Piersi i ich kształt.....

witam. mam pytanie w sumie skierowane do Pań. jaki kształt maja wasze piersi? bo ja mam z tym problem właśnie. mam już 21 lat więc raczej juz nie urosną ani nie zmienią zbytnio swojego kształtu a są małe i nie okrągłe jakto większośc tylko takie jakby trójkątne wiecie panie o co chodzi. takie szpiczaste czy myslicie że jeszcze moga zrobic sie ładne okrąglutkie czy juz nic z tym nie da sie zrobić?

Tylko prosze o konkretne odpowiedzi :)

raczej nic taki ksztalt i juz

gruszki

tylko ze u mnie w rodzine mama, babcia maja duże piersi i ogólnie w genach nawet ciotki od strony mamy mają spore i kształtne piersi a ja takie hmmm innee....

NIE podszywać sie gówniarze!!!

errata mam już 12 lat ! :)

to faktycznie dużo dziecko do spania!

no u mnie to samo--->wszystkie kobiety w rodzinie maja albo b.duze piersi albo duze na pewno nie male,tylko ja... ksztalt i wielkosc juz raczej sie nie zmieni... moze po ciazy. ja sie łudze.

do blask jupitera. tak myslisz? zazdroszcze moim koleżankom które mają ładne i okrągłe piersi i mają sie czym pochwalic przed facetami.... chciałabym mieć większe i takie okrągłe hmmm fajnie by było:)

DO ihaha to znaczy że masz ten sam problem co ja?

23:15

znowu sie podszywa ktoś wrrrrrr

no problem taki ze mam male piersi...w sumie to nie problem ale jak dla mnie defekt...poza tym moje sutki maja taki ksztalt ze cale piersi wygladaja na szpiczaste.

akurat mi ich wielkośc nie przeszkadza. ale że są szpiczaste mnie drażni czasem nawet bardzo ;/

dziewczyny ale ja też zawsze miałam małe trójkątne piersi mimo, że w genach powinnam mieć duże i kształtne i nawet po ciąży nic się nie zmieniło. w ciąży były duże i takie jakie chciałabym miec ale jak przestałam karmić to wróciły do dawnej postaci a nawet są mniejsze (albo mi się wydaje) :( :( :(

jedyne co w nich jest moim atutem to sutki. są takie pełne i dośc spore (ale bez przesady) uwielbiam jak facet je pieści... tylko ten kształt....

co do ciazy to wiem ze roznie moze byc moga nawet calkiem zaniknac, ale to bardzo rzadkie przypadki. Ja jednak mam nadzieje ze mi sie powieksza po ciazy. chcialabym by byly pelniejsze.

ja tez bym tak chciała:) ihaha a jak tam twoje sutki? tez ci sie nie podobają czy sa ok?

ksztaltchyba mozna korygowac przez specjalne staniki. moze idz do dobrego sklepu z bielizna i powiedz pani czego oczekujesz.

akurat z tym problemu nie mam. mam dobrą i markową bieliznę i w staniku prezentuja sie fajnie. ale bez to juz inna gadka....

hmm no w sumie sa male, pasujace do piersi. ogolnie to bym zmienila ich wielkosc. mam kolezanke ktora ma miseczke mala C i ma wlasnie szpiczaste i one wygladaja fajnie,tylko te rozstepy, ma okropne. mi sie taki ksztalt podoba. masuj sobie tez piersi moze to cos da a na pewno nie zaszkodzi.

miseczka c.... fajnie tez bym taką chciała mieć... u mnie tylko marne a ;/

no u mnie B. ach u mnie w kolo same cycate kolezanki...

dobrze że przynajmniej moje koleżanki w miare podobne rozmiarowo do mnie są heh kompleksów nie mam przynajmniej przez to :)

heh no u mnie to w sumie pol na pol.przyjaciolka ma piekne cycuszki rozmiar c duze pelne ale u niej jakos ego nie widac,nie eksponuje ich.jest na prawde chuda,sama skora i kosci a takie cyce... niesprawiedliwe.

hehe no dokładnie to nie sprawiedliwe. ja jestem szczupła a takich nie mam.... trzeba podebrać troche koleżankom... tym co swoich dużych nie lubią hehe ;)

heh nie mam takich co duzych swoich nie lubia... ja natomiast taka szczupla nie jestem. figura gruszki uda duze a gora szczupla szebra mi widac.buuuuuu

u mnie to jest tak że figure mam fajna koleżanki mi ciąglę mówią że mi jej zazdroszczą.... ale ten biust.... ale to normalne człowiekowi nie da sie dogodzic zawsze coś znajdzie co wytknie palcami hehe