Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dylematy 24latki

zostać czy wyjechać? - dylematy 24latki

Polecane posty

Gość dylematy 24latki

hej, piszę tutaj bo rodzina czy znajomi podchodzą do tego zbyt emocjonalnie. Mam 24lata, pracę i mieszkam z rodzicami. Nie mam faceta, ani perspektyw by wynając jakies malutkie mieszkanko. Zarabiam 1000zl. NIe mam głowy do interesów, więc założenie jakieś firmy nie wchodzi w grę, mimo że się mówi że UE pieniądze daje. Mam policealne wykształcenie(z matura) średnia znajomośc angielskiego i świadomość że coś trzeba zmienić w swoim życiu.Ze czas pomyśleć o czyms swoim. Mogłabym poszukać innej pracy tutaj, ale przegladając ogłoszenia w moim zawodzie nic nie znjaduje (jestem fotografem). myślę o wyjeździe, o Holandii. Zna ktoś biuro pośrednictwa pracy OTTO??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może zmień cos w życiu innego-idź na studia i zastanów sie nad poszukaniem jakiegoś faceta?? Tak od razu wszyscy wyjazdy robią-a to nie taka bułka z masłem!! Większość moich znajomych wyjechała po studiach i jak to bywa wylądowała albo w knajpie albo na budowie, względnie farmie lub sklepie. I tu po pewnym czasie wyszedł taki dylemat-mają studia i żadnej praktyki w zawodzie. Nadchodzi w życiu moment zastanowienia co dalej?? Mio znajomi maja 27 lat i jakoś zbliża sie ten przełomowy moment podjęcia decyzji. Mają trochę siana, ale jak wrócic do kraju to i mieszkanie trzeba by kupić (zostać to wynajmować do końca życia i nie mieć swojego-wiadomo ceny). Kolejna sprawa-tyrać w \"garach\" do końca życia, czy mieć tu co jak co dość marna posadke, ale za biurkiem. Powrót trudny-jak pisalem 27 lat i brak doświadczenia (znają angielski-cóż większość teraz zna) i kto ich przyjmie do pracy?? przemyśl to pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylematy 24latki
ja mam moze ten luksus ze pracuje w swoim zawodzie. pracuje przeszło 2 lata i niczego się nie dorobiłam. może nie dosłownie niczego bo tak zrobiłam prawko ale na auto mnie nie stać itp ok mogłabym pojsc na studia, ale co to zmieni?? mam znajomych po i w trakcie studiów jak i bez studiow i wszyscy zarabiamy podobnie. ok mogłabym znależć faceta, ale co to zmieni?? będę mniej samotna, moze kochana i może będę kochać ale będę nadal w punkcie wyjścia. czy źle rozumuję??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylematy 24latki
jeśli nie zrobię żadnego kroku do przodu, to minie kolejny rok. będę miała 25lat, pracę za 1000zł i nadal będe mieszkała z rodzicami czyli będę w tym samym miejscu tylko że minie 365 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem we 2 razniej
moze razem znajdziecie jakis punkt wyjscia :) BEdzie dobrze zobaczysz.. Nie wiem co Ci radzic ale z jednej strony studia to dobra sprawa , z drugiej za granice wyjedziesz skad wiesz ze bedziesz miala stala place? jak ci sie tam potoczy ?Wiesz nie chce nic Ci tutaj sugerowac ...ale mam znajomego ma 22 lata poszedl do wojska nie jest na studiach i nie ma co ze soba zrobic...nauki kontynuowac mu sie nie chce. Ja mam ochote pojechac po marturze za granice i sobie zarobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylematy 24latki
pisząc tu nie liczę na komentarze jedź!! albo nie jedź!! chodziło mi raczej o spojzrenie z dystansu na moja sytuację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mając studia nie można wymagać 2 na łapę od razu!! ja też kiedys zarabialem 1000!! Ale ze studiami masz szanse na awanse itd.. a karierę robi się syopniowo (bez pleców-założenie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki gość co wyjedzie bbdaleko
Mam rodzinę w Holandii ale nie chcę tam pojechać i układać życie :( to samo w Polsce nie pasuje mi ten kraj klimatem,kulturą itp nie mówię o zarobkach bo to co innego.Mam technikum a studia po co mi ? mażę o pewnympięknym kraju daleko daleko z tąd :) też jak ty interesuję się fotografią. mi nie są potrzebne firmy jak połowie polaków,ani też domy i zajebiste samochody.Wystarczy mi na początek małe mieszkanie,praca i najważniejsze że żyję w miejscu o którym marzyłem od dziecka:) Też nie mam dziewczyny :( co z tego :o znajdę na miejscu :):) oczywiście nie jadę w ciemno bo też mam tam znajomego mojej cioci księdza dzięki któremu dostanę wizę i pracę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wyjechalam i mam dylemat : wrocic czy zostac? przerwalam studia i tego mi najbardziej zal, jestem w twoim wieku, nie powiem, ze jest mi tutaj zle, ale brakuje czegos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do auuutorki
ja tez chce wyjechac do holandii ale w czerwcu - poczekaj na mnie - pojedizemy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zero dylematu: - głosowałaś na Platformę - zakaz wyjazdu ! Muisz Irlandię 2 budować - na kogo innego - mus wyjazdu ! - niekoniecznie do Iralndii - nie skorzystałaś w obywatelskiego prawa do głosowania - masz wolny wybór :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylematy 24latki
odswiezam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×