TRAGEDIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kochalismy sie z mężem w łózku - weszła nam 5 letnia córka - weszła cicho i chyba troche patrzyła na nas - mąz był na mnie a ja pod nim jęczałam dosyć głośno - w pewnym momencie płacz dziecka nam przerwał !!!!! córka teraz unika męża, obchodzi go szerokim łukiem, mówi ze on mamie robi krzywde itd - co robic - jak jej to wytlumaczyć? macie jakies pomysły?

:) :) :) :) :) :) ale wtopa

ale prowokacja...

oo kucwa,nam weszla wcozrak 6 letnia corka,i zapytala ,,co robicie? a moj maz na to?mama masowala mi klatke piersiowa ,ale ona byla tak zaspana ze powiedizala to posun sie hehe

nie wiem co jej mam powiedzieć !!!! powtarzalam ze tata nic mamie nie zrobil itd ale gdy Czarek podchodzi do mnie ona dziwnie patrzy a juz jak obejmie albo da całusa ona płacze:( Boże ja nie wiem co mam zrobić - mąż juz mówi ze ma uraz do sexu

Nasz 7 letnia córeczka tez nam kiedyś weszła.A własciwie szczaiła nas z przedpokoju. Bylismy pewni że już śpi i baraszkowalismy sobie w najlepsze.Też jęczałam dość głośno jak nagle się podniosłam i zobaczyłam biała postac w przedpokoju. Ona stała tam w koszulce i nic nie mówiła ,mnie odebrało oddech .Zerwałam sie po chwili i podbiegłam do niej pytajac czemu nie spi ? A ona mówi ze nie mogła spać. Wiec poszłam sie do niej położć. Serce waliło mi jka młotem.Odechcialo mi sie wszytskiego na długu.Myslelismy juz z mężem i najlepszym rozwiazaniem bedzie zamek w którymś z pokoi.Dodam ze ona nigdy nie wróciła do tego i o nic nie pytała a mimo to bardzo sie przeraziłam.

Tez mam nadzieję ze była zaspana :P

ja nie moge wstawic zamka bo ma ,,harmonijki,,

no to widzisz - Ty nie miałas problemów - ona nie pytała - my tez oczywiście przerwalismy i długo trwała jej histeria i przytulanie nim usnęła! rano unikala męża!!!! nie wiem co robić - pomóżcie

normalnie pogadaj z nia, ze ludzie czasem tak robia...tak na temat seksu i przytulania (tylko oczywiscie w dogodny sposob)

powiedz ze wyglupialiscie sie dlatego ,,piszczalas,ze to taka zabawa i tyle

nie wiem jak zacząć wogole, mówiłam jej ze tatus mamusi nic nie robił, ze jej dobrze bylo itd - gdy chcialam aby mąz doszedł i mnie przytulił zeby ona zobaczyła ze ja nie mam mu nic za złe, ze mnie nie skrzywdził i dalej go chce ona znów w ryk, histeria i zaczęła krzyczeć zeby zostawił mamę !!!!

No kurde nie wiem co jej masz powiedziec ...hhmmm. Może próbuj jej wytłumaczyc ze tato wcale nic złego mamie nie robił. Ze on kocha i ja i ciebie. Ze coś Cie bolał brzuch i tato go masował ...Wiem ze to trudne jest....Ja tez kiedys zczaiłam rodziców.tzn weszłam im cicho do pokoju i wydawało mi sie ze tato dusi mamę..rozpłakałam sie..ale mama jakos mi wszytsko wytłumaczyła :P

Moim zdaniem tylko jakas wiarygodna bajka przejdzie....No bo nie powiesz jej przeciez ze dorosli sie bzykają i tato wkładał Ci ....:P

no jak nie :o dziecko powinno se powoli wprowadzac w te tematy :o teraz masz najlepszy moment

Jak nie pomoże to zostaje psycholog

to kogos wyżej- a ty sie pewnie nie pieprzysz ??? dupku

ja nie wiem...........na pewno nie mówiłabym 5 letniemu dziecku o seksie.Więcej znowu się wystraszy niż zrozumie.Ja bym obstawiła te wygłupy,bo co możesz więcej wymyślić.

niedawno byl aki temat bodaj w "dzien dobry TVn " chyba.... Psycholozka mowila ze dzieciam do wieku szkolnego ktore jeszcze nie wiedza co z czym w takiej sytuacji trzeba jakos własnie zabajkowac ...ze nie ma sensu wtajemniczanie i wciaganie w szczesgoly...powiedz jej ze sie wyglipialiscie -bo dorosli tez czasem sie troche wyglupiaja i najlepiej jak najmniej do tego wracajcie... straszemu dziecku juz sie bajki nie sprzeda -ale rozmowa w odpowidni do Jego wieku sposob moze wiele pomoc .Jesli to taki duzy sres dla Was to warto moze poradzic sie jakiegos psychologa dzieciecego .Sa w kazdym miescie osrodki i specjalisci -przecierz to zaden wstyd

sorki ale masz chyba podstawowe braki z zakresu biologii w klasie 4 szkoly podstawowej.

pomoc?;) w ciazy nie jestes -tak ze spoko.No chyba ze przez niepokalane poczecie... Okres mozesz sobie tymi nerwami sama opozniac .Wyluzuj organizm to nie Windows ma rozne odchylenia od normy .

o ja ale wy płaczecie.. tłumaczcie dzieciom ze tatuś z mamusią się kochali, że to z miłości tak robią i nic złego się nie dzieje. a wstydzić się nie ma czego, nic co ludzkie nie jest nam obce.. a na drugi raz zamykajcie się dobrze w pokoju albo zastawcie sobie drzwi jakimś fotelem :P

a pozniej wlasnie wyrastaja z tego nieswiadome niczego istoty :o

miejscu, że bawiliscie sie z tatusiem i on zaczął Cię łaskotać a Ty nie mogłaś wytrzmać i zaczłaś jeczeć :-) Wtedy jak jej tak powiesz to zacznij ja łaskotac,na pewno będzie sie smiała i powiedz "no widzisz,tatus tez tak mamusi zrobił i to nie żadna krzywda" :-)