Gość wishpl Napisano Listopad 4, 2007 Witam wiem ze to nie forum bravo girl :), ale moze bedziecie w stanie jakos pomoc. Przejdzmy do konkretow: od jakiegos roku znam się z pewną dziewczyną, i powiedzmy od pół roku zaczęliśmy się spotykać (kino, filmy w domku, kawa, kolacje na miescie itd) o ile mi wiadomo na 99% nie ma nikogo. Kiedy wyjechałem na wakacje, codziennie do siebie dzwonilismy itd, z czasem sama zaczela proponowac spotkania, nawet w planach miala wspolny wyjazd do jej siostry zagramanice, wydawaloby sie sielanka i zielone swiatlo, zadnych deklaracji z zadnej ze stron nie bylo, ale bylo bardzo milo, spiewala w samochodzie piosenki typu \"stay with me\" moze to nie istotne a moze tak, kto to wie. Od jakiegos czasu cos sie zaczelo sypac, w wyniku malych wymian zdań troche sie poklocilismy - powiedzialem zegnam. Dzien pozniej odezwala sie i powiedziala, ze niestety nie jest w stanie odwzajemnic moich uczuc, ale bardzo mnie lubi i nie chcialaby zeby to mialo taki koniec i ze, boli ja ze tak latwo wyrzucilem ja ze swojego zycia, a gdyby mialo cos z tego wyniknac to juz by sie to dawno stalo - a teraz jest juz za pozno. Pytane czy jest jeszcze szansa i sens probowac wyciągnąć z tego coś więcej ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach