Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maleńkie cudo

To jest takie trudne i dziwne, proszę doradzcie.

Polecane posty

Nie moge tego zrozumieć , jest mi cięko i smutno ponieważ jestem z facetem od 2 miesięcy narazie nikt tego nie wie, bo to trudna sytuacja i musimy się z tym kryć, kiedyś napisał mi że mnie bardzo kocha i jest m,u obojętne to czy ktoś się o nas dowie, a wczoraj gdy z nim rozmawiałam i powiedziałam że niektóre osoby sie o nas domyślają był wkurzony i powiedział że już chyba nigdy nie pokaże się w mojej miejscowości, jak to jest co ja mam robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest dobrze
skoro zapewniał, że jest mu obojętne, czy ktoś się dowie czy nie, to powinien być konsekwentny...nie popisał się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA mam 18 lat, on 24 i ma dziecko tylko w innym mieście, żony nie ma. On twierdzi że miałabym bardzo duże problemy, ja wiem że ich bym nie miała bo już coś moja mama mi się pytała o niego ja oczywiście obruciłam to w żart i zaprzeczyłam ale jak mu o tym powiedziałam, to on odrazu -\"wiedziałem że tak będzie, teraz nie będe się mógł tutaj pokazać\", ja oczywiście byłam w szkoku, zamiolkłam i prawie się nie rozpłakałam, bo tak sie zachował jakby tylko o sobie myślał, póżniej mnie przytulił, spytał co się dzieje i żebym mu powiedziała to mi pomoże, miałam tak wielka ochotę mu wszystko wygarnąć, że co innego mówi i co innego piszę w esach, że chyba mnie nie kocha i chciał poprostu mnie kilka razy przeleciec ale sie powstrzymałam, ja go naprawdę kocham, powiedzcie jak mam się w takiej sytuacji zachować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna sytuacja
nie za bardzo czaje baze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś bardzo
młoda i niedoświadczona, jeśli on się czegoś obawia to na pewno ma coś na sumieniu, może nie interesuje się dzieckiem, może jest znany jako człowiek nieodpowiedzialny, musiał coś zbroić, poza tym on ma dziecko, zastanów się dobrze, ty masz 18 lat i życie przed sobą czy to twój pierwszy partner ? myślę, że nie ma co obracać tego w żart i ukrywać przed rodzicami zwłaszcza, nie ma co brać udziału w tej jego konspiracji, jeśli ma uczciwe intencje nie powinien się tak zachowywać, zastanawiające, nie sądzisz, nie intryguje cię to, nie chcesz się dowiedzieć, wolisz wiedzieć, jako ostatnia, że np zastałaś oszukana albo, że jednak ma kogoś tak zachowują się często ludzie, którzy zdradzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro niby oboje nie macie zobowiązań, to po co sie ukrywać? Albo on ma żonę, albo jakąś ciemną przeszłość...lepiej zasięgnij języka. I jeszcze jedno : rodzice nie zawsze nie mają racji, wbrew pozorom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cafee late
moze cos ukrywa przed Toba, inni moze to wiedza ale Ty nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mój pierwszy partner z którym jestem tak na poważnie, bo szczerze to nigdy nie miałam chłopaka bo zawsze byłam taka niedostepna może kilka razy całowałam sie z chłopakiem który mi się podobał póżniej zrywałam kontakt i to wszystko, teraz naprawdę to co czuję do obecnego partnera jest bardzo silne i trudno byłoby mi z nim zerwać ta znajomość. Tymbardziej że są chwile kiedy wiem że on naprawde się o mnie martwi codziennie mnie zawozi i odbiera ze szkoły która jest oddalona o 30 km, codziennie dzwoni i mówi że mnie kocha i martwi się o mnie, ale jeśli chodzi o innych ludzi to boi sie żeby nic sie nie wydało, chociaz kilka dni temu wieczorem namawiał żebym przyszła chociaż byli u niego znajomi z mojej miejscowośćio w sprawie interesów, to takie dziwne, przed chwilą do mnie dzwonił i pytał się czy wszystko dobrze. W przyszłym tygodniu wyjeżdza za granice na 2 miesiące niewiem jak sobie z tym poradzę juz wcześniej wyjechał na 6 tygodni( to było na początku naszej znajomości) wtedy dzwo9nił codziennie, mówił że tęskni i wystarczy tylko moje jedno słowo a przyjedzie, ja nie byłam wtedy aż tak zaangażowana i moje uczucia były udawane żeby go nie zranić. Teraz zupełnie inaczej go traktuje, on zreszta jest bardzo zazdrosny i gdy widzi że piszę esa to odrzau myśli że do innego faceta i mówi że go zdradzam, a ja naprawdę tylko jego kocham i chciałabym spędzić z nim resztę życia, to byłoby możliwe ale myslę że musielibyśmy zxamieszkac w innym mieście, tylko zkoda że jestem taka młoda, a jeszcze tak niedawno miałam wielkie plany co do mojej kariery osobistej, teraz myślę tylko o nim, ale wiem że najpier musze skończyć Lo i zdać dobrze maturę, pózniej zastanowię się co dalej. Przepraszam że tak się rozpisałam ale nie mam żadnej przyjaciółki której mogłabym się zwierzyć jestm bardzo nieufna,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maleńkie cudo: ale DLACZEGO aż tak strasznie mu zależy na tym, zeby sie nie wydało? z mojego doświadczenia (a trochę go mam) to wynika, że jak ludzie sie kochają, to chcą całemu światu to oznajmić. Jakaś podejrzana ta sytuacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddddddddddd
olej dziada... jeszcze i tobie dziecko zrobi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie nie wiem, on mówi że jeżeli ktoś się dowie to będą problemy itp, bo rocznikowo mam 18 lat ale jeszcze nie mam dowodu więc jestem niepełnoletnia, ale co to ma do rzeczy? -niewiem. Moje koleżanki ze szkoły wiedzą, on też wie że im powiedziałam i codziennnie sie pyta czy cos na jego temat mówiły, ostatnio sie zdziwił dlaczego nie powiedziałam o nas mojej siostrze, stwierdził- \"przeciez to siostra\", a jak rozmawiałam z nim przez telefon przy niej i nie chciałam popwiedzieć że go kocham( bo poprostu nie chce żeby moja siostra się dowiedziała) to troszke się obraził, on jest jakiś dziwny, ale zazwyczaj potrafi być bardzo czuły i ciepły, ja potrzebuje teraz takiej osoby, chcę byc szczęśliwa dlatego nie chce tak łatwo odpuszczać, musze to jakoś wyjaśnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cudo: to, że ci brakuje tych paru dni do 18, to nie ma znaczenia, prokurator czuwa chyba do ukończenia 15, góra 16 roku życia. W Twoim przypadku żaden gwałt na nieletniej nie wchodzi w grę. Więc pytanie DLACZEGO? pozostaje pytaniem otwartym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on się chyba boi że jak się \"ludzie dowiedzą\" to zaczną wychodzić na jaw jakieś dziwne sprawy bo czego innego? samych głupich komentarzy to kochający człowiek sie nie boi, tym bardziej - angażuje sie na przekór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on jest skrzywiony
psychicznie. Zwiewałabym od niego jak najdalej. Ale to piszę ja - doswiadczona kobieta z przeszłoscią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja rada
Daj sobie z kolesiem spokój. Po co Ci facet z zobowiązaniami ? Skoro ma dziecko a nie ma żony to fakty mówią za siebie. Był nieodpowiedzialny, nie umiał sie zabezpieczyc i nie poczuwał sie by dziecku stworzyc dom. Nic go nie usprawiedliwia. Może ukrywa sie z "waszym związkiem" bo zdaje sobie sprawę że Twoim rodzice znając jego przeszłośc nie chcieliby byś utrzymywała z nim kontakty. Może nie płaci alimentów i nie chce by matka ich wspólnego dziecka wiedziała że sie z kimś spotyka. Może ma żonę i tobie tylko bajki wciska. Może nie jesteś jedyną naiwną panienką którą bajeruje. Muszą byc jakies powody dla których się ukrywa. Gdyby nie miał nic do ukrycia nie wstydziłby się waszego związku. Sama pomyśl starszy od Ciebie facet, doświadczony i zprzeszłoscią a zachowuje się niedojrzale i nieodpowiedzialnie jak małolat. Ktoś kto traktuje poważnie partnerkę nie ukrywa jej przed znajomymi, nie spotyka sie z nią tylko w jej domu i nie robi ze związku tajemnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×