" TO NAWET WARZYWA Z BIEDRONKI NIE MOGŁY BY SIĘ POLECAĆ:)) :)) ;-)Bo kto by je przywiózł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JESZCZE NIE ZONA piszesz ze masz nadzieję że nie długo ale co? bierzecie ślub czy porostu nie będzie jeżdził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie żona
niedługo ślub i niedługo nie będzie jeździł a przynajmniej nie tyle. w tym roku będzie w kraju 5 tygodni, reszta w trasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc GRATULUJĘ przyszłym nowożeńcom i podjęcia dobrej decyzji Twojemu mężczyżnie Zyczę jak najwięcej współlnie spędznych chwil bo wiem jak to jest być prawie cały miesiąc samemu.Nic fajnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie żona
dziękuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie żona
rzeczywiście być samą przez ponad miesiąc to nic fajnego. Ja będę sama jeszcze przez 7 tygodni a potem 2 tygodnie wspólnych wakacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podziwiam Cię ja mam dość po 3.5tyg. W jednym wpisie oczywiście jednym z tych żeby nam dokopać jakaś napisała że by się ze wstydu spaliła gdyby miała faceta kierowcę a ja myślę że zrówno nasze połówki jak i my my możemy być z siebie dumni że sobie dajemy z tym wszystkim radę bo takie związki są trudne dla obojga....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jeżdżę tirami
na stopa po Polsce i Europie i wcale nie jest z Waszymi panami tak kolorowo jak się tutaj chwalicie... wiele razy kierowcy jasno dawali mi do zrozumienia, że żona w Polsce, tyle czasu z kobietą się nie było i czy bym ich może nie pocieszyła;/ raz nawet gdzieś w okolicach Torunia musiałam dosłownie wyskakiwać na skrzyżowaniu, bo gość od słów przeszedł do czynów, moje protesty mając w wielkim poważaniu. Wiele razy słyszałam też teksty o tym, że tirówek przy szosach to faktycznie patykiem nie ruszą... bo w zajazdach mają sprawdzone przebadane panienki, które zawsze można jeszcze pod prysznic wysłać;/// Owszem jest cała masa przesympatycznych kierowców, co nie zmienia faktu, że i tak zdradzają. Naprawdę często słyszałam historie o tym, jak im tęskno do domu, do żony, do dzieci, i o tym, że mimo wszystko muszą sobie jakoś radzić. I radzą sobie właśnie z innymi kobietami. Jeden jedyny raz chyba tylko jechałam z gościem, który był naprawdę w porządku - był bardzo młody, w trakcie jazdy zadzwoniła jego żona, rozmawiał z nią dobry kwadrans, a potem wyciągnął fotki jej i malutkiego bobasa i zaczął mi opowiadać o tym jak strasznie ich kocha. I że nigdy by ich nie skrzywdził, nigdy by jej nie zdradził. Najczęściej jak dzwoni żona, to kierowcy proszą, żeby się teraz nie odzywać, żeby nie było potem problemów i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jeżdżę tirami
Możliwe, że przez kilka lat takiego podróżowania miałam po prostu ogromnego pecha do zdradzających swoje żony kierowców, bo panowie niezdradzający są np. aż tak uczciwi i wierni, że nie biorą stopowiczów. Pewnie zaraz zostanę przez Was zjechana, bo oczywiście każda z Was zna swojego faceta najlepiej na świecie. Ale ja też ich paru poznałam, i naprawdę dla mnie też jest strasznie smutne jak całkiem fajny facet najpierw opowiada mi o swoich dwóch córkach, które są mniej więcej w moim wieku, a kwadrans później bez cienia żenady proponuje seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a ja jeżdżę tirami" bardzo urzekla mnie twoja wzruszająca historia xD haha swoją drogą co cie zmusiło do podróżowania w taki sposób ? szukasz sponsora czy co ? , mogłabyś równie dobrze jeździć osobówkami xD W sumie to nie mam zamiaru bronić swojego faceta, bo do świętych to on nie należy i nie mówie tu o tym że kiedykolwiek mnie zdradził ! Ale jak dla mnie liczy się zaufanie , więc nie mam zamiaru przejmować się takmi głupotami jakie tutaj wypisałaś ! Achh ten cały nasz świat kręci się wokół zdrad xD Jedna wielka żenada ! Odnośnie tego, że faceci szukają tanich okazji w trasie , wg. mnie wszystko można wytrzymać, ten brak kobiety, rozłąke , bo jeśli kocha to poczeka aż wróci do domu, a nie zacznie się interesować pannami na zajazdach. Równie dobrze dziewczyny/ żony kierowców mogłyby szukać jakiejś okazji kiedy ukochanego nie ma w domu, całe szczęście że jednak istnieje silniejsze uczucie od pożądania . . . A teraz to ja uciekam się szykować i smażyć na słoneczku nad wodą, nie przejmując żadnymi głupotami xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO jeżdzącej TIRAMI (przyznaję nie lubię tego określenia TIR)Ja nie będę Cię obsmarowywać jak tam pisałaś ale faktycznie może trafiałaś na takich, bo ten który nie jest zainteresowany przygodami nie zabiera nawet autostopowiczów a głównie chodzi tu też o ich bezpieczeństwo bo nigdy nie jest się pewnym kogo zabierasz do kabiny.Zbyt dużo jest napadów i kradzierzy .Sama osobiście nigdy nie jechałam na stopa ani też nikogo nie zabieram a Tobie powiem że odważna jesteś decydując się na takie podróże sama chyba już wiesz dlaczego widzisz kto się zatrzymuje i w jakim celu......POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda , że właśnie niektórzy bezmyślnie używają określenia "TIR" , nie rozróżniając pojęcia TIR a samochód ciężarowy xD Wypada najpierw troche poczytać a potem pisać . W Polsce może żadziej zdarzają się takie przypadki napadów i kradzieży , ale za kranicą to naprawde strach wziąść kogoś do kabiny , bo nigdy nic nie wiadomo xD Kierowcy też zdarzają sie różni , ale to raczej nieliczni którzy mają takie zapędy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Black ojj tak strasznie, biorąc pod uwage że w ostatniej chwili dostałam telefon z pracy i dzisiejszy piękny słoneczny dzień spędziłam w robocie zamiast nad wodą ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musiałam wiec skorzystać z solarki , za to jutro nadrobie nad wodą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam zamiar dziś się smażyć ale czułam się jak zbity pies i też nici z tego ale na jutro też mam taki plan a znając życie jutro też coś się spapra:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak strzaskamy się na mulatki nasi wrócą do domu i zaczną nas traktować jak służbę bo pomyślą że wnajeliśmy jakieś murzynki do sprzątania ha ha ha.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam jeszcze to szczęście , że nie mieszkamy razem , także o to sie nie musze martwić haha Za to jemu bardzo podoba sie taka opalenizna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 lata , dla jednych to pewnie strasznie krótko , dla drugich długo. A dla mnie jest w sam raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my ponad 4 nie ważne krótko czy długo ważne że jest dobrze.Widzę że w końcu trafiłyśmy na siebie bo tak fajnie zawsze się mijałyśmy:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolałabym żeby zawsze było dobrze , ale niestety życie nas nie rozpieszcza , chociać póki co nie narzekam :) Zresztą staramy sie nie kłucić bo i tak żadko sie widujemy , tylko ciężko tego uniknąć przy dwóch tak samo nerwowych osobach :p Noo wkońcu się udalo :D Kiedyś przecież musiało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jest podobnie trafił swój na swojego mocne charakterki są jakieś sprzeczki bo oczywiście każdy broni swego ale nigdy się nie pożarliśmy jakoś mocno w sumie nie ma czasu:))ale za to oboje mamy duże poczucie chumoru więc na ogół jest bardzo śmiesznie i wesoło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no właśnie , nie ma czasu na głupoty :P mi to nawet ciężko okreslić nasze charaktery , czasem wydaje mi sie że jesteśmy tacy sami , a czasem że zupełnie różni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam poszukać jakiegoś forum kierowców tak z ciekawości może byśmy się dowidzieli co oni tam sobie bazgrzą zamiast tego wiesz co znalazłam FORUM TIRÓWEK hahaha myślałam że padne jedna tam się żaliła że zaszła w ciąże i takie tam ... No i dobrze jej tak mogła nie dawać d***y ta to do[iero będzie miała [roblem ze znalezieniem ojca :_))))No powodzenia jej życze i wytrwałości a może cód się zdarzy hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba ciężko znaleść takie forum gdzie piszą kierowcy , zakładam że czas im nie poznawa na to żeby podzielić się opiniami. a z tą dzi*wką to całkiem niezłe hahaha .. może znajdzie jakiegoś głupiego, któremu wkręci takie coś chociaż i tak wątpie bo to raczej nie realne :D niech sie puszczają dalej , napewno dobrze na tym nie wyjdą ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam tylko napisać że mój związek prawdopodobnie dobiegł końca .. ;(( Ech a dla reszty dziewczyn/kobiet kierowców jedno słowo , życze wam powodzenia i nie przejmujcie sie głupotami które piszą inni ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×