ZEBY SCHUDNĄĆ WYSTARCZY NIE JEŚĆ MIĘSA.ZROZUMCIE.KTO NIE JE MIĘSA NIE JEST GRUBY

bo bialko musi byc alby sie tylo a jesli bialka niema duzo to czlowiek chudnie. mięso sprawia ze sie tyje najbardziej a jak sie go nie je albo minimalnie je dajmy raz na tydzien to sie chudnie.

dokladnie!

Ja jem dużo mięsa, codziennie w większości wieprzowego i jakoś nie mogę przytyć. Twoja teoria więc nie bardzo kupy się trzyma.

bzdura. od białka sie nie tyje. owsze mieso jest szkodliwe, jrgo odstawienie nie gwarantuje szczupłej sylwetki.

co wy gadacie..jedna z was pisze ze od bialka sie nie tyje,..no masakra.. jasne ze z bialka sie tyje ..pozatym moja teoria jest prawdziwa bo widze sama po ludziach których znam ze to prawda i na wszystkich dziala.moje kolezanki wegetarianki sa jak patyczki wszystkie mimo ze sie nie odchudzaja..poprostu nie jedza mięsa.

dodam tylko, że mój jakże treściwy komentarz opieram na autopsji - przez jakieś 5 lat byłam wegetarianką i nawet trochę kg przez ten czas przybyło.

desperanza ale moze jadlas duzo bialka innego a nie koniecznie z mięsa.. na pewno jadlas soje kilogramami itd..a ona ma wiele bialka..i jadlas tluste sery biale i mleko..hehe

mam pytanie jeszcze nie na temat desperanco po co ty sie odchudzasz jak masz super wage teraz,. wiem ze masz wzrostu chyba 170 cm z tego co pamietam i dziwne ze jeszcze chcesz chudnać.

ja jem duuuzo miesa i nie tyje. poza tym bialko ziwrzece jest potrzbne do budowy miesni np. poza tym wystarczy jesc chude mieso podsmazane bez tluszczu lub gotowane.

bzdura!!! moja sąsiadka nie jada białka,jest weganką a wazy ok 90 kg-mówi że to od weglowodanow,ze sama przestaje juz wierzyc w zywienie roslinami

Jestem dietetyczką z zawodu i uwierzcie mi ,że mięso to podstawa białkowa a białko sprawia ze sie buduje wszystko i sie tyje. Zrezygnujcie z mięsa to schudniecie. Ta weganka co waży 90 kilo pewno dlatego taka gruba bo jest chora na cos. moze niedoczynnosc tarczycy i tyje od tego a nie ,ze od razu dlatego ze nie je mięsa. BEZ PRZESADY!

ja też mam dużo koleżanek wegetarianek i koleów wegetarianów i są to ludzie o rozmaitych sylwetkach - i grube i patyczaki, nie ma reguły. W nadmiarze wszystko tuczy. NIe mam 170 wzrostu, tylko jakieś 166/7, a odchudzam się, bo dążę do sylwetki, do której mi jeszcze trochę brakuje. Po prostu każdy ma swój ideał.

przeciez brak bialka w diecie to utrata mięsni ,nie tłuszczu !A dieta bogata w białko wrecz odchudza

wiele czyta się o skutecznosci diety wysokobialkowej,odchudziła setki mega grubasow

że ja nie przepadam za mięsem,zywie się owocami,warzywami,jogurtami,pieczywem,wszelkimi makaronami skutkiem czego usiłuję zgubić swoje 5 kg nadwagi

no to Cię ładnie wyszkolili skoro takie bzdury piszesz - organizmowi należy dostarczać wszystkich składników pokarmowych w określonej dawce.. żeby to wiedzieć nie trzeba być dietetykiem

Co za głupota :O Mięso jest dłużej trawione, na dłużej zaspokaja głód i jest bardziej wartościowe. Wykluczanie mięsa z jadłospisu jest niezdrowe. Jeden z powodów: zawiera witaminę PP, której niedobór powoduje np. wągry (argument dla wszystkich pań, które zróbią wszystko dla wyglądu).

jak ze mnie ksiądz

tyje sie od weglowodanów cukrów i tłuszczów:O w CHUDYM miesie jest 1/4 białka troche weglowodanow i troche tluszczu wiadomo ze zdrowsze sa same warzywa bo nie maja wogole tłuszczu i ogolnie sa zdrowe ale jedynie wode mozna pic bez ograniczen bo wszystko ma jakies weglowodany

JAKIEJS WYWLOKI CO TO MYSLI ZE SIE NA TYM ZNA :o

zeby bilans kaloryczny byl ujemny wtedy schudniesz. zeby tak bylo trzeba sie ruszac a nie tylko ukladac diety i czekac na cud

Ależ to bzdura. Mięso jest zdrowe, poza tym sama byłam wegetarianką i wiem, że mięso trzeba zastąpić innymi białkami, gł. soją. Soja ma więcej tłuszczy niż chude mięso. Poza tym wiem po sobie, że jak jadłam bardzo dużo nabiału, który ZAWIERA białko, to szybciej traciłam zbędne kg.

Od dzisiaj jem góry chleba, klusek, makaronów z sosem, tłustych serów (tłuszcz) łączonych z chlebem (węgle), frytek (znów tłuszcz + węgle) i poczekam aż schudnę :) Najbardziej mi służy dieta tłuszczowa łączona z niełączenia. Zjadam na niej głównie mięso i to tłuste, a także nabiał (czyli białko) i warzywa. Świetnie się chudnie. Więc jak z Twoją bzdurną teorią, autorko?

NIE JEM MIESA OD 10 LAT, na poczatku rzeczywiscie schudlam, jednakze pozniej przytylam. Moja siostra tak samo. Nawet swego czasu byla bardzo gruba - mimo ze miesa nie jadla. Pozniej wziela sie za siebie i schudla. WIEC NIE GADAJ BZDUR - TYC MOZNA OD WSZYSTKIEGO

Białka Białka wchodzą w skład każdej żywej komórki i są obok wody podstawowym składnikiem naszego ciała oraz tak ważnych elementów jak krwinki, hormony, białka odpornościowe, enzymy. Białko ma budowę złożoną. Jest to duża cząsteczka zbudowana z wielkiej liczby prostych związków zwanych aminokwasami. Aminokwasy tworzą łańcuchy zwane peptydami. Układ i kolejność łańcucha peptydowego jest charakterystyczna dla poszczególnych białek. W organizmie człowieka białka ulegają ciągłej przemianie przy czym codziennie traci się pewne ich ilości. Tracone białko jest odtwarzane z aminokwasów. Niektóre z nich muszą być doprowadzane wraz z pożywieniem gdyż organizm nie ma możliwości ich wytwarzania. Aminokwasy takie noszą nazwę aminokwasów egzogennych lub niezbędnych. Są to: fenyloalanina, izoleucyna, leucyna, lizyna, metionina, treonina, tryptofan, walina. Aminokwasy względnie egzogenne to u dzieci: histydyna i osób chorych: histydyna i arginina. Pozostałe aminokwasy, które organizm ludzki jest w stanie sam wytworzyć nazywamy aminokwasami endogennymi lub nie-niezbędnymi i są to: alanina, cysteina, glicyna, kwas asparaginowy, asparagina, kwas glutaminowy, glutamina, prolina, seryna, tyrozyna. Ponieważ różne białka dostarczane z pokarmem zawierają różne ilości niezbędnych aminokwasów , dlatego ważna jest nie tylko ilość dostarczanego białka ale również jego jakość (skład aminokwasowy Najwięcej białka znajdziemy w produktach pochodzenia zwierzęcego takich jak mleko, sery, jaja, mięso, podroby chude, wędliny, ryby. Spośród produktów roślinnych znaczące ilości białka zawierają nasiona roślin strączkowych i przetwory zbożowe: kasze, pieczywo, płatki owsiane, makaron i ryż. Nie są one jednak tak bogate w aminokwasy egzogenne jak białko zwierzęce. Niewielkie, lecz stosunkowo dobrej jakości odżywczej białko zawierają ziemniaki, orzechy oraz niektóre warzywa i grzyby. Najbardziej wartościowym białkiem roślinnym jest białko sojowe dlatego jest uznawane za zamiennik mięsa. Funkcje białek w organizmie: - budowa nowych i odbudowa uszkodzonych komórek, - sterowanie przemianą materii (enzymy komórkowe), - trawienie pokarmu (enzymy trawienne), - zwalczanie bakterii i wirusów (przeciwciała), - przekazywanie informacji o stanie organizmu (hormony), - przenoszenie substancji chemicznych do i z komórek, - regulowanie bilansu płynów, - utrzymywanie równowagi kwasowo- zasadowej, - umożliwianie krzepnięcia krwi. zrodlo: http://www.vimsport.com/zywienie.html#bialka a z tego co mi sie kojarzy z lekcji biologii z liceum to pewna grupa bialek wystepuje tylko i wylacznie w produktach pochodzenia zwierzecego i nie mozna ich zastapic odpowiednikami roslinnymi.

KLEMENTYNLA- to ty i tobie podobni piszecie bzdury. tyje sie od tłuszczów i weglowodanów, a nie od białka. a masakra to dobra definicja na ocene twojego stanu wiedzy. dodam, ze sama nie jem miesa a jestem gruba. utyłam na weglach a teraz chudne na białku madralo, pa

Miesa nie jem od podstawowki, czyli juz prawie 10 lat, a jestem gruba. :-P

to fakt ze mieso tuczy

od 15 lat,a wazy prawie 100 kg!!!

tyje się od najbardziej od tłuszczy a że mięso zawiera zazwyczaj sporo tłuszczu to nie dziwota ze ludzie piszą ze od miesa sie tyje.